Spotkania fanów we Wrocławiu

Pomysły na spotkania fanów, imprezy MJówkowe, zloty, opisy przeżyć po nich, zaproszenia na imprezy itp.
Iza_
Posty: 113
Rejestracja: pt, 16 lut 2007, 0:03

Post autor: Iza_ »

Nie ma.
Ostatnio zmieniony ndz, 18 lis 2007, 15:29 przez Iza_, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
MJowitek
Posty: 2433
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:51
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: MJowitek »

Iza_ pisze:10 Marca
O.
O jejku!
To sobie datę spotkania wybrałyśmy!


Obrazek Obrazek

PS. Ostatnio odczuwam niedosyt emotowy na naszym forum. Czy nie można by jakoś wzbogaciś naszych zasobów?

edit:
Spearmint pisze:Widzę,że <woowoo> się znalazł:)
A znalazł, znalazł...

A Ty skąd jesteś?
Ostatnio zmieniony ndz, 11 mar 2007, 17:35 przez MJowitek, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Spearmint
Posty: 351
Rejestracja: pt, 16 lut 2007, 20:45
Lokalizacja: Pfff...

Post autor: Spearmint »

Mnie to pozostaje tylko powzdychać i pozazdrościć....
http://www.mjjf-europe.com/forums/style ... oohooo.gif
Widzę,że <woowoo> się znalazł:)
"I ona , to sztuka
przywróci nam zdolność
i lotu , i mocy , i mocy..."
Awatar użytkownika
Moon_Walk_Er
Posty: 1267
Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: Moon_Walk_Er »

MJowitek pisze:A znalazł, znalazł...
A można go tu "wciepnąć" na stałe?
Bo jest taki... abstrakcyjny :party:
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Spearmint
Posty: 351
Rejestracja: pt, 16 lut 2007, 20:45
Lokalizacja: Pfff...

Post autor: Spearmint »

Moon_Walk_Er pisze:A można go tu "wciepnąć" na stałe?
Bo jest taki... abstrakcyjny :party:
No właśnie,taki mały miły woowoo-wek...Fajnie by było gdyby zagościł u nas:)
MJowitek pisze:A Ty skąd jesteś?
Ja jestem z Lubelszczyzny :knuje: Ale w tej chwili to jestem gdzie indziej:) Ot,wszędobylska...
"I ona , to sztuka
przywróci nam zdolność
i lotu , i mocy , i mocy..."
Iza_
Posty: 113
Rejestracja: pt, 16 lut 2007, 0:03

Post autor: Iza_ »

Wykasowane.
Ostatnio zmieniony ndz, 18 lis 2007, 15:28 przez Iza_, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
M.Dż.*
V.I.P.
Posty: 2792
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 11:50
Lokalizacja: gdzieś z Polski

Post autor: M.Dż.* »

Moon_Walk_Er pisze:Marzę też o poznaniu Kasi (M.Dż.*), gdyż jest ona dla mnie niezwykłym autorytetem. Na jej przykładzie widać jak pasję może wdrażać i łączyć z własnym, prywatnym życiem.
Wiem, że mógłbym się od Ciebie dożo dowiedzieć o życiu i jak sobie w nim radzić...
Heh :-)
No, bardzo mi miło Moon_Walk_Er- na pewno kiedyś się spotkamy.
Mam nadzieję, że MJowiska nie zamierzasz odpuścić? ;-)
MJowitek pisze:/na jakims forum był taki emot wooo-wooo, ma go ktoś? potrzebny mi tu...to jest taki emot co biega tam i nazad i się cieszy.../
A no, własnie miałam napisać "Mówisz- masz :cool: : Obrazek "
A tu mi zabawę popsuli.... Obrazek
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Awatar użytkownika
Moon_Walk_Er
Posty: 1267
Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: Moon_Walk_Er »

M.Dż.* pisze:Heh :-)
No, bardzo mi miło Moon_Walk_Er- na pewno kiedyś się spotkamy.
Mam nadzieję, że MJowiska nie zamierzasz odpuścić? ;-)
Musimy kiedyś się spotkać!
Ja tego nie odpuszczę... ;-)
MJowiska z pewnością również nie odpuszczę.
Już nawet zacząłem pertraktacje i negocjacje na ten temat :]
No, i chyba muszę odświeżyć kontakty z rodzinką w Łodzi :party:
ObrazekObrazek
Luth
Posty: 231
Rejestracja: ndz, 14 sty 2007, 15:26
Lokalizacja: Legnica/Opole

