soulsation pisze:tak o 8 tysięcy na placu bankowym ,potem doszli na alejach ujazdowskich ,bo nieiwdzieli kiedy sie zacznie.a było opznienie.Dodatkowo ludzie szli po chodnikach z flamagmi koszulkami teczowymi ,bo niestety na ulicy byl straszny ścisk i duchota.Eve_861 pisze:soulsation pisze:w 2001 w wawie na pradzie polskiej było 300 osob ,dzis już 19 tysięcy:)źródło:tvn24.plEuroPride dotarła na Plac Konstytucji w Warszawie. Według wstępnych szacunków w paradzie gejów uczestniczyło osiem tysięcy osób.
Europride 2010
-
- Posty: 230
- Rejestracja: pt, 23 paź 2009, 23:52
- Lokalizacja: Warszawa
Mój Fan Page na Facebooku Michael Jackson- The King. http://www.facebook.com/pages/Michael-J ... 6198481706
I'm tired of bein' the victim of hate
You're rapin' me of my pride
Oh, for God's sake!!!
I'm tired of bein' the victim of hate
You're rapin' me of my pride
Oh, for God's sake!!!
-
- Posty: 230
- Rejestracja: pt, 23 paź 2009, 23:52
- Lokalizacja: Warszawa
heh ,czyli kobieta i facet mogą chodzic za ręke ,calować sie , to jest spoko twoim zdaniem ,że to okazuja ale jak dwie kobiety tak samo robią to cos nie tak:)Eva pisze:orientacja każdego jest jego prywatna sprawą i czepiać się nie można, homoseksualizm nie jest niczym niezwykłym wiec nie należy tego jakoś okazywać moim zdaniem :)soulsation pisze:ehe ,nie chodzę z tęczową flagą i nie wpisuje w swoje cv, zainetersowania =chłopcy
to moze zakazac jakiegokolwiek okazywania uczuć wszystkim orientacją ,i karac za te wykroczenie 10000 zl mandatem ,i 5 lat odsiadki
Mój Fan Page na Facebooku Michael Jackson- The King. http://www.facebook.com/pages/Michael-J ... 6198481706
I'm tired of bein' the victim of hate
You're rapin' me of my pride
Oh, for God's sake!!!
I'm tired of bein' the victim of hate
You're rapin' me of my pride
Oh, for God's sake!!!
niekoniecznie. ze znajomymi robiliśmy doświadczenie w Lublinie - mieście-kwiecie wschodniej staroświeckiej kultury i specjalnie nikt nie zwrócił uwagi na to, że dwie dziewczyny idą za rękę, ba, nawet się przytulają na przystanku, co do facetów, to niektórzy patrzyli się dziwnie, ale nic nie mówili. pewnie inaczej byłoby, gdyby zaczęli się całować chociażby... ;)Phoenix pisze:jakby szły dwie dziewczyny czy dwaj mężczyźni - to zaraz oczy zwrócone, a też nierzadko padłyby wyzwiska
hm, no jeśli chodzi o imprezę zlot, to ok, nie mam nic przeciwko. dobrze, że są takie imprezy, ale widzisz... w holandii, czy niemczech, gdzie społeczeństwo jest inne, gdzie sprawy homoseksualistów są bardziej uregulowanie społecznie niż u nas, mogą sobie takie coś robić, z resztą to nie jest jedyna impreza publiczna, bo u sąsiadów i tak sporo się dzieje. tymczasem w Polsce, gdzie jedni walczą po prostu o to, by móc normalnie żyć ze swoim partnerem, dziedziczyć itd. myślę,że na taką paradę równości jeszcze jest za wcześnie. a jeśli już to przecież w stolicy jest co najmniej 5 dobrych klubów gejowskich, gdzie można się bawić nie robiąc poruty i korków w mieście. super, że ludzie generalnie dobrze reagują i staruszki machają z okien, ale to przecież nie tylko to. jedni machają i są życzliwi, a drudzy robią masówy z sąsiadami, gdy się dowiedzą, że geje mieszkają w ich klatce, niestety znam taki przypadek. tym drugim taka parada w Polsce nie pomoże, a tylko zaszkodzi.
tak więc w Polsce może za 100 lat, tymczasem jestem za Berlinem ;)
-
- Posty: 230
- Rejestracja: pt, 23 paź 2009, 23:52
- Lokalizacja: Warszawa
no ,ale jak chlopak i dziewczyna sie caluja na miescie ,to jest publiczne obnoszenie sie ,ze swoja orientacja, bo inaczej tego nazwać nie mozna,Eva pisze:Nic nie wspominałam o okazywaniu uczuć tylko o obnoszeniu się a to jest różnica ;)
Mój Fan Page na Facebooku Michael Jackson- The King. http://www.facebook.com/pages/Michael-J ... 6198481706
I'm tired of bein' the victim of hate
You're rapin' me of my pride
Oh, for God's sake!!!
I'm tired of bein' the victim of hate
You're rapin' me of my pride
Oh, for God's sake!!!
Czyli tymczasem w Polsce mają spuścić główki z pokorą i stwierdzić, że nic się nie da zrobić, to nawet nie warto zaczynać? U nas wiele spraw nie jest uregulowanych, jak choćby jeden z problemów kampanii - in vitro. Czy to znaczy, że należy to pozostawić samemu sobie? Że może, jak będzie cicho, to problem sam się rozwiąże? Jak ma się poprawić sytuacja par jednej płci, jeśli nikt nie będzie o to walczył? Jak nikt nie walczy, znaczy, że nikt nie ma zastrzeżeń. A tak nie jest.akaagnes pisze:tak więc w Polsce może za 100 lat, tymczasem jestem za Berlinem ;)
A to ciekawe. Może jednak przytoczysz przykłady? Zaraz się okaże, że osoby homoseksualne tylko czekają na to, by uznać ich prawa, a potem będzie masowe obnażanie się i spółkowanie na oczach gawiedzi.Eva pisze:Mówię o zachowaniach nieobyczajnych, mi też jako osobie heteroseksualnej wielu rzeczy po prostu nie wypada robić publicznie, ale chyba przykładów tu nie będę wymieniać.


