Najsłabsze Ogniwo

[Talitha]

Goin' Places. Rytmicznie drażni zmysły, infantylny tekst. Nie lubię.

[a_gador]

i jestem rozczarowana że Heaven Knows I Love You, Girl odpadła

A ja nie, bo mi tam melorecytacja czymże jest to tak piękne i czyste uczucie przywodzi na myśl wywody prowadzącego nauki przedmałżeńskie. Ja wolę naugthy lyrical Jacksons z Find me a girl i dociekliwe pytanie chórku What you gonna do?

Goin' places
Męczące

goin, goin, goin, goin

Nie ma to jak podróżować jumbo jetem w pierwszej klasie i zwiedzać świat. Doprawdy, prawdziwy globtroter z podmiotu lirycznego. To mi przypomina znajomych, co byli w Kenii, ale nosa nie wyściubili poza kurort turystyczny i wyobrażenie o kraju mają z poziomu chlorowanej wody hotelowego basenu.

[Margareta]

i]A ja nie, bo mi tam melorecytacja czymże jest to tak piękne i czyste uczucie przywodzi na myśl wywody prowadzącego nauki przedmałżeńskie. Ja wolę naugthy lyrical Jacksons z Find me a girl i dociekliwe pytanie chórku What you gonna do?

Też to lubię. Taka subtelna erotyczna przyprawa

[marcinokor]

To już druga runda?! Matko, ale zleciało. Dobra, do rzeczy. Podtrzymuję swój głos na Do What You Wanna. Sam bardzo się rozczarowałem tym, że odpadło HKILYG, to taka piękna ballada.

[songbird]

Goin' Places - uśmiałam się z wizji Panka, ale coś w tym jest. Goin, goin, goin, goin... przy takim tempie można paść na twarz i nic nie zobaczyć podczas tych podróży. Za szybko, za monotonnie, za duży bałagan. Piosenka ta mogłaby być o połowę krótsza i też by było w niej zawarte dokładnie tyle samo. W pewnym momencie zaczyna drażnić monotematycznością.

[Jeanne]

Głos na piosenkę tytułową - Goin' Places.
Goin', goin', goin' goin' mnie też trochę denerwuje. Brzmi jak odgłos sprężyny. :p

Mam wrażenie, że wszystkie piosenki na albumie są na podobnym poziomie i trudno będzie wybrać no.1 :P

[Maverick]

Niegdyś magiczne, dziś męczące - Different Kind Of Lady.

[anialim]

Ponownie Jump for Joy. Co zapewnie czyniliście po poprzedniej rundzie, pogromcy lirycznej, ślicznej Heaven knows... ;)

[Tiger Lilly]

Mój głos – strategicznie – na “Goin’ Places”. Mój typ do odstrzału w najbliższych rundach tak czy tak.

Wyniki:

Goin' Places - 6 głosów
Jump For Joy - 5
Different Kind Of Lady - 2
Do What You Wanna - 1
Music's Takin' Over - 1

Odpada "Goin' Places".

Runda 3

Głosujemy na jeden z poniższych utworów:

[url=http://www.youtube.com/watch?v=wSYKhlnXfnE]Music's Takin' Over[/url]

[url=http://www.youtube.com/watch?v=y-SQuLsVi7k]Different Kind Of Lady[/url]

[url=http://www.youtube.com/watch?v=tJSfpjjJgg8]Even Though You're Gone [/url]

[url=http://www.youtube.com/watch?v=uAQbkQ3HtmI]Jump For Joy [/url]

[url=http://www.youtube.com/watch?v=sFNONQ0v8X4]Man Of War [/url]

[url=http://www.youtube.com/watch?v=Dl3bAbq-was]Do What You Wanna [/url]

[url=http://www.youtube.com/watch?v=BRlJKKUYgiY]Find Me A Girl [/url]

Głosowanie trwa do 22.00 we wtorek.

[@neta]

o nieeeee a ja sobie właśnie zakupiłam vinyla a tu tytułowy utwór "ciuchcię odstrzelili"

Nie ma to jak podróżować jumbo jetem w pierwszej klasie i zwiedzać świat. Doprawdy, prawdziwy globtroter z podmiotu lirycznego. To mi przypomina znajomych, co byli w Kenii, ale nosa nie wyściubili poza kurort turystyczny i wyobrażenie o kraju mają z poziomu chlorowanej wody hotelowego basenu.

no bo świat przychodził do podmiotu lirycznego sam i to z pazurami, krzykiem i omdleniami .
Poza tym Jacksonowie jeździli też na deskorolce i skakali na takich hopkach i mieli odlotowe ciuchy
i jaki fajniusi teledysk http://www.youtube.com/watch?v=I6M32KC4uEw

co prawda to prawda tekst zakłamany do bólu.Michael nienawidził latać samolotem :"Lubię to uczucie, którego doznaję
Kiedy podróżuję samolotem" ...masochista jakiś???

Ponownie nieustająco i uparcie głosuje na świeżo na Jump for Joy które już prawie wyskoczyło.

[Ola2003]

Podtrzymuję swoje typowanie z poprzedniej rundy i

głosuję na największy suchar na tej płycie, którym jest.... Different Kind Of Lady!
Ktoś tu wcześniej napisał, iż bracia nie mieli doświadczenia w pisaniu/komponowaniu piosenek i ten kawałek jest na to koronnym dowodem. Co z tego, że stał się klubowym przebojem, skoro w moich uszach brzmi jakby ktoś walił drewnianą łychą o blaszany garnek? Wrrr...

[marcinokor]

Do What You Wanna. Goin' Places już mniej szkoda, bo rzeczywiście po jakimś czasie może zacząć wnerwiać.

[Moonwalker27]

Tak jak w poprzednich rundach, lejdsyndżentylmyn (jak to wyrzucił z siebie Paul w teledysku do Say Say Say ): Jump For Joy do odstrzału.

[a_gador]

To i ja na Jump of joy. Taka zwykła pioseneczka, chwyta tym refrenem i wprawia w dobry nastrój, choć nie w każdych jednak okolicznościach - nastawienie jej jako porannego budzika o nieprzyzwoitej 6 rano nie było dobrym pomysłem - sprawdziłam.

[Pank]

Wszyscy już wiedzą, że Jump For Joy.
Zasłużone trzecie miejsce od końca, choć obojętnym byłoby mi gdyby odpadło już wcześniej. Albo później.

Każdą piosenkę można znienawidzić, gdyby ją ustawić jako budzik na godziny nieprzyzwoite.

PS. Nie spodziewałem się, że odpadnie Goin' Places. Serio.