Post autor: Luth »

Dzisiaj Luth we Wrocku była, w "sprawach służbowych". I tak jej się trafiło, ze przejeżdżała akuratnie pod Muzeum i pod wesołym miasteczkiem. Na twarzy Luth pojawił się megawielki wyszczerz, o taki o: :party:
I... szczerze mówiąc nie znam nikogo z Was osobiście, ale kurcze jakoś zateskniło mi się do Was patrząc na "znajome" (ze zdjęć) miejsce ;___; Wrocław przeca tak blisko... może jeszce kiedyś urządzi się takie spotkanko wrocławskie, na które Luth będzie mogła przybyć...co??

Tak BTW.... patrząc na te karuzele, pomyślałam, że za Chiny ludowe nie wsiadłabym do żadnej... taki już ze mnie Elf strachliwy ;/
Pozdrawiam ^^
Awatar użytkownika
MJowitek
Posty: 2433
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:51
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: MJowitek »

Luth pisze:może jeszce kiedyś urządzi się takie spotkanko wrocławskie,

No... w piątek się widzimy... jak już pisałam :party:
Wpadnij!
Luth
Posty: 231
Rejestracja: ndz, 14 sty 2007, 15:26
Lokalizacja: Legnica/Opole

Post autor: Luth »

W piątek to ja jestem w Kielcach.
Poza tym... wiesz... ja jestem 16-letnim "dzieckiem" całkowicie uzależnionym od decyzji rodziców. A w tym wypadku decyzja nie byłaby przychylna. Ale może kiedys.... a jak nie, to zapraszam do Legnicy ;)
Awatar użytkownika
MJowitek
Posty: 2433
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:51
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: MJowitek »

Tak bym chciała wiedzieć, czy ktoś się zastanawia nad tym czy aby wpaść do Wrocławia się spotkać czy nie?

Dziś poszłam na mały spacer po Ostrowiu z Laurą i nam wyszło, że mamy zbyt bogaty program na weekend (wesołe miasteczko, szukanie krasnoludków, dach Galerii Dominikańskiej) żeby się spotkać tylko jednego dnia.

Póki co jest jeden stały punkt: koncert Lady Bird Jazz’Tet w klubie jazzowym Rura. (sobota, 24 marca)

No cóż...mnie interesuje głównie czy ktoś się przymierza jeszcze żeby tu wpaść, możemy się postarać dostosować do potrzeb przyjeżdżających :party:
KASIA
Posty: 438
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: KASIA »

Ja bym chciała, tyle, że chcieć to ja sobie mogę :-/
Zawsze mnie denerwowało, że na pytania dla zainteresowanych zwykle odpowiadają zainteresowani. Dla wyjaśnienia wchodzisz do pokoju pełnego ludzi i putasz się kto chce kawe, zgłasza ci się x osób, które nie chcą. Ci co by się napili siedzą cicho. Ale co ja niby w tej chwili robie? Ponoć najbardziej denerwują nas w innych nasze własne cechy.

Do Wrocławia to ja się już trochę chasu wybieram, byłam tylko raz i to jeszcze w podstawówce, czyli trochę dawno i trochę mało pamiętam. Głównie pewne sztuczne piersi wyjmowane na noc :wariat:
Ale tak to jakoś jest nie mam z kim jechać :mlotek: Nawet do Krakowa się wybieram jak sójka za morze, mimo, że mam o rzut kamieniem :crazy: Ale wszyscy by pojechali... pochodzić po sklepach. Ja w sumie w wielu krakowskich miejscach byłam, ale przydałby mi się taki choćby weekend na gruntowne zwiedzenie Wawelu, wszystkich możliwych muzeów i... ciekawych knajpek :diabel2: Wiecie ja, notatnik, aparat i towarzysz (którego brak) Bo jak myślę, że mam jechać sama (zwłaszcza z moim wyjątkowym talentem do gubienia się) to mi się odechciewa.
Ale miałam o Wrocławiu pisać :wariat: W Muzeum Narodowym jest teraz taka interesująca wystawa "Od zmierzchu do świtu. Moda na wieczór i karnawał". Ciuchy tak pokazują :-D Inne piętra też mnie oczywiście interesują :mj: I inne wrocławskie obiekty też :mj: A że Was tu tyle jest to może znalazł by się dla mnie przewodnik na maj ewentualnie wakacje :knuje:

A co do soboty 23 to nie bo:
Po pierwsze daleko i musiałabym sobie zajać choć 2 dni, a tyle czasu ja ja w przyszły weekend mieć nie będę.
Po drugie taka 2 dniowa wyprawa swoje kosztuje, a ja właśnie roztrwoniłam resztę funduszy.
Po trzecie 22, 23 i 24 marca jest "u mnie" w kinie Weekend Kina Hiszpańskiego, a tego przegapić nie mogę ;-)

Ot, co ;-)
Ostatnio zmieniony czw, 15 mar 2007, 20:32 przez KASIA, łącznie zmieniany 1 raz.
“Please, sir you would not understand,
What’s going on
Is magical, can’t you see
That some of us do more than dream”

„If Jesus Christ is going to save us from ourselves
How come peace, love and Michael are dead?”
Awatar użytkownika
MJowitek
Posty: 2433
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:51
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: MJowitek »

KASIA pisze:może znalazł by się dla mnie przewodnik na maj ewentualnie wakacje
O Wrocławiu czy Krakowie i Wawelu mówisz?
Jak o Wrocławiu to ja chętnie pooprowadzam.

Lubię pokazywać Wrocław, mam nawet ochotę coś tu kiedyś popisać o legendach Wrocławia.
Muszę je sobie tylko poprzypominać, bo na dobrą sprawę znam tylko trzy.

Bardzo lubie słuchac legend o innych miejscach, mam nadzieję, że ktoś pod tymi moimi by napisał też te co sam zna, o miejsu w którym mieszka.

PS. Co do gubienia się. wbrew pozorom to zaleta, jeśli chodzi o zwiedzanie. Tylko trzeba wiedziec gdzie wrócić i dać sobie na to dwa razy więcej czasu niż się zamierza. Ja tez gubliwa niby jestem, zapytaj Buszmena jak mi się "lewo" i "prawo" mylą. dla mnie to synonimy oznaczające "gdzieś w bok". Ale sama lubię gdzieś jeździć i nawet dość dobrze sobie z tym radzę.

Historia o tym jak przejechałam pół Warszawy dokładnie w przeciwnym kierunku niech zostanie tu przemilczona...
KASIA
Posty: 438
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: KASIA »

MJowitek pisze: O Wrocławiu czy Krakowie i Wawelu mówisz?
Jak o Wrocławiu to ja chętnie pooprowadzam.
To już było o Wrocławiu
MJowitek pisze:Lubię pokazywać Wrocław, mam nawet ochotę coś tu kiedyś popisać o legendach Wrocławia.
Muszę je sobie tylko poprzypominać, bo na dobrą sprawę znam tylko trzy.

Bardzo lubie słuchac legend o innych miejscach, mam nadzieję, że ktoś pod tymi moimi by napisał też te co sam zna, o miejsu w którym mieszka.
Ja też lubię słuchać, a co do opowiadania to o Bieruniu znam tylko jedną (a jest więcej) Ale w przeliczeniu na km (powierzchnia mojego miaste przez Twojego) to wychodzi na to samo :-) (mądrala jestem :-P)

MJowitek pisze:PS. Co do gubienia się. wbrew pozorom to zaleta, jeśli chodzi o zwiedzanie.
:wariat: Kto wie czy do zbioru anegdot pt. "Jak Kasia zgubiła się w Bieruniu, dwa razy w Tychach, w lesie, itd."(najlepsza jest ta o lesie bo odnajdywanie się było najbardziej "wyczynowe" , tutaj dodam, że było to w ziemie, po zmroku, strasznie sypało i wiało) dojrze jurto taka o błądzeniu w Katowicach lub Spodku :wariat:
MJowitek pisze:Tylko trzeba wiedziec gdzie wrócić
Nie tylko, tylko "tylko" Ja niby patrzę na mapę i wszystko wiem, ale jak potem rozejrzę się dookoła to znowu nic nie wiem :wariat:
Ale w sumie to nie ma się co chwalić :wariat:
“Please, sir you would not understand,
What’s going on
Is magical, can’t you see
That some of us do more than dream”

„If Jesus Christ is going to save us from ourselves
How come peace, love and Michael are dead?”
ODPOWIEDZ