- Man in the mirror
- Posty: 768
- Rejestracja: wt, 15 lip 2008, 18:08
Phoenix ale taka parada to nie jest żadna walka (moim zdaniem), tylko impreza, jak powiedział soulsation. ja osobiście nie mam nic przeciw innym orientacjom, rasom itd, ale skoro parada równości, to w takim razie inne grupy społeczne, które też walczą o swoje prawa w społeczeństwie też powinny wychodzić na ulice, robić imprezy w centrum i demonstrować swoją inność, czy to,co chcą osiągnąć. a jednak nie robią. nie wiem, może powinny. ale na razie żadna parada, czy impreza takiego typu nic dobrego nie przyniosła, nie zmieniła konstytucji, czy poparcia dla czegoś na Wiejskiej. o to mi chodzi. gdybym dziś była w Warszawie, pewnie sama bym się wybrała na imprezę taką, skoro już się dzieje tak tlumnie, mówię tylko, że to nic nie da jeśli chodzi o walkę o prawa. tylko to. niech się bawią. jest cyganeria, niech będzie i parada gejów, spoko, ale komentarze będą takie jakie są, myślenie się nagle przez jedną paradę nie zmieni. przynajmniej jeszcze przez dwie dekady jeśli nie dłużej. niestety.
Eva, chciałaś, żebym ci odpowiedziała, to zaraz zobaczysz, co wynikło z twoich wypowiedzi:

Eva pisze:Jednak nie lubię osobiście przesadnego obnoszenia się ze swoją orientacją.
Eva pisze:homoseksualizm nie jest niczym niezwykłym wiec nie należy tego jakoś okazywać moim zdaniem :)
Eva pisze:Nic nie wspominałam o okazywaniu uczuć tylko o obnoszeniu się a to jest różnica ;)
Eva pisze:Mówię o zachowaniach nieobyczajnych, mi też jako osobie heteroseksualnej wielu rzeczy po prostu nie wypada robić publicznie, ale chyba przykładów tu nie będę wymieniać.
Wychodzi na to, że wg ciebie pary homoseksualne uprawiają seks w parku i nie lubisz na to patrzeć.Eva pisze:Uprawiać seksu w parku!
Chcieliście przykład to proszę bardzo. Tak samo nie wypada homo jak i hetero przesadzać z tym okazywaniem uczuć


Eva pisze:Uprawiać seksu w parku!
Chcieliście przykład to proszę bardzo. Tak samo nie wypada homo jak i hetero przesadzać z tym okazywaniem uczuć
Dziwne podejście...uważam,że miłość i u hetero i u homo nie opiera się tylko na tym....

A piszesz tak jakby tylko na to czekali..

