Eurowizja
-
- Posty: 45
- Rejestracja: pn, 31 mar 2008, 15:02
- Lokalizacja: Kielce
- BlackDimension
- Posty: 301
- Rejestracja: czw, 13 mar 2008, 16:11
- Lokalizacja: Lublin
i my mówimy o szacunku do Michaela ? TheLostChild przykro mi to stwierdzic,ale w tym momencie przedstawiasz dokładnie taką postawę jaką wielu ludzi ma do Michaela :-( to bardzo smutne,że fani człowieka,który sam jest obdarowywany takimi okrutnymi i niesprawiedliwymi słowami robią to samo w kierunku innych ludzi :-( 
jak się czujesz,kiedy czytasz ,że po raz kolejny Michaelowi coś odpada? a czym ta kobieta zasłużyła sobie na te słowa? może i miała wiele zabiegów.. ale co z tego? nie wolno jej ? to zbrodnia ?

jak się czujesz,kiedy czytasz ,że po raz kolejny Michaelowi coś odpada? a czym ta kobieta zasłużyła sobie na te słowa? może i miała wiele zabiegów.. ale co z tego? nie wolno jej ? to zbrodnia ?

Mi w ogóle jest szkoda Isis. Kobitka ma naprawdę ładny głos a tu przedostatnie miejsce... No cóż, Eurowizja już taka jest - zrobić dużo szumu i wiochy. Miałam nadzieję, że może Finlandia znajdzie się w pierwszej dziesiątce a tu taki szok
. Za rok wyłączam telewizor.
Jeśli już obrażasz, to wiedz chociaż co.

Gwoli ścisłości - w usta wstrzykuje się kolagen, botoks służy do wygładzania zmarszczekTheLostChild pisze:(i te usta... ciekawe, ile botoksu ona sobie tam wstrzyknęla

Ostatnio zmieniony ndz, 25 maja 2008, 0:19 przez Kadia, łącznie zmieniany 1 raz.
[*]
A ja skusiłem się obejrzeć sobie samo głosowanie, i niestety nic się nie zmieniło, sąsiedzi głosują wzajemnie na siebie, były blok wschodni na Rosję, no i wychodzi, że nas nikt w Europie nie lubi (4 punkty z UK i 10 z Irlandii, no ciekawe czemu)
No i jeszcze jak powiedzieli, że to music Timbalanda wygrał to mnie poskładało

No i jeszcze jak powiedzieli, że to music Timbalanda wygrał to mnie poskładało

ZAQ
ZAQ84 pisze:no i wychodzi, że nas nikt w Europie nie lubi
polonia z wysp nas kocha, jak opanujemy inne lady procz wysp, mamy szanse na pierwsza 10 ;)
dla mnie Azerbejdzan pozamiatal....dawno czegos tak koszmarnego nie widzialam, takie atrakcje to tylko Eurowizja oferuje ;]
'the road's gonna end on me.'
Proszę wybaczyć za skasowanie części wpisów - dyskusja powoli odchodziła od tematu. To temat o Eurowizji a nie o operacjach plastycznych Isis Gee i Michaela Jacksona. 

Blok wschodni raczej. Zresztą - ktoś się łudził, że Eurowizja w tym roku nie będzie znów konkursem politycznym? :)Kadia pisze:Pierwsza dziesiatka to sami Ruscy...
-
- Posty: 45
- Rejestracja: pn, 31 mar 2008, 15:02
- Lokalizacja: Kielce
No dobra dobra. Ale mi się nawet wytłumaczyć nie wolno koleżankom? Choćby tak grzecznie? I wolność słowa jest...Pank pisze:Proszę wybaczyć za skasowanie części wpisów - dyskusja powoli odchodziła od tematu. To temat o Eurowizji a nie o operacjach plastycznych Isis Gee i Michaela Jacksona.



The life is difficult and full of zasadzkas;-)
- Jacksomanka
- Posty: 447
- Rejestracja: śr, 26 gru 2007, 23:37
- Lokalizacja: warszawskie okolice.
Ta.
Isis Gee. To jest jej pseudonim artystyczny, tak naprawdę ma na imię Tamara, na nazwisko nie pamiętam.
W sumie ładnie śpiewała, ale ten moment kiedy popatrzyłam na tabelę i mieliśmy zaledwie 4 punkty to już było przesądzone.
Mam wrażenie że dużo państw zdobywało punkty za występy, które wpadały w pamięć. Isis, niestety nawet ja już nie pamiętam jak śpiewała i co śpiewała.
Zaskoczył mnie występ tych laleczek. Tak co skrzeczała taka para.
Ale, podobała mi się np. Grecja.
Albo wpadająca w ucho piosenka, jak ona leciała:
Kele, Kele. . .
Russia miała piękny angielski akcent
Ale patrzcie, nie dość że posiadali Juszczenkę na łyżwach to i jeszcze Timbalanda w kieszeni mieli.
A ta klata, jak ją odkrył
Nie trudno zapamiętać taki występ.
Wiadomo było że wygrają.
PS. w sumie to nie lubię eurowizji
Isis Gee. To jest jej pseudonim artystyczny, tak naprawdę ma na imię Tamara, na nazwisko nie pamiętam.
W sumie ładnie śpiewała, ale ten moment kiedy popatrzyłam na tabelę i mieliśmy zaledwie 4 punkty to już było przesądzone.
Mam wrażenie że dużo państw zdobywało punkty za występy, które wpadały w pamięć. Isis, niestety nawet ja już nie pamiętam jak śpiewała i co śpiewała.
Zaskoczył mnie występ tych laleczek. Tak co skrzeczała taka para.
Ale, podobała mi się np. Grecja.
Albo wpadająca w ucho piosenka, jak ona leciała:
Kele, Kele. . .
Russia miała piękny angielski akcent

Ale patrzcie, nie dość że posiadali Juszczenkę na łyżwach to i jeszcze Timbalanda w kieszeni mieli.
A ta klata, jak ją odkrył

Nie trudno zapamiętać taki występ.
Wiadomo było że wygrają.
PS. w sumie to nie lubię eurowizji
Living in a rhythm where the minutes working overtime.
Mnie akurat sie wlaczylo TVP1, jak leciala koncowka glosowania i werdykt, kto wygral. (Eurowizji nie ogladalam). Pokazywali kamera takze tego Jewgienij'a Pluszczenko i bylam strasznie zaintrygowana: cholercia skad ja znam te twarz?Jacksomanka pisze:nie dość że posiadali Juszczenkę na łyżwach


No i znowu mnie na tego Jacksona przekierowalo...tez tak macie,ze czasem cos ogladacie i (ni z gruszki, ni z pietruszki) o MJ'u myslicie?

Ostatnio zmieniony ndz, 25 maja 2008, 23:34 przez cicha, łącznie zmieniany 2 razy.
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
E. Bodo To nie ty...