"Medium dostarcza wiadomosc od MJ. Z wieloma pytaniami krazacymi wokol smierci Michaela, LaToya udaje sie do medium po odpowiedzi. W przebraniu oraz zmianajac swoj glos aby ukryc swoja tzsamosc, La Toya otrzymuje niespodziewaną wiadomość od swojego zmarłego brata."
Z filmu:
-Orchrona: Dusza Michaela jest wciaz wokol.
-LaToya: Po rozmowie z ochrona w domu chce wiedziec czy Michael ma dla mnie jakas wiadomosc, ktora chce mi przekazac wiec postanowilam udac sie do medium.
-Jeffre: Miejmy nadzieje na dobre rezultaty.
-LaToya: Mam nadzieje, uspokoji kilka rzeczy abym mogla ruszyc z moim zyciem.
To moze okazac sie ciezkie bo kazdy zna twoja historie i powiedza mi wszystko co wyczytali w mediach.
-LaToya: Tak przy okazji, czy ten facet ma koty?
-Jeffre: Nie.
Wiec postanowilam zmienic swoj glos i zawinac twarz jak bym pochodzila ze srodkowego wschodu (kraje arabskie).
-MEdium: Czy macie jakies pytania o prosecie, jak pracuje i jak sie wszystko odbywa?
-LaToya: Nie mam zadnych pytan.
-Medium: *wdech* Mam niesmaczny smak w ustach, prawie jakbym.... Pozwolcie mi to odlozyc na bok (notes). To jest prawie jak sektret, szukasz rzeczy i chcesz sie czegos dowiedziec. I rowniez, czy Czerwiec ma jakies znaczenie dla ciebie?
-LaToya: Czerwiec??
-Czerwiec, oznacza miesiac w kotrym Michael odszedl. Czy mozesz w to uwierzyc?-
-Medium: Czy Miki lub Michael jest jakos poloczony z toba?
-LaToya: Tak, tak.
-Medium: Dla mnie.....*reakcja* Rozumiem... Czy Michael jest nadal z nami?
Latoya: Nie, nie ma go.
-Medium: Ok. On przechodzi.. (nie zrozumiale) duzo energii. Czuje jak mowi o lekach, przedawkowanie. Jego smierc byla wypadkiem ale nie byla. *zaczyna plakac* Przepraszam. On chce byc zywa energia, chce zyc, "jestem szczesliwy", i chce dac ci znac ze to jest ok aby odpusic kilka rzeczy.
Czy nazwalabys siebie (agentem) CSI w rodzinie?
-LaToya: Tak. Ja wszysko ukladam razem do kupy.
-Medium: Czesciowo robisz to dla niego. Czy to ma sens?
-LaToya: Tak ma.
-Medium: Rozumiesz ze odszedl ale (nie zrozumieale)
-LaToya: Chce wiedziec czy one jest nadal tutaj?
-Medium: On chce ci dac znac ze odszedl, ale jego dusza jest nadal z toba. Nie ma go fizycznie ale jest duchowo i chce zebys wiedziala ze jest ok sobie odpusic.
-LaToya: Nie moge dopoki nie dowiem sie co sie dokladnie stalo.
-Medium: Szczerze, on nie chce zebys sie o to martwila. Kontynuuj honorowanie jego i wiedz ze milosc jest tam dla ciebie.
-LaToya: Ok, ok.
-Jestem zaszokowana, ten facet to powarzna sprawa. Po sesji udalam sie do ubikacji i zdjelam moje przebranie aby pokazac kim naprawde jestem.-
-LaToya: Czy moge zadac ci pytanie?
-Medum: *smiech*
-LaToya: AJ musiales wiedziec!
-Medium: Nie, nic nie wiedzialem. Przysiegam.
-On byl naprawde zdzwiony. Byl zaszokowany i nie mial pojecia ze to bylam ja.-
-Medium: Naprawde jestem w szkou.
-Naprawde uwierzylam w to co mowil.-
-Medium: Co jest niesamowite, to to ze on przejmuje sie mniej co sie stalo. Ta cala sprawa CSI, on (nie zrozumiale) jakbys czegos szukala. Jest ok aby odpuscic sprawom, i zaczac bys szczesliwym.
Justine, tutaj moesz obejzec dotychczasowe odcinki programu:
http://vimeo.com/user17702120/videos