MJPT

Zdecydowanie Michał Szpak jest moim faworytem ma super głos i widać że daje z siebie wszystko na scenie... Mam jego autograf

Mnie również irytuje Kuba. Dobrze, że ma własne zdanie, mówi to co myśli. Nie zdzierżę jednak tego, że faworyzuje swoje pupilki. Ten program schodzi do coraz niższego poziomu, wielu ludziom z tego co widzę zaczyna działać na nerwy... I mam odczucie, że tutaj walczy między sobą jury, nie ważne jest kto ma talent.
Mam Talent również nie jest na poziomie... Zirytowali mnie gdy wygrała ta mała. Dziewczyna wygląda i zachowuje się niczym gwiazda, chełpi się... A talent? Jaki to talent. Jest jedną z wielu. Ona nawet nie jest barwną postacią, ale dobrze, przeminęło z wiatrem, i tak widać, że już wiele ludzi o niej pozapominało ;)

Ada Szulc wystąpiła wraz ze swoim zespołem wczoraj na katowickich AWFaliach. Miałem okazję zatem posłuchać na żywo.
Do bani ten jej zespół, dno totalne.
Dziewczyna w ogóle nie ma głosu do tego rodzaju muzyki, powinna się dostać pod skrzydła dobrego menagera, a takich niestety nie mamy.

Ja myślę że wygra finał Ada Szulc.Przede wszystkim młodość , piękno i talent.Jeżeli będzie miała dobrego menadżera który dobrze pokieruje jej karierą to może z niej być większa gwiazda estrady niż te które mamy aktualnie-no może nie większa na pewno niż Maryla Rodowicz.Ada zaśpiewała lepiej piosenkę wet wet wet niż oni sami.

A ja też czuję, że wygra Ada Szulc, co wcale mnie nie cieszy.
Ponadto- wyrazy współczucia dla Kuby 'anglisty' Wojewódzkiego krytykującego Gienka Loskę za jego wymowę.
Polecam mu spojrzeć na irytującą, mam wrażenie- z każdym odcinkiem gorszą, wymowę Szpaka. Dziś pobił samego siebie. Ponadto, mym zdaniem, w ogóle nie poradził sobie z SSTBTHW. Będąc szczerą, większość uczestników dała ciała, przynajmniej w pierwszej części odcinka (chociażby taka Ada, skoro już o niej mowa; nie wspominając już o pani Małgorzacie).
Uszy więdną.
Komentarze jury też, jak zawsze, wyszukane.
No dobra, ale poczekam jeszcze na drugą część, może coś mnie pozytywnie zaskoczy (choć sama w to nie wierzę).

Właśnie też mnie zaczyna zastanawiać że ostatnio zaczynają ci finaliści śpiewać na przysłowiowy pół gwizdka.

boskar2007 pisze:Ja myślę że wygra finał Ada Szulc.Przede wszystkim młodość , piękno i talent.

Nie , nie i jeszcze raz NIE!
Ada Szulc nie wygra tego programu , wygra Szpak albo Gienek . Nie ma innej opcji . Nawet jeśli ta dziewczyna wygrałaby , w Polsce nie zrobiła by kariety , no chyba , że miałaby bardzo dobrego menadżera .
Zepsuła piękną piosenkę Adele , jedną z nielicznych , które mi się podobają od tej wokalistki . Gdy skończyła , chwyciłam się za głowę i pomyślałam " o mój boże , niech ona już sobie da spokój ! ". Jeżeli Gienek nie wygra tego programu to uroczyście obiecuję , że coś sobie zrobię .
Gienek rozwalił mnie obydwoma występami . Świetne , świetne i świetne! o.O .
Szpak . . . Fajny drugi występ , ale You Are So Beautiful w jego wykonaniu było najlepsze .
Pani Małgorzata - Pierwszy występ tragedia . Drugi taki sobie .
Dziewczyny - Najgorsze wykonania dzisiaj . Piosenkę Jayz'a i Alici Keys zepsuły totalnie . . .

Praktycznie znowu najlepszy był Gienek .

Pozdro .

PS . http://ochyachy.pl/5604643803680380968/ ... byl-lepszy

W dzisiejszym odcinku bardzo podobały mi sie oba wykonania Szpaka .
Adę w całości słyszałam tylko w polskiej częsci i powiem szczerze, że poszło jej całkiem spoko .
Dziewczyny podobały mi się w pierwszej części . A Gienek też był dobry. Druga piosenka to po prostu świetnie mu wyszła .

