marcia654 pisze:Ja w tym roku z moim skarbem byłam we Władysławowie w Sopocie
No ja niedługo jadę do Władysławowa na 3 dni, ale to po to żeby zarobić pieniążki na nowe płyty Michaela;p
Kingoosia pisze:Może kiedyś założę takie coś, kto wie ;P
Może ja też. Ale zanim to, skończę najpierw medycynę, żeby się leczyć w razie co z przeziębienia a zaraz po tym zbuduję browar by napić się piwa;P
Kingoosia pisze:kąpać się przy świeczniku
(można to zrobić i kiedy korki są w porządku, ale wtedy narażam się na
wyśmianie ;))
Hehe.. też czasem to praktykuję, i nawet puszczam klimatyczną muzyke. Nietsety kiedy otwieram oczy i wychylam się z wanny widzę nieszczesnęgo laptopa w ktorym kręci się płyta i klimat szlag trafia;)
Kingoosia pisze:Uwielbiam taki klimat i też dochodzę do wniosku, że
tylko z odpoczynku w takim środkowisku, byłabym w pełni zadowolona.
Ta wioska średniowieczna byla na sto procent, pamietam że bylo cos takiego. O czymś z XIX wieku niestety nie slyszalam, ale też bym się skusiła..
Ech, żeby chociaż mozna bylo wykupić sobie komnatę zamkową na jedną noc to już bym była zadowolona :(