: czw, 08 lip 2010, 1:50
o rany... stres przez ostatnich kilka miesięcy zgrabnie sie mnei trzyma...
Mój sposób na zrelaksowanie się to:
Po pierwsze dobra muzyka, najlepiej klasyczna, albo jakiś delikatny jazz... Po drugie - rysunek, kiedy mam ołówek w ręku to czas sie jakoś dziwnie zatrzymuje.( Pewnie relaksowalabym sie grając sobie na skrzypcach ale niestety to one są źródłem mojego najwiąkszego stresu na tą chwile :P)
Czasem ogladam stare dobre bajki Disney'a :)
A najlepszym sposobem na relaks (psychiczny) jest dla mnie spacer po górach! :)
Mysle, że nie ma sposobu na pozbycie się stresu... Można o nim tylko jedynie zapomnieć na chwilę robiąc to co sie lubi i to co sprawia przyjemnosc. No ale mowa tu o relaksie nei stresie :P
Mój sposób na zrelaksowanie się to:
Po pierwsze dobra muzyka, najlepiej klasyczna, albo jakiś delikatny jazz... Po drugie - rysunek, kiedy mam ołówek w ręku to czas sie jakoś dziwnie zatrzymuje.( Pewnie relaksowalabym sie grając sobie na skrzypcach ale niestety to one są źródłem mojego najwiąkszego stresu na tą chwile :P)
Czasem ogladam stare dobre bajki Disney'a :)
A najlepszym sposobem na relaks (psychiczny) jest dla mnie spacer po górach! :)
Mysle, że nie ma sposobu na pozbycie się stresu... Można o nim tylko jedynie zapomnieć na chwilę robiąc to co sie lubi i to co sprawia przyjemnosc. No ale mowa tu o relaksie nei stresie :P