''CHCIAŁEŚ SAM ZBAWIĆ ŚWIAT.ŚMIALI SIĘ Z TWOICH RAD ale wiem,że spełni się Twój sen.Bo sen Twój to lepszy świat.''
Tylko kto powie mi jak żyć i dokąd iść ?
zaczyna sie....
polityczne dywagacje.
co do ilosci uczestnikow media zawsze zanizaja liczby organizatorzy zawyzaja, na oko bylo troche ponad 10tys ludzi.
nie wiem co pokazywala telewizja zapewne malo przyjzany to byl przekaz i z przekasem, ale co zrobic.
najwieksza obscena to byli chyba tylko dwaj panowie w pioropuszach z gola klata i na koturnach na czele parady idacy i wsio, plus pare drag queen na platformach.

dalej masa zwyklych ludzi, w tym z dziecmi, starsze panie z teczowymi flagami i atmosfera czysto festynowa ;]
transparenty tez bardzo wywazone.
co do tego czy to walka czy impreza to i jedno i drugie, u nas jeszcze glownie walka, chocby o zwiazki partnerskie, co jest rzecza konieczna czy sie to komus podoba czy nie, mnie sie nikt nie pyta o to czy jestem za slubami koscielnymi, jest potrzeba to i jest prawo i obyczaj.
w kazdym razie pozdrawiam wraz z Pankiem obscenicznie, wyuzdanie, afiszujaco, nachalnie i co tam jeszcze komu potrzebne.

;]

polityczne dywagacje.
co do ilosci uczestnikow media zawsze zanizaja liczby organizatorzy zawyzaja, na oko bylo troche ponad 10tys ludzi.
nie wiem co pokazywala telewizja zapewne malo przyjzany to byl przekaz i z przekasem, ale co zrobic.
tez sie z nimi nie utozsamiam, ale uwazam ze w slusznej sprawie warto krzyczec wlasnie w taki pozytywny sposob.give_in_to_me pisze:większość z nich tego nie robi a wielu się z tym ruchem po prostu nie utożsamia i ma w tyłku krzykaczy w stylu Biedronia, Niemca czy Zawadzkiej.
najwieksza obscena to byli chyba tylko dwaj panowie w pioropuszach z gola klata i na koturnach na czele parady idacy i wsio, plus pare drag queen na platformach.

dalej masa zwyklych ludzi, w tym z dziecmi, starsze panie z teczowymi flagami i atmosfera czysto festynowa ;]
transparenty tez bardzo wywazone.
co do tego czy to walka czy impreza to i jedno i drugie, u nas jeszcze glownie walka, chocby o zwiazki partnerskie, co jest rzecza konieczna czy sie to komus podoba czy nie, mnie sie nikt nie pyta o to czy jestem za slubami koscielnymi, jest potrzeba to i jest prawo i obyczaj.
w kazdym razie pozdrawiam wraz z Pankiem obscenicznie, wyuzdanie, afiszujaco, nachalnie i co tam jeszcze komu potrzebne.

;]
'the road's gonna end on me.'
Media wypaczają obraz parady. Błędem jest nazywanie jej chociażby manifestacją osób LGBT - bo heteroseksualistów popierających legalizację związków partnerskich, wszelkiego typu 'ciekawskich' było równie dużo. Błędem jest też wyłączne zwracanie uwagi na osoby i zachowania charakterystyczne, draq queens, zbyt roznegliżowane; te były wyraźnie w mniejszości. W większości przypadków zresztą i te nietypowe obrazy wyzbyte były z obsceniczności. No chyba, że kogoś burzy widok dwóch kobiet czy mężczyzn trzymających się za rękę. Naliczyłem raptem kilka par. Jeżeli to ma być rzekome obnoszenie się, to pardon. Mój sprzeciw wzbudzają bardziej heteroseksualne pary wpychające sobie w miejscach publicznych języki do ust. Ale to jest w porządku.
Bliżej tej paradzie było do pikniku rodzinnego (sic) niż do jakiejkolwiek formy demoralizacji. Dużo zabawy, muzyki, przede wszystkim. Najzwyczajniejszych ludzi. Często tych, których polskie prawo częściowo dyskryminuje. Ale o tym napisano już w innym wątku i nie ma co się rozpisywać, ba, sprzeczać. Zresztą zmiany są już tylko kwestią czasu.

Bliżej tej paradzie było do pikniku rodzinnego (sic) niż do jakiejkolwiek formy demoralizacji. Dużo zabawy, muzyki, przede wszystkim. Najzwyczajniejszych ludzi. Często tych, których polskie prawo częściowo dyskryminuje. Ale o tym napisano już w innym wątku i nie ma co się rozpisywać, ba, sprzeczać. Zresztą zmiany są już tylko kwestią czasu.
Ależ pragnę zauważyć, że Dżaga miała jedną, cekinową rękawiczkę.soulsation pisze:Byly tez 2 piosenki MjA, dIRTY dIANA i History z b.o.t.d.f
