MJ wrócił do Los Angeles 01.06.2007
.
.
Albo mi się wydaje albo pokombinował coś z włosami od ostatniego razu. Coraz krótszą ma tą grzywkę, żeby jeszcze reszte podciął 
A czarny strój już mi się przejadł. Może i jest elegancki, ale nie ożywia go wystarczająco.
A czarny strój już mi się przejadł. Może i jest elegancki, ale nie ożywia go wystarczająco.
"Nullum magnum ingenium sine mixtura dementiae fuit"
/nie byłoby wielkiego geniuszu bez domieszki szaleństwa/
/nie byłoby wielkiego geniuszu bez domieszki szaleństwa/
Albo przygotowuje nas do kręconych loczkówSpearmint pisze:Może ktoś mu dał cynk z naszego forum o pragnieniu zobaczenia jego włosów w fryzurze,która ma do czynienia z lokówką...
. Widać, że stawia na klasycyzm. Postanowił trochę uspokoić swój image. Ale nie zaprotestowalabym jakby się troszkę rozświetlił...Lilith pisze:A czarny strój już mi się przejadł. Może i jest elegancki, ale nie ożywia go wystarczająco.
i can't stop now, i won't stop now
Z lokówką to on nie musi mieć nic wspólnego.Wystarczy żeby nie tykał się prostownicySpearmint pisze:Może ktoś mu dał cynk z naszego forum o pragnieniu zobaczenia jego włosów w fryzurze,która ma do czynienia z lokówką...Lilith pisze:Albo mi się wydaje albo pokombinował coś z włosami od
.Ja też bym bardzo chciała zobaczyć jeszcze Michaela w loczkach
