MJPT

ja rowniesz sie przyłacze jesli mozna....genialny pomysł

super pomysl:)

Uprzejmnie zawiadamiam, że dostałam odpowiedź od wydawnictwa Prószyński i Ska Póki co jednak bez radości, otóż chcą oni ode mnie konspekt. I tutaj mam do wszystkich OGROMNĄ prośbę. Proszę, aby (powiecmy do czwartku) jak najwięcej osób zdeklarowało się o czym będzie pisac, tak w jednym, czy dwóch zdaniach. Jeśli ktoś już wie, czym chce się podzieli, jakim wspomnieniem proszę o pw Jest to naprawdę BARDZO WAŻNE ponieważ na tej podstawie "wyczaruję" owy konspekt. Jeśli naprawdę zależy nam, aby udało się projekt książkowy zrealizowac - do dzieła

[post pod postem zamierzony ]

Ponawiam prośbę. Narazie skontaktowały się ze mną tylko 3 osoby

Bardzo mnie cieszy entuzjazm, mam nadzieję, że tekstów będzie na tyle duzo, że będzie można pławić się w nich i wybierać.

Kasia mi napisała, że jak dotąd prace nadesłało kilka osób, mamy nadzieje, że pozostali tworzą, a nie zrezygnowali :)

Domyślam sie, że wielu ma obawy typu "ja nie potrafie, inni zrobią lepiej".
I rezygnuje.

A szkoda.

Owszem, nikt nie gwarantuje, że wszystkie teksty pójda do publikacji, ale to zupełnie normalne. Wiekszośc materiału MJa też na płyty nie trafiła, naturalna selekcja. Zyskuje się natomiast cenne doswiadczenie i swiadomość, że sie próbowało.
Nic sie nie traci.

Korektą ortograficzna i ewentualna selekcją mam sie zajmowac ja. Moze ktoś jeszcze dołączy...?

Nie mam zamiaru ingerować w styl i bawić się w panią od polskiego. Nie mam takich wewnętrznych potrzeb, ot, ktoś czyms takim zając sie musi.

Natomiast...ja kiedyś, teraz i pewnie w przyszlości, bardzo ceniłam sobie uwagi na temat tego jak piszę. Subiektywne, obiektywne, od znawców i laików.. Sama jestem po filologii romańskiej, nie polskiej, ale skończylam specjalizacje tłumaczeniową /kultura jezyka polskiego i takie tam/ i jeśli ktoś chce..mogę dac odpowiedź zwrotną na temat nadesłanego tekstu. Wyrocznią nie jestem, ale jeśli ktoś chce znac moje subiektywne zdanie, to proszę. Może ktoś ma ochote na coś takiego.

Zaplecze mamy, pierwsze zainteresowane wydawnictwo też, ino tekstów nam brak.
Czekamy:)

Przepraszam,że się wtrącę.
Chciałabym nadesłać pracę,ale jest problem.
Nie potrafię pisać długich opowiadań,a naprawdę MJ towarzyszył mi przez większość mojego życia.To z Jego piosenkami powiązane są jedne z najważniejszych wydarzeń mojego życia.
Czy moje opowiadanie może być krótsze niż jest to wymagane?

Naprawdę chciałabym stworzyć coś razem z innymi...

A ja mam problem emocjonalny.Kiedyś gdzieś tam owszem napisałam jakąś historię ale nie chciałabym żeby była ona sprzedana.

a mam pytanie dotyczące książki.
Czy nie można napisać książki jako forumowicze a jednoczesnie fani?
Że np. spotkaliśmy się wszyscy na jednym forum (można podać adres,ale nie koniecznie trzeba) i w hołdzie zmarłemu MJ postanowiliśmy napisać książkę o naszych odczuciach itp i zamiast imienia i nazwiska podać nick z forum.

Paulincia91 pisze:a mam pytanie dotyczące książki.
Czy nie można napisać książki jako forumowicze a jednoczesnie fani?
Że np. spotkaliśmy się wszyscy na jednym forum (można podać adres,ale nie koniecznie trzeba) i w hołdzie zmarłemu MJ postanowiliśmy napisać książkę o naszych odczuciach itp i zamiast imienia i nazwiska podać nick z forum.

Zdecydowanie nie, niby dlaczego mamy kryć się za nickami? To ma być przede wszystkim wiarygodne A tu co? Jakieś forum nie wiadomo jakie i jacyś ludzie nie wiadomo jacy, typu Xyz211 ->

Pomysł jest piękny i mam nadzieję, że zostanie zrealizowany. Nie chcę się wpychać przed szereg ze swoimi wspomnieniami, bo przecież staż na forum mam praktycznie żaden, ale chętnie dołączę.

MJowitek pisze:Korektą ortograficzna i ewentualna selekcją mam sie zajmowac ja. Moze ktoś jeszcze dołączy...?

Nie mam zamiaru ingerować w styl i bawić się w panią od polskiego. Nie mam takich wewnętrznych potrzeb, ot, ktoś czyms takim zając sie musi.

