Strona 904 z 986
: pn, 24 paź 2011, 22:29
autor: kaem
To mi przypomina znajomych, co byli w Kenii, ale nosa nie wyściubili poza kurort turystyczny
Oj tam. Nosowska śpiewa o Polsce też z perspektywy samolotu i wszyscy chwalą.
a_gador pisze:Ja wolę naugthy lyrical Jacksons z Find me a girl i dociekliwe pytanie chórku What you gonna do?
A tu mundrze godosz!
Jump For Joy nieustanie i do skutku. Zamiast cytowania swoich poprzednich argumentacji powiem tylko, że Nosowska miała bardzo dobry koncert. Nie było jednak czasu na nią po koncercie poczekać, by zapytać, czy wolałaby
Heaven knows czy
Jump For Joy i do czego z płyty
Goin' Places najchętniej by poskakała. Ech. Niech ten numer odpadnie, bo inaczej ludziom utwór się utrwali, a to przecież antyreklama całej płyty.
P.S. Kto zgadnie, co mają wspólnego ostatnie (świetne!) wydawnictwa Tori Amos i Anny Marii Jopek. Za poprawną odpowiedź obiecuję dowolnie wybraną emotkę umieścić.
: pn, 24 paź 2011, 23:00
autor: Talitha
Długo zastanawiałam się którą piosenkę wytypować do odstrzału,
Different Kind Of Lady czy
Jump For Joy? Obie są lekko drażniące.
Zrobiłam wyliczankę i padło na
Jump For Joy.
a_gador pisze: Ja wolę naugthy lyrical Jacksons z Find me a girl
Uh, zgoda. Tylko co do kwestii chórków mam odwrotne zdanie, wycięłabym je zupełnie (a konkretnie wyrzuciła, wykopała, itp.).
Find Me A Girl to jak dla mnie taka wczesna wersja
The Lady In My Life.
Michael zaczyna piosenkę od słów:
I got to find me a girl...
... i po tym robi takie
mmmyhh. Ułłaaaa, mam odlot.
: wt, 25 paź 2011, 9:55
autor: Margareta
Jump For Joy po raz kolejny.
"Do What You Wanna" bardziej przemawia, "Different Kind Of Lady" też powinno znaleźć się wyżej.
Uh, zgoda. Tylko co do kwestii chórków mam odwrotne zdanie, wycięłabym je zupełnie (a konkretnie wyrzuciła, wykopała, itp.).
Find Me A Girl to jak dla mnie taka wczesna wersja The Lady In My Life.
Michael zaczyna piosenkę od słów: I got to find me a girl...
... i po tym robi takie mmmyhh. Ułłaaaa, mam odlot.
A mnie się to właśnie podoba; daje urozmaicenie, dzięki któremu piosenka nie ma od początku do końca sentymentalno - rozmarzonego charakteru, ale również momentami uwodzicielski.
: wt, 25 paź 2011, 11:08
autor: Jeanne
Strategicznie, Jump for Joy.
Infantylny tekst...
: wt, 25 paź 2011, 21:42
autor: Maverick
Równie dobrze mogłam oddać głos na PJN jak na Different Kind Of Lady. Ale i tak to czynię.
: wt, 25 paź 2011, 21:55
autor: anialim
Jump for Joy poproszę. I proszę tak od dwóch rund :)
: śr, 26 paź 2011, 21:32
autor: Pank
W tej rundzie forumowiczów było jak apostołów. A apostołów było dwunastu. Matka Prowadząca zniknęła w tajemniczych okolicznościach, Ojciec Założyciel również. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, ja np. się niepokoję.
9 wskazań na Jump For Joy deklasuje rywali tej rundy, a mianowicie Different Kind Of Lady - 2 (to już 1/6 oddanych głosów, pnie się do góry, oj, oj!), i Do What You Wanna - prawdziwy PJN tego zestawienia. Chodźcie dalej, będzie ciekawiej!
Runda 4
Głosujemy na jeden z sześciu utworów:
[url=http://www.youtube.com/watch?v=wSYKhlnXfnE]Music's Takin' Over[/url]
[url=http://www.youtube.com/watch?v=y-SQuLsVi7k]Different Kind Of Lady[/url]
[url=http://www.youtube.com/watch?v=tJSfpjjJgg8]Even Though You're Gone [/url]
[url=http://www.youtube.com/watch?v=sFNONQ0v8X4]Man Of War [/url]
[url=http://www.youtube.com/watch?v=Dl3bAbq-was]Do What You Wanna [/url]
[url=http://www.youtube.com/watch?v=BRlJKKUYgiY]Find Me A Girl [/url]
Głosowanie trwa do 22.00 w sobotę, tj. do tej pory będzie się zliczać głosy. :>
: czw, 27 paź 2011, 12:10
autor: Ola2003
Niezmiennie, uparcie i do skutku...
głos na Different Kind Of Lady
: czw, 27 paź 2011, 14:47
autor: Margareta
Even Though You're Gone
Wszystko ładne: melodia, wykonanie, interpretacja, ale letnie w porównaniu z pozostałymi.
