Nie poznałem chłopaka, nadal uważam, że ma niesamowity talent.
Pray nie powala mnie, ale Justin, naprawdę fajnie się muzycznie rozwija.
Justin Bieber
-
Man in the mirror
- Posty: 768
- Rejestracja: wt, 15 lip 2008, 18:08
Właśnie z moją przyjaciółką wróciłyśmy z filmu Never Say Never O Justinie Bieberze ;) . FILM JEST ŚWIETNY! Obydwie płakałyśmy na końcu ;) .
Film pokazuję wiele scen z życia Justina , z dzieciństwa , wszystko jest bardzo dobrze zmontowane :) . Występy na scenie , wywiady z Bieberem , wypowiedzi Ushera , Miley Cyrus , Jadena Smitha , Seana Kingstona i jego przyjaciół i rodziny . Wzruszający film ;) . POLECAMY!
Zosia & Marta ^ ^
PS . Ma ktoś link do twittera Justina? Jest nam potrzebny ;d
Film pokazuję wiele scen z życia Justina , z dzieciństwa , wszystko jest bardzo dobrze zmontowane :) . Występy na scenie , wywiady z Bieberem , wypowiedzi Ushera , Miley Cyrus , Jadena Smitha , Seana Kingstona i jego przyjaciół i rodziny . Wzruszający film ;) . POLECAMY!
Zosia & Marta ^ ^
PS . Ma ktoś link do twittera Justina? Jest nam potrzebny ;d
-
marcinokor
- Posty: 897
- Rejestracja: śr, 31 mar 2010, 17:07
- Lokalizacja: Ustroń
O nie, powiedz, że to nie Susie<3 ;).Zosia-MJ pisze:Zosia & Marta
Jeśli chodzi o film to Justin chyba trochę przesadził. No bo zdobył sławę zaledwie dwa lata temu, wydał tylko dwa albumy (chyba, że o czymś nie wiem) i już robi film o swoim życiu
. Chłopak ma 18 lat, jeszcze zdąży opowiedzieć o swojej karierze. 
O nie , nie , nie xD . Marta z Martą się nawet nie znają ;P . Marta to moja przyjaciółka w realnym życiu .marcinokor pisze:O nie, powiedz, że to nie Susie<3 ;).
Hmm . . . Według mnie film jest bardzo fajny . Nie wiem co ci przeszkadza . Byłeś wgl na tym w kinie?marcinokor pisze:No bo zdobył sławę zaledwie dwa lata temu, wydał tylko dwa albumy (chyba, że o czymś nie wiem) i już robi film o swoim życiu .
Po 1 . Justin ma lat 17 , a nie 18marcinokor pisze:Chłopak ma 18 lat, jeszcze zdąży opowiedzieć o swojej karierze.
A po 2 . Zdążył nam już to przekazać w filmie ;) .A po 3 . JUSTIN BIEBER W POLSCE .
Gdzie , kiedy i jak? :D Już wam mówię .
Od 25 czerwca do 1 lipca we wsi Wielochowo trwa festiwal . Justin wystąpi tam w jakiś dzień , konkretnie nie wiem jaki . Ale to nie wszystko ;) . Będzie tam mnóstwo występów . A Justin wystąpi w ten sam dzień z . . . Bruno Marsem! :) . Myślę , że ucieszy to zarówno fanów Biebera jak i Marsa .
Skąd to wszystko wiem? http://www.lastfm.pl/music/Justin+Bieber/+events
Wybiera się ktoś? :) Ja mam zamiar .
Pozdrawiam serdecznie .
No proszę Cię...Zosia-MJ pisze:A po 3 . JUSTIN BIEBER W POLSCE .
Gdzie , kiedy i jak? :D Już wam mówię .
Od 25 czerwca do 1 lipca we wsi Wielochowo trwa festiwal . Justin wystąpi tam w jakiś dzień , konkretnie nie wiem jaki . Ale to nie wszystko ;) . Będzie tam mnóstwo występów . A Justin wystąpi w ten sam dzień z . . . Bruno Marsem! :) . Myślę , że ucieszy to zarówno fanów Biebera jak i Marsa .
Skąd to wszystko wiem? http://www.lastfm.pl/music/Justin+Bieber/+events
Jeszcze do wczoraj na tym festiwalu wystąpić miała Lady Gaga, Metallica czy Black Eyed Peas. Z daleka widać, że to żart. Jacyś anonimowi organizatorzy, strona jedynie na last.fm, a na niej: Festiwal rozpocznie się 25 czerwca 2011 o 12.00 na wielochowskim pomoście. Na początku na niebie zabłysną fajerwerki, po czym na scenie będzie można ujrzeć Shakirę, rozpoczynającą I edycję Wielochowo Fest. Że na tym pomoście?
Nie wierz we wszystko, co czytasz
Właśnie też o tym samym pomyślałam . . . Przepraszam z góry za głupią plotkę . Dziękuję za sprostowanie anialimanialim pisze:No proszę Cię... Jeszcze do wczoraj na tym festiwalu wystąpić miała Lady Gaga, Metallica czy Black Eyed Peas.
Z daleka widać, że to żart. Jacyś anonimowi organizatorzy, strona jedynie na last.fm, a na niej: Festiwal rozpocznie się 25 czerwca 2011 o 12.00 na wielochowskim pomoście. Na początku na niebie zabłysną fajerwerki, po czym na scenie będzie można ujrzeć Shakirę, rozpoczynającą I edycję Wielochowo Fest. Że na tym pomoście?
