Strona 2 z 2
: śr, 09 maja 2007, 16:41
autor: siadeh_
MJowitek pisze:piękny koniec, hę?
Ale dramat...
: śr, 09 maja 2007, 18:34
autor: Lady_Banana
siadeh_ pisze:Ale dramat...
To samo chciałam powiedziec jak to zobaczyłam...na początku wogóle się zastanawiałam kto mógł to zrobic...już widze miny tych fanów (co się kłaniali wcześniej ) jak widza kolorową wersje statuy

: pt, 11 maja 2007, 0:18
autor: Ai
ok podziw podziwem, ale no ludzie bez przesady
wszyscy wiedzą, że Michael wielkim człowiekiem jest, ale bez jaj takie jak dla mnie deczko poniżanie się to zakrawa o paranoje i jakąś psychozę
i bez tego MJ doskonale wie, że na świecie są jeszcze jego wierni fani, którzy go nie opuszczą
: pt, 11 maja 2007, 10:10
autor: siadeh_
Luuuudzie..no nie popadajmy w paranoję! Ci fani prawdopodobnie - jak to MJówki w kupie...znaczy się grupie
postanowili nieco uprzyjemnić sobie popołudnie i uwiecznić na zdjęciu jeden ze zrodzonych na prędce szalonych pomysłów. Znaczy się - postaram się powiedzieć to językiem zrozumiałym dla wszytskich - jaja se robili!. Myślę, że duzo bardziej - nawet zaryzykuje stwierdzenie "niesmaczne" było robienie kregu z fanów, trzymanie się za ręce i modlitwy przed Neverlandem inicjowane (całkiem na powaznie!) przez Karen. I to faktycznie było dla mnie przegięcie. Ale to... zabawne tylko. 
...pzdr
siadeh_
_przed_pomnikiem_
: pt, 11 maja 2007, 23:46
autor: kaem
A to zdjęcie to czasem nie ironia fanów? Przecież ten pomnik i reklamówka HIStory pokazywała fanów w tak idiotyczny i dla mnie obraźliwy sposób, że jak się widzi ten pomnik, to aż sie chce w ten sposób z niego zażartować jak ci ludzie ze zdjęcia. Pamiętam, jak stał w Pradze w 1996 roku, to sami ze znajomymi mieliśmy takie odruchy- i nie było w nich nic z uwielbienia.
Michael niestety histerycznych fanów lubi. Niestety. Jak staliśmy pod hotelem, to podchodził tylko do tych wrzeszczących. Nie dziwić się później, że ma tylu wariatów wokół siebie. Ludzie go wyczuwają i dają to czego chce. Czasem mam wrażenie, że tym ciągle chce sobie połechtać ego.
Jezu. Może już się przymknę, bo za chwilę powiem że go nie lubię, a ja go lubię. Naprawdę

: ndz, 27 maja 2007, 9:41
autor: Malwina24
wiecie co lepiej zobaczcie projekty wstępne ... to i tak ten ostateczny jest najlepszy !!!

: ndz, 27 maja 2007, 10:29
autor: siadeh_
Michael jako heros?? Albo jakieś bóstwo greckie?? Jezusie Maryjo! Ratuj!
Jesli to Michael wybierał to oddaję mu honor...nie jest AŻ tak bardzo zakochany w sobie!
Dzieki Bogu, ze na okładce jest TYLKO pomnik...
...pzdr
siadeh_zbierająca_zęby_wybite_podczas_gwałtownego_opadnięce_szczęki_na_podłogę_
: śr, 06 cze 2007, 15:02
autor: dawid.jackson