Jeśli trzeba będzie, to mogę pomóc. Na co dzień zdarza mi się być "panią od polskiego", więc może się przydam? W styl - podobnie jak MJowitek - ingerować nie będę, ale mogę służyć dobrą radą

Jeanny100 pisze:A ja mam problem emocjonalny.Kiedyś gdzieś tam owszem napisałam jakąś historię ale nie chciałabym żeby była ona sprzedana.

Opisz dokładniej, w czym problem. Jak już była mowa, ewentualne zyski zostałyby przeznaczone na cele charytatywne, czyli jak najbardziej w duchu Michaela. Imprezować i hulać z tego nie będziemy. :)

chrisbern pisze:Imprezować i hulać z tego nie będziemy. :)

Nie? Uuuu, jaka szkoda.

Paulincia91 pisze:Czy moje opowiadanie może być krótsze niż jest to wymagane?

Fajnie, jakby to miało chociaz jedna stronę, ale bywa, że kilka zdań bardzo trafnie oddaje to, co leży na sercu.
Jesli pisanie jednego dłuższego opowiadania sprawia Ci problem, możesz napisać kilka krótszych, mysle, że nie powinno być z tym problemu.

Mariurzka pisze:Nie chcę się wpychać przed szereg ze swoimi wspomnieniami, bo przecież staż na forum mam praktycznie żaden, ale chętnie dołączę.

Staż na forum nie ma żadnego znaczenia. Liczy sie staż Michaela w Twoim życiu. Chociaż..myślę, że wypowiedzi "świeżutkich" fanów też by mogły być ciekawe. Jesli ktoś potrafi opisać "pierwsze wrażenie" w sposób niepowierzchowny, to czemu by nie. Moim zdaniem, oczywiście.

Mariurzka pisze:Na co dzień zdarza mi się być "panią od polskiego", więc może się przydam?

O. witamy Pania od polskiego :))) My tu na forum nawet Kącik Miodka mamy, ha! Fajowo, pomoc na pewno sie przyda, na razie czekamy na prace, konsultacje na pewno sie przydadzą. Co i jak pewnie w praniu wyjdzie.



A. Oczywiście, bez zgody nic nikomu do sprawdzania przesyłac nie będę. W razie potrzeby, każdego zapytam.

MJowitek pisze:Mariurzka napisał:
Nie chcę się wpychać przed szereg ze swoimi wspomnieniami, bo przecież staż na forum mam praktycznie żaden, ale chętnie dołączę.


Staż na forum nie ma żadnego znaczenia. Liczy sie staż Michaela w Twoim życiu. Chociaż..myślę, że wypowiedzi "świeżutkich" fanów też by mogły być ciekawe. Jesli ktoś potrafi opisać "pierwsze wrażenie" w sposób niepowierzchowny, to czemu by nie. Moim zdaniem, oczywiście.

Postaram się coś stworzyć, choć nie powiem, jest ciężko, nawet nie myślałam, że aż tak... Ostatecznie z racji zawodu nie powinnam mieć problemu ze słowem pisanym, ale emocje biorą górę i wszystko wydaje się takie niezgrabne. "Wydawcy" ocenią, czy to się nadaje

MJowitek pisze:Mariurzka napisał:
Na co dzień zdarza mi się być "panią od polskiego", więc może się przydam?


O. witamy Pania od polskiego :))) My tu na forum nawet Kącik Miodka mamy, ha! Fajowo, pomoc na pewno sie przyda, na razie czekamy na prace, konsultacje na pewno sie przydadzą. Co i jak pewnie w praniu wyjdzie

Witam również :) Kącik Miodka też już znalazłam:) Gdybym była potrzebna to ślijcie co trzeba bez skrupułów, wakacje sprzyjają dużej ilości wolnego czasu:)

Z tekstem sobie poradziłam mam ponad 1 stronę A4 ;) wystałałam do MJowitki na sprawdzenie.

Mam do wszystkich prośbę.
Chrisbern pisał,że póki co tylko ja zainteresowałam się wysłaniem zdjęć.
Wiadomo póki co ważniejsza jest treść książki,ale gdy okaże się,że treść już jest wtedy będzie potrzebna oprawa.
Kilka stron wcześniej ktoś wpadł na pomysł,żeby z naszych zdjęć zrobić mozaikę twarzy Michaela.
Musimy te zdjęcia wysłać.Z czegoś tą mozaikę trzeba przecież zrobić.
Ślijcie zdjęcia Chrisbern zajmie się resztą.
Należy wysłać tak jak było omówione ok.20zdjęć jeśli ktoś tylu nie posiada,to każda ilość się liczy ;)

Pozdrawiam

a ja mam pytanie... czy mozna tylko wysylac zdjecia czy tylko wtedy gdy sie cos napisze? bo coprawda michael zawsze gdzies tam w momi życiu był, ale nie mam jakiejś konkretnej historii do opisania jak wielu z Was..
a wymyslać na siłe raczej nie bede przeciez.więc jak to wygląda