Detox wrote:Na czas teraźniejszy wychodzę z zapytaniem. Na czym będzie poglegać następna runda NO
Przerobiliśmy jakąś połowę. A za słowo "teledysk", drogi Detoxie, Michael oberwałby Ci głowę..
W zestawieniu
best of zabrakło mi
Rock With You, to dla mnie jeden z takich hitów że dech zapiera i w ogóle.
A wyniki chyba pokazują, jak nam się upodobania zmieniły na przestrzeni kilku lat, jak ta zabawa wystartowała.
Mnie samemu się sporo pozmieniało. Jeszcze niedawno myślałem, że po 2-3 dekadach słuchania Michaela podejście do jego nagrań, przynajmniej tych "dorosłych", jest stabilne i nie zmieniające. A jednak nie, co kilka lat się zmienia. I cieszę się, jako że to oznacza, iż TA muzyka we mnie wciąż żyje, nie okrzepła i nie wyblakła, nie znudziła się, pomimo pewnie pięciuset tysięcy odsłuchań, których żaden last.fm nie ujął w statystyki.
Zaskoczenia? Blood ładnie zaszedł, a nie spodziewałem się, choć wiem, że jest sporo fanów tej piosenki.
Dirty Diana zaś nie dotarła do czołówki, a spodziewałem się, że jednak tłum ją uniesie wysoko.
Muscles, myślałem że pociągnie przynajmniej kilka miejsc wyżej- tym bardziej, że to jeszcze dość świeży laureat Pankowej rozgrywki.
Offthewalle padały jak muchy. To też mnie zaskoczyło. Obstawiam, że właśnie RWY by dotarło najwyżej- do dziś nie rozumiem, że wtedy w naszej zabawie nie stało się częścią top3.
Will You Be There i
Stranger In Moscow na wysokich pozycjach- to chyba też znak czasu- obstawiam, że jeszcze 5 lat temu nie byłoby takich pozycji dla tych piosenek.
I nie wiedziałem, że
Billie Jean wzbudza tyle marazmu.
A dzięki tej rozgrywce, głównie przy walce o/z
Dirty Dianę, przypomniała mi się moja wielka sympatia do płyty
Bad i obecnie ten krążek bym wymienił jako mój ulubiony z okresu epic u Michaela solo. I wcale nie chcę się przypodobać Mandeyowi..
Tak przy okazji, jestem ciekaw, jak będą wyglądać podobne rozgrywki z piosenkami J5 i The Jacksons oraz małego Michaela, jak przerobimy te płyty.