Strona 898 z 986

: wt, 13 wrz 2011, 22:46
autor: kaem
To czekamy na nowy głos albo na to, na co zmieni swój wybór songbird. Mamy dwa utwory utrzymane w tanecznym klimacie, oba niosące zmiany w fabule filmu i oba z energetycznym i radosnym przekazem. I w obu słychać Michaela i Dianę.

: wt, 13 wrz 2011, 23:37
autor: La_Pantera_Rosa
jeju ;] przejezyczenie ;P A Brand New Day poniewaz nie przyciaga mojej uwagi po prostu ani ziębi ani parzy a na tym poziomie NO piosenka powinna wzbudzac jakies emocje

: śr, 14 wrz 2011, 11:56
autor: Margareta
Zmieniam na A Brand New Day. "Ease On Down The Road" może funkcjonować jako piosenka w oderwaniu od filmu "Brand New Day" jest ściśle związana z filmem. Nie znając go, człowiek nie bardzo ma pojęcie o czym mowa.

: śr, 14 wrz 2011, 18:32
autor: @neta
żegnamy

A Brand New Day

znokautowane w ostatniej sekundzie rundy

a już myślałam, że będą kolejne "duety sio z mety" :-)
Do podium coraz bliżej

Pozostały brylanty filmu :

Thelma Carpenter - He's The Wizard
wrzuta<<

Obrazek

Michael Jackson - You Can't Win
wrzuta<<

Obrazek

Diana Ross & Michael Jackson - Ease On Down The Road
wrzuta<<

Obrazek

Mabel King - Don't Nobody Bring Me No Bad News
wrzuta<<

Obrazek

Lena Horne - Believe In Yourself (Glinda)
wrzuta<<

Obrazek

Diana Ross - Home
wrzuta<<

Obrazek

Głosujemy proszę

: czw, 15 wrz 2011, 20:10
autor: kaem
A wiecie, że ten temat ma przeszło 4 lata i przeszło pół miliona wyświetleń? I nawet kiedy forum jest nieruchawe, to tu jednak coś, teraz mozolnie, ale idzie do przodu- co jest zasługą @nety i biorących udział w głosowaniu.:hug: I nawet widzę jak na innych forach ten temat, generalnie znany jako Surivior, w formie znanej z MJPT przyjął się również. :-)
Ten temat miał służyć przede wszystkim zabawie, zresztą jak IT! i inne. Jak byłem mały, z różnych powodów rzadko się bawiłem i jak widać niespełniona potrzeba wraca- by rozkręcać zabawę. Coś na nie zawsze udanej zasadzie- nie dostałeś za wiele, to spróbuj dać innym, w tym i sobie. Udało się. A przy okazji wyszło coś fajniejszego- zaczęliśmy słuchać muzykę, którą myśleliśmy że znamy na wylot. Albo poznawać płyty dla pozostałych forumowiczów znane z tytułu zaledwie.
Które według Was głosowania były najciekawsze? Moim jednym z ulubionych chyba było głosowanie kiedy wybieraliśmy najlepszą płytę Jackson 5 i potem, jak wybieraliśmy piosenki z Third Album.
Zdradzę Wam jedną tajemnicę. Są dwie opcje jak wpływać dyskretnie na wyniki. Można głosować na początku, sugerując co jest na wypadzie. Tę zasadę jako prowadzący złamała odważnie smooth_b mówiąc, że to niegodna manipulacja. Można też czekać na przebieg wydarzeń i potem na ostatniej prostej zmienić wyniki swoim głosem.
Zmierzamy ku końcowi randki z płytą The Wiz. Wkrótce kolejna, z inną płytą, która będzie w sam raz na zakończenie lata. Ktoś spróbuje zgadnąć, która?
Wracam konsekwentnie do głosu na You Can't Win. Mój poprzedni głos na Ease On Down The Road był czysto strategiczny- bardzo lubię ten taneczny, energetyczny utwór. You Can't Win mnie przekonuje najmniej. Nie ma takiego klimatu, ani tak nośnej melodii, ani zaraźliwego pulsu, ani tylu emocji co pozostałe utwory. Ma Michaela, który wokalnie przechodzi samego siebie i za to go kochamy. Ale nie za tę kompozycję. Nie ja przynajmniej. Ktoś mnie wesprze?

: czw, 15 wrz 2011, 20:52
autor: songbird
Kolejny raz Home - ludzie, zlitujcie się i pomóżcie Dorotce w końcu trafić do domu, naprawdę już pora.
kaem pisze:Wkrótce kolejna, z inną płytą, która będzie w sam raz na zakończenie lata. Ktoś spróbuje zgadnąć, która?
kaem, chcesz mnie dobić, jeśli myślisz o tym, o czym ja pomyślałam. Farewell My Summer Love to moja najukochańsza płyta "małego" Michaela. Kocham ją miłością absolutną i w żaden sposób nie potrafię być obiektywna. Jak więc eliminować kolejne utwory :-/ Chyba na zasadzie Totka "na chybił trafił", no ale o to pomartwię się, jak Scarlett jutro, jeśli to faktycznie będzie FMSL.