Wszystko wszystkim, ale dlaczego pani Małgosia przechodzi dalej a takie Dziewczyny odpadają? No ręce opadają!
Występy Gienka super, Michała jak zwykle ekspresyjne, co dziwne nawet Ada mi się coraz bardziej podoba. Irytuje mnie trochę ta dziewczyna, sama nie wiem dlaczego, ale głos ma świetny. Już czekam na finał

Ada jest kreowana na gwiazdę, na niesamowity talent, a prawda jest taka, że jest przeciętna aż do bólu i taki z niej talent, jak z koziego tyłka waltornia. Jej wokal nie wybija się kompletnie niczym, jej wygląd tak zwyczajny, że zapomina się po 5 minutach, jak ona wygląda. Jest mdła, jak potrawa bez przypraw. Kompletnie położyła wczoraj Adele, utwór, który naprawdę uwielbiam, byłam po prostu zażenowana oglądając ten występ. Ja w 100% zgadzam się ze zdaniem Czesława, ona śpiewa może poprawnie, ale niczym nie przyciąga, nie ma w sobie magnetyzmu, nie ma siły, żeby porwać tłumy. Jak dla mnie jej głos jest po prostu dziecinny i na poziomie pani Małgorzaty. Wczorajszy pierwszy występ p. Małgosi sprawił, ze chciałam walić głową w ścianę (BOŻE, dlaczego oni jej pozwalają śpiewać teksty po angielsku??? o.O), ale zrehabilitowała się "Aleją gwiazd", którą zaśpiewała bardzo dobrze i pierwszy raz chyba podobał mi się jej występ... I uważam, że zaśpiewała o wiele lepiej niż przechwalona Ada ;/ Po prostu... nie, nie i jeszcze raz NIE dla Ady, która jak dla mnie powinna odpaść już daaaaawno temu. Na jej miejscu powinna być Ada Styrcz (pamięta ktoś? cudowny wokal, "polska Bjork"). Szkoda, że jej nie doceniono.

Gienek w repertuarze Perfektu cudowny, bardzo bym chciała usłyszeć w finale jakiś utwór Dżemu w jego wykonaniu. Wiem, ze Gienek go nie sprofanuje, że zaśpiewa naprawdę dobrze. Po prostu w niego wierzę.

Ale Michał Szpak.... Jeny, kocham gościa! Prawdziwe zwierzę sceniczne. Wreszcie przestał udawać emo i widzę jego prawdziwą twarz. :D I czy się to komuś podoba, czy nie, on urodził się, żeby spędzić życie na scenie. :P

Dla mnie finał tego programu będzie rozgrywał się wyłącznie między Gienkiem i Michałem. Bo reszta to kompletnie nie ten poziom. Gienek i Michał, i... ogromna przepaść. Szkoda tylko, że czeka nas powtórka z rozrywki i wygra jajecznica, czyli Ada Szulc. Staram się z tym już teraz godzić, żebym nie doznała nagłego ogromnego rozczarowania i już odzywa się we mnie wielkie poczucie niesprawiedliwości. Jeśli ona wygra, to ja kompletnie przestanę wierzyć w ideę, która (niby) przyświeca tego typu programom. Bo dla mnie Ada nie jest żadnym talentem. I tyle.

Publiczność zaśmiała się wczoraj z Czesława, kiedy powiedział, że nie rozumiał co śpiewała Ada. Nie wiem dlaczego się śmiali, bo ja też momentami jej nie rozumiałam. Ma problemy z dykcją niestety.
Szpak, kurcze, no ten gość jednak coś w sobie ma.
Gienek jest świetny, śpiewa dziś w Białymstoku, ajj kurcze żałuję, że nie pójdę...
Kuba wywalił Dziewczyny, żeby za tydzień wywalili Małgorzatę (czas najwyższy...) i żeby miał swój wymarzony finał. W sumie jego wymarzony finał jest tez moim wymarzonym finałem, więc mogę mu darować te Dziewczyny, ale szkoda mi ich. I wolałabym, żeby odpadły jednak za tydzień...

ona pisze: Kuba wywalił Dziewczyny, żeby za tydzień wywalili Małgorzatę (czas najwyższy...) i żeby miał swój wymarzony finał.

no chyba, że M. Sablewska pokusi się o mały rewanżyk za dziewczyny... Biorąc pod uwagę, że prawdopodobnie zagrożonymi osobami będą Ada Szulc z teamu Wojewódzkiego i Małgorzata Nazwisk Dwojga z teamu Mozila, to właśnie od Sablewskiej zależeć będzie Ich los i może Panią Małgosię zobaczymy w finale to dopiero będzie thriller ;) bójcie się ;)))