: czw, 27 paź 2011, 20:27
autor: kaem
Głosuję na czarnego konia albumu.
Different Kind Of Lady. Brzmi jak prequel
All Night Dancin', no nie? Na moje ucho akord, na którym oparty jest cała kompozycja, jest za krótki i męczy z lekka uszy. Wystarczy zestawić inne funkowo-popowe nagranie braci,
Shake Your Body i usłyszeć postęp. Gdy na nowo zaczyna się utwór w 2:14, to pojawia się ciche
ech. To jeszcze raz? Owszem, jak Michael śpiewa niskim głosem pod koniec, to coś robi. To jednak za mało. Prawdziwą paletę barw w szybszym utworze można moim zdaniem usłyszeć w openerze albumu.
Tak w ogóle piosenki z płyty brzmią lepiej pojedynczo, niż w kupie. Dziwne.
Pank pisze:również
Złota polska jesień plus melancholia zaraźliwa widać.

: sob, 29 paź 2011, 14:20
autor: @neta
drydrydrydry ha he mhm ....oddaje głos na
Different Kind Of Lady
ołuołuoooo zdyszałam się przy jej słuchaniu.Fajne te wszystkie kawałki, a jak oglądam te bajeczne stroje to nawet ta źle wypłukana ściera zamiast nieba już tak nie przytłacza....ale cóż.....trzeba coś wybrać notopa DKOL

: sob, 29 paź 2011, 16:12
autor: marcinokor
Rany aż nie chce mi się pisać. Do What You Wanna ponownie.
: sob, 29 paź 2011, 20:09
autor: songbird
Cała płyta Goin' Places jest jakaś taka letnia. I wcale nie mam tu na myśli minionej pory roku, po prostu, ani grzeje, ani ziębi. Jest według mnie najmniej zróżnicowana i najmniej interesująca w całym dorobku The Jacksons. Dlatego też ciężko jest uszeregować piosenki z tego albumu od najgorszej do najlepszej. W zasadzie, można ją podzielić na dwie części: ballady i szybsze, rytmiczne kawałki. Według mnie, zdecydowanie lepsze są te pierwsze, chociaż to wśród ballad znalazła się ta najmniej lubiana przeze mnie piosenka - wyautowane w I rundzie HKILYG. Wszystkie szybsze utwory są praktycznie na jednym poziomie i na dobrą sprawę jest mi bez różnicy, który odpadnie w tej rundzie. Przyłączam się więc do głosów na Different Kind Of Lady - lekka łatwa i przyjemna, nic ponadto, wpada jednym uchem, wypada drugim, na dłuższą metę może męczyć. To nie był jeszcze szczyt możliwości twórczych Michaela i spółki.
: sob, 29 paź 2011, 20:30
autor: Pank
Different Kind Of Lady vs Do What You Wanna: 1:0.
Do What You Wanna. Od strony czystej matematyki - niewiele zostaje, kiedy zostawi się refren, kompletnie nieodkrywczy zresztą, i zwrotki. Brak pomysłu gdzieś od drugiej minuty, poza nudnawym chórkiem i bawiącym się głosem Michaelem. Za mało taneczny dla tańczących, za bardzo taneczny dla nietańczących. Czego nie można powiedzieć o...
Different Kind Of Lady. Całkiem przebojowym (ooołułułułoło - ołułołułołuł - ten limeryk jest prawie tak samo głupi jak rah-rah-ah-ah-ah-ah roma-roma-ma ga-ga-u-la-la; bracia mogliby tym się bawić z publicznością, ale pewnie nie wpadli na to), całkiem tanecznym, zdecydowanie bardziej melodyjnym. Ten przetworzony wokal po refrenie ewidentnie trąci myszką, w ogóle przaśność bije mi po uszach, ale niech będzie że to takie vintage i po sprawie.
PS. All Night Dancin' jest gorsze.
: sob, 29 paź 2011, 21:21
autor: Maverick
Ponownie męczące Different Kind Of Lady.