: czw, 15 wrz 2011, 22:47
autor: @neta
songbird pisze:Farewell My Summer Love
to pierwsza myśl która mi przyszła czytając o zakończeniu lata.:happy:

Przyznam się, że prowadzenie NO jest dla mnie ambitnym wyzwaniem.Czuje się mocno zobowiązana aby dostarczyć jak najwięcej informacji w ciekawej formule aby zachęcić innych.To najprzyjemniejsza forma eksploracji mojego ukochanego tematu jakim jest Michael.Gdyby było to moim zawodem zostałabym mega pracoholiczką ;-)
Fajnie jest prowadzić NO.Temat się kręci, bo skoro admin ma avatar jaki ma....nie ma innej opcji nenene,,,
a i Michael "pomaga" bo film to jego konik.
Ostatnio w pewien sobotni poranek włączyłam sobie dvd z "The Wiz" i emocje odżyły na nowo.Musiałam idiotycznie wyglądać zalewając się łzami o 11 rano bo generalnie "twarda" ze mnie baba. glupija

Ja zagłosuje na:
Lena Horne - Believe In Yourself (Glinda)

Piękny popis wokalny. Lena ma czarny soulowy głos.
Utwór ładnie zaśpiewany, z morałem ale.....właściwie w tym zestawie może dla mnie odpaść. Jest takim spisem treści w filmie. Film zaś broni się sam i nie potrzebuje streszczenia :ziew:

Lena Horne-odeszła od nas w 2010r. w wieku 93 lat.
W latach 40. była żywym znakiem zmieniających się czasów. Jako pierwsza czarnoskóra aktorka podpisała gwiazdorski kontrakt z jedną z hollywoodzkich wytwórni. Jako pierwsza czarnoskóra piosenkarka zaśpiewała z towarzyszeniem składającego się wyłącznie z białych gib bandów. Jako pierwsza czarnoskóra gwiazda zaśpiewała w sławnym nocnym klubie "Copacabana".W latach 50. znalazła się na indeksie, bo była oskarżana - podobnie jak wielu ludzi Hollywoodu o lewicowych poglądach - o sympatie komunistyczne.W latach 60., już jako wielka gwiazda, zaangażowała się w ruch na rzecz równouprawnienia rasowego w Ameryce, choć już wcześniej wielokrotnie występowała przeciwko rasizmowi (podczas wojny, gdy jeździła do Europy śpiewać dla żołnierzy, odmówiła występów przed publicznością dzieloną na sektory według koloru skóry).Wystąpiła też na sławnym wiecu w Waszyngtonie w 1963 roku, gdy Martin Luther King stojąc na schodach pomnika Lincolna mówił o swym śnie o kraju, w którym czarni i biali są traktowani tak samo.
Źródło: Gazeta Wyborcza

z tematów "rodzinnych":

Janet Jackson w sesji do Vanity Fair została ucharakteryzowana na Lenę. Miała ją również zagrać w filmie biograficznym lecz Lena oburzona akcją z piersią na Superbowl zaprotestowała.Janet zastąpiła Alicia Keys.

Obrazek

: pt, 16 wrz 2011, 12:07
autor: Margareta
Ease On Down The Road, ponownie.

: pt, 16 wrz 2011, 17:13
autor: Man in the mirror
You Can't Win - nie jest dla mnie tak energiczna jak pewnie dla innych jest, po prostu nie sprawia, że mnie rozrywa w środku słuchając tego utworu, nie pragnę potupywać nóżką czy pobujać ramionami, trochę irytującą i jak dla mnie bez pomysłu.

: pt, 16 wrz 2011, 21:50
autor: La_Pantera_Rosa
Glos na You Can't Win mam takie samo zdanie jak Man in the mirror gdyby nie popis wokalny Michaela bylaby mocno srednia

: ndz, 18 wrz 2011, 21:22
autor: @neta
tak mi przykro Michael....You Can't Win odpada

Obrazek


Thelma Carpenter - He's The Wizard
wrzuta<<
Diana Ross & Michael Jackson - Ease On Down The Road
wrzuta<<
Mabel King - Don't Nobody Bring Me No Bad News
wrzuta<<
Lena Horne - Believe In Yourself (Glinda)
wrzuta<<
Diana Ross - Home
wrzuta<<



Obrazek

Ostatnia piątka! jak Jackson Five! jak palce jednej dłoni!

Ladies and Gentlemen.
OBSTAWIAMY FAWORYTÓW~~PIJEMY MAGICZNY NAPÓJ

Obrazek

I WZMOCNIONE PALUSZKI KŁADZIEMY NA KLAWIATURĘ

: pn, 19 wrz 2011, 11:17
autor: Margareta
Diana Ross & Michael Jackson - Ease On Down The Road, do skutku.

: pn, 19 wrz 2011, 17:34
autor: kaem
songbird pisze: jeśli myślisz o tym, o czym ja pomyślałam
Aaaaaaaaaaa nie! :-)
Ease On Down The Road- teraz już bez wątpliwości. Czyli czeka nas walka między kobietami..?

: pn, 19 wrz 2011, 18:33
autor: La_Pantera_Rosa
a ja wybieram Diana Ross- Home ;) nie lubie wolnych kawalkow moze ma przeslanie wplecione w fabule filmu lecz do takiej piosenki trzeba miec odpowiedni nastroj ktorego akurat w tym okresie nie mam ;) BADZMY ROZRYWKOWI!!:D

: pn, 19 wrz 2011, 19:10
autor: Pank
Ease On Down The Road.