o rany... stres przez ostatnich kilka miesięcy zgrabnie sie mnei trzyma...
Mój sposób na zrelaksowanie się to:
Po pierwsze dobra muzyka, najlepiej klasyczna, albo jakiś delikatny jazz... Po drugie - rysunek, kiedy mam ołówek w ręku to czas sie jakoś dziwnie zatrzymuje.( Pewnie relaksowalabym sie grając sobie na skrzypcach ale niestety to one są źródłem mojego najwiąkszego stresu na tą chwile :P)
Czasem ogladam stare dobre bajki Disney'a :)
A najlepszym sposobem na relaks (psychiczny) jest dla mnie spacer po górach! :)
Mysle, że nie ma sposobu na pozbycie się stresu... Można o nim tylko jedynie zapomnieć na chwilę robiąc to co sie lubi i to co sprawia przyjemnosc. No ale mowa tu o relaksie nei stresie :P
Relaksacja - jak to robicie?
Oj tak! Zgodzę się w 100%!!! Uwielbiam chodzić po górach, szkoda tylko, że tak rzadko mam okazję, bo nie mieszkam blisko jakiegoś pasma.MichaelsAngel pisze: A najlepszym sposobem na relaks (psychiczny) jest dla mnie spacer po górach! :)
Poza tym mój sposób na relax i opanowanie stresu? Pływanie, ogólnie jakiś sport, brzuszki, rower, taniec. Pomaga też słuchanie muzyki (ja np. lubie bardzo głośno

"There's nothing that can't be done If we raise our voice as one". You're always in my heart Michael :*