Moją finałową 3 od początku był Michał, Gienek i Ada.
Może i Ada nie ma tego czegoś, co przyciąga...jak jest np. u Michała, ale ma dziewczyna bardzo dobry głos. Może jest zbyt młoda, może jeszcze nie obeznana. Może zwyczajnie, to jeszcze nie jej czas. Ale patrząc na całą 9, która była w programie, należy jej się finał.
Dla mnie pewne jest, że rozgrywka będzie między Michałem a Gienkiem. Obaj pokazują, że są najlepsi. Michał podoba mi się o tyle bardziej, że pokazuje wiele twarzy, jest bardziej uniwersalny i nieobliczalny. Gienek fajnie, ale sprawdza się raczej tylko w klimatach rockowych, wiadomo mniej więcej jak to będzie wyglądać, zanim jeszcze wyjdzie na scenę. Wiadomo, że będzie "tupanie nogą albo rzucanie włosami". Nic mnie nie zaskakuje. Jest przewidywalny. Każdy występ jest dobry, ale na tym samym poziomie. Nie wnosi nic nowego. Każdy występ podobny do poprzedniego. Michał natomiast, od świra, przez ekspresję...aż do wrażliwca. Nigdy nie wiadomo z czym wyskoczy i jak będzie wyglądać jego występ. Lubię to u wykonawców. Element nowości, zaskoczenia, niewiadomej co będzie. Każdy występ jest kreacją.

Noemi pisze: Jak dla mnie jej głos jest po prostu dziecinny i na poziomie pani Małgorzaty.

Można Adzie wiele zarzucić, ale absolutnie nie zgodzę się, że jest na poziomie p. Małgosi. Starsza pani jest o wiele gorsza, śpiewa jak przysłowiowa nauczycielka w szkole. Dla mnie, prezentuje o wiele niższy poziom wokalu od Ady...o angielskim lepiej nie wspominać. A to, że Czesław próbuje brać na litość, mówiąc jaka jego podopieczna jest słodka i kochana...przyprawia mnie powoli o mdłości. To może i sprawdzało się kiedyś, ale nie teraz...nie teraz, kiedy na polu bitwy zostało 4 wykonawców. Trzech z talentem...i ona, sympatyczna, ale z daleka widać jak bardzo odstaje od reszty.

Noemi pisze: Dla mnie finał tego programu będzie rozgrywał się wyłącznie między Gienkiem i Michałem. Bo reszta to kompletnie nie ten poziom. Gienek i Michał, i... ogromna przepaść. Szkoda tylko, że czeka nas powtórka z rozrywki i wygra jajecznica, czyli Ada Szulc.

Racja. Gienek i Michał...i długo długo nic. Ada wg mnie, powinna zajać 3 miejsce. Dla mniej powinien wygrać Michał. Za ciekawość jaką budzi, każdym występem. Za to, jak potrafi przyciągnąć. Ma to coś, co powinien mieć wykonawca...talent i umiejętność wzbudzenia zaciekawienia u widowni. Ale też obawiam się tego, co powiedziała wczoraj Majka. Też nie wiem, czy Polska jest gotowa na taką osobowość. Zamiast oceniać talent, wielu mówi o nim tranwestyta, gej itd...A tak bardzo bolało nas, jak o Michaelu tak się mówiło. Jak zamiast podziwiać jego talent i to, że scena to jego żywioł, obrzucali go błotem za wygląd czy zachowanie. To samo jest u Michała. To mnie w Polakach wkurza. Bardzo wkurza. Mogę zrozumieć argumenty, w stylu że ktoś nie umie śpiewać itd...Ale, nie że "dziwak", "tranwestyta" itp. Dla mnie to nie jest ocena talentu muzycznego, osobowości i tego, czy ktoś nadaje się na scenę i czy będzie w przyszłości "gwiazdą", czy ma szansę na zaistnienie po programie. A o to powinno chodzić w X Factor.

Zdecydowanie Michał Szpak.
Niektórzy ludzie są po prostu za głupi, żeby zaakceptować człowieka takiego jak Michał, takim jaki jest.Uważam, że chłopak ma talent i świetny, piękny głos. Ma własną osobowość, której nie zamierza zmieniać, jest oryginalny co jest ważne żeby zasłynać na scenie.
To nie żaden gej ani transwestyta. Przecież pod tymi pomalowanymi paznokciami, długimi włosami czy wymyślnymi strojami najprawdopodobniej kryje się wrażliwa dusza dobrego artysty i człowieka.
Michał powinien wygrać wygląda na pewnego siebie (czego niektórzy się czepiają), ale później mu sie to przyda

troche o innych

Ada Szulc-głos ma najwyżej ok. Nie ma oryginalnej osobowości. Uważam, że nie powinna wygrać.
Gienek Loska-na niektórych piosenkach ma całkiem fajny wokal, a na innych nie za bardzo. Chcą zrobić z niego niesamowitą historię "od ulicznego grajka do wielkiego gwiazdora".
Małgosia Stankiewicz-w polskiej piosence w ostatnim X-Factorze nie śpiewała aż tak źle. Ale ze swoim angielskim daleko nie zajdzie.

Mike<3 pisze:To nie żaden gej ani tranzysteta.

transwestyta misiu ;)
młodziutka jesteś, więc tylko poprawiam ewidentny błąd, ale słowotwórstwo wyjątkowo radosne :D