MJPT

LOL
A nie w hołdzie Michaelowi nie pomożecie? Nie sprowadzajcie wszystkiego do osoby Michaela Jacksona. Jest wiele fundacji i stowarzyszeń na całym świecie, które wysyłają pomoc do Afryki. Ktoś teraz nawiązał do Michaela i wielkie poruszenie się zrobiło.

Chcecie pomóc? Można przekazać pieniądze np. na UNICEF
http://www.unicef.pl/406.htm

W ogóle to zły dział, przecież to powinno być w 'Pogaduszkach'.

Michael wskazał nam drogę, jaką powinniśmy iść i co jest ważne w życiu. Mental ma rację, nie można sprowadzać wszystkieo do Michaela. Musimy chcieć to zrobić nie tylko dla Michaela, ale zwłaszcza dla siebie, by czuć się przekonanym, że na prawdę chcemy to zrobic, a nie tylko dlatego, że Michael by tak chciał. Nie o to Mu na pewno chodziło
UNICEF jak najbardziej powinniśmy wspomagać. Ale to powinna być akcja, w którą zaangażuje się świat. Napisałam już pewną propozycję do kogoś, komu łatwiej jest 'zacząć' takie przedsięwzięcie. Mam nadzieję, że mi odpisze...

editt pisze:Musimy chcieć to zrobić nie tylko dla Michaela, ale zwłaszcza dla siebie,

Zwłaszcza dla tych biedych dzieci, które potrzebują naszej pomocy.

Eva oczywiście, że dla tych ludzi, ale to my musimy być przekonani, że czujemy taka potrzebę w naszych sercach, a nie chcemy tego tylko z tego powodu, że Michaelowi by się to podobało. Trzeba być pewnym tego, czego się chce

editt

Napisałam już pewną propozycję do kogoś, komu łatwiej jest 'zacząć' takie przedsięwzięcie. Mam nadzieję, że mi odpisze...

świetnie!!!
Trzymam kciuki!

Co do powodu, dla którego pomagamy - jasne, że chodzi o cierpiących ludzi, o umierające dzieci!!!
Ale jesteśmy fanami MJ, który takie akcje organizowal i popieral.
Jego juz nie ma , ale jesteśmy my!
Możemy zrobić to za niego. (Nie dla niego.)
I tak oddać mu hołd.
Sami nie uzbieramy takiej kwoty. Ale wszyscy fani na świecie....

Czytaliście co wypisują ludzie pod tym artykułem w Wyborczej?
Polityka, polityka, polityka...... jakoś nikt nie mówi o pomocy....

PS. jesli zadecydujemy tu wspólnie, że pomagamy "anonimowo" - "niezrzeszeni" to napiszmy to jasno. Gdzie przelać pieniadze? Na UNICEF?

Ja również się dołączę do takiej organizacji. Bardzo fajne było by abyśmy zrobili taki piękny gest dla dzieci głodujących i umierających. Jeżeli chodzi o taką organizacje to jestem jak najbardziej za!!
______________________
I JUST CAN'T STOP LOVING YOU
Michael :***

anuszkaa pisze:Co do powodu, dla którego pomagamy - jasne, że chodzi o cierpiących ludzi, o umierające dzieci!!!
Ale jesteśmy fanami MJ, który takie akcje organizowal i popieral.
Jego juz nie ma , ale jesteśmy my!
Możemy zrobić to za niego. (Nie dla niego.)
I tak oddać mu hołd.
Sami nie uzbieramy takiej kwoty. Ale wszyscy fani na świecie....

Ja też jestem z akcją. Michael jest dla nas wzorem co do tego. A sama nie wiem co się ze mną dzieje, bo wczoraj czytając wasze posty poryczałam się. Wcześniej tak nie reagowałam na takie rzeczy. Coś się zmienia, chyba dzięki Michaelowi.

czekam na konkrety

czekam na konkretne informacje

Poczekajmy, może editt bedzie miala dla nas dobre wieści.

A zanim doczekamy się konkretów, możemy zrobić coś łatwiejszego ...
http://www.pajacyk.pl/
jedno kliknięcie każdego dnia=obiad dla biednego dziecka

Susie, kliknęłam.
Ponadto przejrzałam zakładki na stronie PAH o misjach zagranicznych i o pomocy natychmiastowej.
Bardzo zbudowana jestem informacją, że z 1zł 93% trafia dla potrzebujących.
Chciałam skontaktować się i zapytać, czy mozna wpłacać pieniądze z przeznaczeniem na ratowanie Etiopii, ale nie mogę znależć kontaktu.
Widzi ktoś?

http://www.pah.org.pl/index.html

Edit:
Kontakt znalazłam, wysłałam pytanie.
Czekam na odpowiedz.

W nocy wysłałam do PAH następujacą wiadomość:

Witam,

W związku z dramarycznymi doniesieniami o sytuacji w Etiopii, proszę o pilną odpowiedź, czy można wpłacać do państwa pieniądze na ratowanie mieszkanców tego kraju.

Wiele osób chciałoby pomóc, niestety nie wiemy, w jaki sposób.
Podpis

Nie otrzymałam jeszcze odpowiedzi.

Eva pisze:Jak wszyscy się zbiorą to napewno się uda.

Bez przesady,Afryki wraz z rodziną i znajomymi nie uratujesz.Możesz co najwyżej się dołożyć,żeby chociaż jednej osobie było lepiej.
Mój dziadek adoptował dziecko z Afryki na odległość,polecam,bo w tym przypadku masz konkret.Wiesz komu pomagasz i na co pójdą twoje pieniądze.

Streetwalker pisze:

Eva pisze:Jak wszyscy się zbiorą to napewno się uda.

Bez przesady,Afryki wraz z rodziną i znajomymi nie uratujesz.Możesz co najwyżej się dołożyć,żeby chociaż jednej osobie było lepiej.
Mój dziadek adoptował dziecko z Afryki na odległość,polecam,bo w tym przypadku masz konkret.Wiesz komu pomagasz i na co pójdą twoje pieniądze.

"Nie musimy zmieniać całego świata- wystarczy, że zmienimy świat dla jednego stworzenia"

I tego powinniśmy się trzymać.