wierszocosie...:)

[gusiaj]

Własność publiczna


Pinokio – kłamca z za wielkim nosem
Jackson – dziwadło zmieniające skórę

Dziewczynka z zapałkami – biedna i zziębnięta istota
Jacko – cudowne dziecko Ameryki pozbawione dzieciństwa

Tinky Winky - teletubiś gej
Król Popu – bogaty zboczeniec homoseksualista

Kubuś Puchatek – miś o małym rozumku
Michael Jackson – idol bez twarzy

Zostaw mnie w spokoju
Wiem, że możesz na mnie zarobić
Jestem dla ciebie zabawką
Jednym z tych przynoszących rozrywkę
Kolejnym nie czującym wymysłem
Nową skłamaną przyjemnością
Kandydatem na lalkę Barbie
Własnością publiczną

Odpuść mi na chwilę
Ja ŻYJĘ


-------------------
Wiem, że to dziwny wiersz, ale jakoś tak mi zagrało w głowie, a coś kazało mi go tu wstawić. Mimo wszysko proszę o szczere opinie.

[Shiny]

O kur**.

Jackson – dziwadło zmieniające skórę

Poruszyło mnie jak cholera...

Michael Jackson – idol bez twarzy

To także.

Wiersz jest hm... wspaniały. Jest przepiękny, rozwaliłaś mnie. Aż mi oczęta zwilgotniały :]

Jeśli masz dobre kontakty z babkami z biblioteki, namów je na konkurs poezji, a kiedy go wygrasz, sama będziesz je organizować i będzież w Jury!!! ;d

Jak kiedyś będziesz miała sekundkę, to dodałam jakieś nowe cośtam. Zapraszam :D

[madisson]

gusiaj dopiero teraz dotarłam do tego tematu ale wiersz 'Jeden dzień' na prawde mnie poruszył..

Jest za sceną tak samotny
Przecież wiesz
Bo wśród kulis
Czeka tylko własny cień
I gdzieś w tyle
Manekinów cichy śmiech

ten fragment też mnie wbił w podłoge i zrobiło mi się tak jakoś smutno jak sobie pomyślałam o MJ
czekam na kolejne perełki

[gusiaj]

Wielkie dzięki za miłe słowa.

Nowy wiersz nie ma tytułu, bo jakoś nie mogłam na nic wpaść. Jeśli macie jakieś propozycje to czekam. :)



Świat się obrócił
Spójrz jeszcze raz na ten sam sen
W którym znajdziesz innego człowieka
Popatrz w stronę tego co uważasz za dziwne
Nadnaturalne by być zwierzęciem
Zbyt ciche by stać się człowiekiem
Nazwij go dziwakiem bo jest zbyt ludzki
By żyć w twoim świecie
Masz rację on nie jest stąd
Gdy otwiera usta wypływa z nich wiara
Kiedy tańczy rozpływają się marzenia
Zamknięty za murami światła umie kochać
Otwarty na nadzieję potrafi dawać
Schowany dla nienawiści zachował dziecinność
Niewidzialny dla okrucieństwa dostał wrażliwość
Czas na ciebie
Przecież by żyć trzeba brać
Powiedz że nie rozumiesz jak można czuć
Krzyknij i zaprotestuj przeciw dziecięcej wrażliwości
A potem stań
To co potrafisz - to niszczyć
Życie czeka na takich jak TY

[Iskierka]

gusiaj, brak mi słów :) już ostatnio chciałam coś ci napisać, ale nie bardzo wiedziałam co

I pisz dalej i dziel się z nami i w ogóle to sama nie wiem, bo to jest yhmm ? ... ma w sobie to coś co sprawia, że jak się pochłania kolejne wersy to się wzrok od ekranu nie odlepia xD

[insomniaof]

Masz rację on nie jest stąd
Gdy otwiera usta wypływa z nich wiara
Kiedy tańczy rozpływają się marzenia
Zamknięty za murami światła umie kochać
Otwarty na nadzieję potrafi dawać
Schowany dla nienawiści zachował dziecinność
Niewidzialny dla okrucieństwa dostał wrażliwość

szczerze mówiąc miałam coś powiedzieć na temat tego wiersza, ale po tych słowach zupełnie zapomniałam o co mi chodziło... och juz wiem - jak to zwykłam mówić niektóre fragmenty są z całkiem innej beczki - raz prosto i dosłownie innym razem znów filozoficznie. trochę dziwnie się to czyta. mimo wszystko jak najbardziej pozytywnie, jeden z lepszych wierszy na temat Michaela jaki czytałam. brawo

[gusiaj]

Dzięki za oceny. Nadal na Was liczę

Do stworzenia tego wiersza zainspirował mnie "Avatar".
Jest może trochę niedopracowany, ale postanowiłam go tu pokazać.



