Pstrokato, dużo i bardzo ciekawie – tak bym to podsumował. Przy okazji zainspirowałeś mnie do napisania paru słów.
III Wielki Zjazd Fanów okazał się bardzo udany, tu oczywiście ukłony w stronę Kingi. Ja osobiście czuje ogromny niedosyt gdyż tym razem spędziłem z wami parę godzin a nie parę dni jak to miało miejsce wcześniej ale to był mój własny i konieczny wybór.
Teraz napisze kilka słów odniesienia do wypowiedzi osoby która chce mi wmówić że jesteśmy spokrewnieni.
Mazi pisze:Swoją historie ze rozpoczne od dworca Szczecin Główny :]…
…Więc PKP po raz kolejny nas zaskoczyło i jak się potem dowiedzieliśmy Willy musiał zrobić przesiadkę w Stargardzie Szcz.
Czy nastaną czasy kiedy twoja podróż będzie opierała się na kupieniu biletu, zajęciu miejsca w przedziale pociągu lub innym środku lokomocji i opuszczeniu go po dojechaniu do celu bez dodatkowych fajerwerków?
Mazi pisze:Przemowa anety... anetko będziesz naszym kandytatem na prezydenta . Pierwsza kobieta na takim stanowisku w Nowej RP J
Widzę że tęsknisz za totalitaryzmem :]
Mazi pisze:Film .... ja no normalnei poezja . Thriller ty tam się marnujesz na tej Poznańskiej uczelni istny maisterstick .
Wiem, wiem, często to słyszę: „Pan marnuje nasz cenny czas”
Mazi pisze:Może wyslemy ten film na jakis przegląd filmów amatorskich
Stanowcze nie! Jak już to tylko profesjonalnie.
Mazi pisze:Toaleta , hihihi nom toaleta to naprawdę była integracyjna J kto był i widział to wie o czym mówię.
Jedyne miejsce gdzie odgrywały się najbardziej żarliwe i konkretne dyskusje.
Mazi pisze:W między czasie pojawił się nieco spóźniony Thriller
czy ostała się osoba która mi tego jeszcze nie wygarnęła?
Mazi pisze:ale prawdziwa gwiazda filmowa nom powiecmy reżyserska musi mieć odpowiednie wejście
O ile będzie wiedziała gdzie to wejście jest ;)
Mazi pisze:poznałem Nike jeju dziewczyno ty jestes po prostu zajebista , przepraszam za swój niedoskanały angielski ale w twoim towarzystwie naprawde nie czułem się skrepowany
Jak bym miał dziurę w kroku, też bym się nie czół skrępowany.
Mazi pisze:Podczas konsumowania tortu i upijania szampana mogliśmy poznać mamę Archiego.. jeju Archi na twoim miejscu to bym był zazdrosny o mame J pogratuluj urody
Kochany, zażyj tabletki i weź się już uspokój.
Mazi pisze:Podczas konsumcji musiałem nacieszyć oko i mój wzrok ponownie uciekł w stronę Łotwy ;p .
Ty chyba jak przemierzasz tym wózkiem plaże to ci non stop kukurydza stoi na baczność.
Mazi pisze:Thriller - właściwe nie wiem czy nie powinienem się do ciebie zwracać np. sz. P. Wajda ;) Dzięki za istne arcydzieło w postaci filmu i za płytki dla wszystkich . Za to ze do nas dotarłeś za to jakim jesteś wspaniałym człowiekiem z poczuciem humoru i z osobowością która pozytywnie mnie rozbraja ;]
Wystarczy Błażej :)/proszę/ nie wiem co powiedzieć :)
Podsumowując, aby nie utwierdzać w przekonaniu jednej wielkiej nieobecnej osoby że jestem zgryźliwy napisze coś od siebie, bez odnoszenia się do wypowiedzi przedmówcy. Było naprawdę fajnie, sympatycznie i jak dla mnie zaskakująco że „międzynarodowo”. Osobiście ubolewam tylko nad dwoma rzeczami. 1. Że znowu nie udało mi się zobaczyć osób które chciałbym zobaczyć tj. TheWiz i Fifi oraz ze po raz kolejny nie znam połowy osób które były na zlocie… Po prostu nie mam takiego daru jak mój brat bliźniak Mazi. Za to spędzając większość czasu w „loży vipów” dokonałem czegoś co wydawało mi się niemożliwe. Przestałem się pocić podczas rozmowy z Anetą :) I wiesz… Z ciebie to nawet fajna laska. Obejrzałem dłonie, idealne jak moje, mówię żono, nie protestuje przynajmniej pod wpływem alkoholu.
Zawsze jak pije Martini rosso to myślę o tobie, kocham cię.
Cieszę się też że udało mi się zobaczyć Klarę w dobrym nastroju, przynajmniej w mojej obecności. Odezwę się…
Tu jeszcze słówka do Kaema z przeprosinami, którego nie poznałem… a oprócz tego opierdoliłem jak przewrotnie stwierdził że mam żałować że nie widziałem filmu ;)
Teraz do pełni szczęścia pozostaje mi spotkanie z Olą które już planujemy od dłuższego czasu i obgadanie wszystkich do białego rana :)