Nie wierz we wszystko, co czytasz
( Wstyd , wstyd , wstyd . . .
)
Ja uważam, że bieber to tylko dziecko, które chce zwrócić na siebie uwagę. Tworzy mało rytmiczne piosenki. A tekst refrenu jest bardzo skomplikowany, baby baby baby ooo...!.
Uważam, że jackson w wieku 7 lat był o wiele lepszy, może bieber miałby większe szanse gdy by tworzył jakiś inny gatunek muzyki np rock(to co on tworzy trudno nazwać muzyką) i poczekał jeszcze ze 3 lata żeby mu się głos zmienił.
Uważam, że jackson w wieku 7 lat był o wiele lepszy, może bieber miałby większe szanse gdy by tworzył jakiś inny gatunek muzyki np rock(to co on tworzy trudno nazwać muzyką) i poczekał jeszcze ze 3 lata żeby mu się głos zmienił.
-
marcinokor
- Posty: 897
- Rejestracja: śr, 31 mar 2010, 17:07
- Lokalizacja: Ustroń
Michael zaczął karierę jak miał 5 lat. Wtedy J5 byli zespołem amatorskim. Ich pierwsze nagrania pochodzą z okresu kiedy MJ miał 9 - 10 lat, a profesjonalne występy zaczął mając 11.
Wracając do tematu słyszeliście, o biografii Biebera "Pierwszy krok do wieczności" skromność powalająca. O ile wcześniej ten chłopak był mi obojętny to teraz zaczyna mnie wkurzać. No i za każdym razem jak na niego patrę to mam wrażenie, że jest w moim wieku albo nawet młodszy.
A to ciekawe, bo nie znam takiej piosenki no chyba, że chodzi ci o Ben.Futro pisze:Rat
Wracając do tematu słyszeliście, o biografii Biebera "Pierwszy krok do wieczności" skromność powalająca. O ile wcześniej ten chłopak był mi obojętny to teraz zaczyna mnie wkurzać. No i za każdym razem jak na niego patrę to mam wrażenie, że jest w moim wieku albo nawet młodszy.
-
cocainegirl
- Posty: 316
- Rejestracja: ndz, 01 maja 2011, 19:55
- Lokalizacja: Wrocław/Zielona Góra
Futro, myślę podobnie jak Ty.
Ten chłopak zaczyna mnie poważnie irytować.
Ma niespełna 17 lat, a już nagrał o sobie film? Jakoś trudno mi to przetrawić.
Jego piosenki są mało ambitne, nic nie przekazują światu. Może nagrał jakąś piosenkę podobną do ,,Man in the mirror'', ale to nie to samo i jest nawet gorsze. Dobrze, że jego wzorem do naśladowania jest Michael, że chłopak chce pomagać światu, ale to tak naprawdę nastolatek, który zasmakował sławy i już odbija mu szajba. Nie lubię go, a swojego zdania nie zmienię.
Ten chłopak zaczyna mnie poważnie irytować.
Ma niespełna 17 lat, a już nagrał o sobie film? Jakoś trudno mi to przetrawić.
Jego piosenki są mało ambitne, nic nie przekazują światu. Może nagrał jakąś piosenkę podobną do ,,Man in the mirror'', ale to nie to samo i jest nawet gorsze. Dobrze, że jego wzorem do naśladowania jest Michael, że chłopak chce pomagać światu, ale to tak naprawdę nastolatek, który zasmakował sławy i już odbija mu szajba. Nie lubię go, a swojego zdania nie zmienię.
"Łeb ścięty żydowskiego zbawiciela,
nigdy nie uniesie głowy na krzyżu."
nigdy nie uniesie głowy na krzyżu."
-
SuperFlyB.
- Posty: 393
- Rejestracja: ndz, 11 kwie 2010, 22:03
- Lokalizacja: z nienacka... a tak naprawdę z Warszawy
Daruj mu. Jest na razie maskotka wytwórni. Osobą dajaca się kierować. Ma TYLKO 17 lat. Nie wymagaj, żeby piosenki były specjalnie ambitne. Oczekujmy tego jak będzie miał 25 lat.cocainegirl pisze:Ten chłopak zaczyna mnie poważnie irytować.
Ma niespełna 17 lat, a już nagrał o sobie film? Jakoś trudno mi to przetrawić.
Jego piosenki są mało ambitne, nic nie przekazują światu. Może nagrał jakąś piosenkę podobną do ,,Man in the mirror'', ale to nie to samo i jest nawet gorsze. Dobrze, że jego wzorem do naśladowania jest Michael, że chłopak chce pomagać światu, ale to tak naprawdę nastolatek, który zasmakował sławy i już odbija mu szajba. Nie lubię go, a swojego zdania nie zmienię.
no przepraszam, ale co wiek ma do tego? wystarczy spojrzec na Aaliyah czy Brandy, no i przede wszystkim na Micheala. Age ain't nothing but a number, gdyby Justin chcial tworzyc ambitniejsza muzyke, to by to zrobil. Akurat w jego przypadku to on ma karte przetargowa - miliony fanow na calym swiecie, ktore beda go sluchac chocby nagral odglos swego pierdniecia.SuperFlyB. pisze: Daruj mu. Jest na razie maskotka wytwórni. Osobą dajaca się kierować. Ma TYLKO 17 lat. Nie wymagaj, żeby piosenki były specjalnie ambitne. Oczekujmy tego jak będzie miał 25 lat.