* * *

Świat uciskany przez swe dzieci
Czeka na człowieka
Synowie, którzy zabijają własną matkę
Mają nigdy nie pogrążyć się we śnie
Puste słowa są tu karmą dla duszy
Niewysłowiony strach gnębi spokój
Tak daleki od rzeczywistości
Tu się rodziliśmy
Ale gwizd strzałów
Zagłuszył nasz krzyk
Płacz naszych matek
Zaginął wśród wybuchów bomb
Pomimo uczt króluje tu głód
Choć tak chciałby być zamaskowanym
Stale nas przeskakuje
Niszczy nas bezustannie własna natura
Nie daje nam oddychać strach przed samotnością
To my tu gospodarzymy
My – marionetki pieniądza
My – chciwi posiadacze
To tak mieliśmy się urodzić
Ale nie musimy tak zginąć
Wystarczy, że uzdrowimy swoje sumienia
Że się obudzimy
I zaczniemy żyć

[gusiaj]

**

Próbowałam się zaprzyjaźnić z ciemnością
Ale zabrakło mi odwagi

Szukałam siły w Bogu
Ale zabrakło mi wiary

Odezwałam się do gwiazd
Ale nie zrozumiałam odpowiedzi

Chciałam wreszcie dopasować się do ludzi
Ale było mi za ciasno

Więc wybrałam samotność…

[Justus]

gusiaj od dawna czytam Twoje wiersze...Są piękne i bardzo wzruszające...
Najbardziej podoba mi sie ten ostatni...Gratuluję talentu

[Apsiek]

Długo zastanawiałam się co tu napisać ale po prostu po przeczytaniu tych wierszy odjęło mi mowę... I uważam że żadne słowa nie są w stanie ująć jak bardzo są wzruszające, piękne i jak bardzo mnie poruszyły... Czytając ostatni wiersz miałam wrażenie że czytam o sobie - nieszkodliwa indywidualistka niezrozumiana przez otoczenie... Gratuluję talentu i czekam z niecierpliwością na dalsze kompozycje

[Shiny]

Gusiaj! Wspaniałe wiersze, naprawdę Cię podziwiam. Twój ostatni wiersz bardzo mi się spodobał, czytałam go chyba z pięć razy. Ten, który powstał pod wpływem inspiracji też jest ciekawy.
Wiersz z 20 stycznia troszkę mniej do mnie przemówił, jednak wciąż jestem zachwycona i oczarowana Twoją twórczością. A więc proszę Cię: "Quench my desire!" ;p

[insomniaof]

**
Próbowałam się zaprzyjaźnić z ciemnością
Ale zabrakło mi odwagi

Szukałam siły w Bogu
Ale zabrakło mi wiary

Odezwałam się do gwiazd
Ale nie zrozumiałam odpowiedzi

Chciałam wreszcie dopasować się do ludzi
Ale było mi za ciasno

Więc wybrałam samotność…

niesamowite... tak proste słowa, a kurczę poczułam ukryty sens. ruszyło mnie w serduchu. czy mogę sobie go zapisać?

[gusiaj]

Dzięki dziewczyny! To naprawdę bardzo miłe
insomniaof jasne, że możesz!

[Shiny]

Gusiaaaaj! Wrzucaj wierszyk, który mi wysłałaś :P (haaa, wygadałam się! xd). Jest naprawdę wspaniały. Proponuję posłuchać jakieś nutki MJ'a i napisać coś "pod wpływem" melodii i słodkiego głosu naszego Mistrza ;]

[gusiaj]

Shiny jesteś okropna!! Robię to tylko dla Ciebie


*****
Miłość
Czy to pomyłka zakochać się w płatku śniegu
Wiedząc że ukochany zaginie bez słowa?
Samotność
Czy to złudzenie zgubić tęczę wśród płaczu deszczu
Czując że to tylko na chwilę?
Pytanie
Czy ono boli zadane bez odpowiedzi
W niewłaściwym czasie?
Chwila
Czy ona także przepadnie wśród nocy
By odnaleźć się o poranku?
Człowiek
Czy ma jeszcze miejsce na bliskość
Tam gdzie zabrakło oddalenia?


i jeszcze krótkie coś, co nawet nie wiem jak powstało...


Kiedy

Kiedy słońca już zgasną
A szumy ucichną
Kiedy pociąg do życia się zatrzyma
Nie na twojej stacji
Kiedy nie będziesz już mógł znaleźć
W głowie słów tej piosenki
Ta sama melodia
Napisana bez nut
Nawet noc stanie się jasna
Ale będziesz sam