MJPT

chyba większość wyżej jednak preferuje sobotę... może być, bo dziś też bym była późno, po 11
Weronika tak mi się wydawało że to Ty ale nie byłam dostatecznie pewna, hehe już 2 razy taki numer ... sorry ..ale już Cie zapamiętałam :)))

To w końcu rozmawiamy o piątku dzisiaj czy o sobocie jutro?

ja tez wolałabym sobote... no ale jesli bedzie trzeba to się dostosuje. Jest jeszcze sprawa tego typu ze nie wiem czy dostane pozwolenie z bursy na dzis... bo nie powinnam dawac zgody w tym samym dniu co wyjscie...

No to w takim razie umówmy się na jutro czyli sobota godzina 20.00 Empik przy ulicy Ratajczaka.Może do tego czasu więcej osób się zdeklaruje.

P.S. Chyba jesteśmy najbardziej niezdecydowanym miastem pod względem spotkań

jessuu.
odezwe sie jesli bede docierac bo mój żołądek wywraca sie znów na lewa stronę. mam nadzieje ze mi minie do 22, bo to najwczesniej jak bede mogla dotrzec.

ja tez jestem za jutrem (sobota) xP
zdecydujcie sami :P a gdzie mielibyśmy iść?

dzis czy jutro ludzie jenny ktoś niech zadecyduje. ja 70 % ze dzis nie dotre. zolodek goes crazy. po wypiciu herbaty robi tak:

chyba dziś na siłę nie bo każdemu o innej porze pasuje... w takim razie jutro tam gdzie zawsze sie spotykamy o 20? ;))

ja pierdziele, a ja mam karę i mam czas do 22!! F*CK!! Ale postaram się coś do jutra wymyśleć

OGŁASZAM ŻE STYKAMY SIĘ JUTRO TO JEST:
SOBOTA 14 LISTOPADA godzina 20.00
EMPIK PRZY ULICY RATAJCZAKA

AMEN

No wiec do jutra :D
Dzieki Wam perspektywa weekendu w Poznaniu bywa sympatyczniejsza :P

Siemanko poszłam za waszą radą i jednak założyłam konto
pewnie mnie kojarzycie nie ADHD z tej strony Ada
o Weroniko twoja rękawica super szacun

haha trudno nie skojarzyć xPP wyjątkowe ADHD xPPPP
to do zobaczenia jutro :)))

oooo! adhd! masz mega plusa za dystans do siebie!!! brawo !!!!
superancko. że się podoba, ciesze się bardzo.
ADA i JENNY - opracowałam patent na te przeklęte nity, które się luzuja czasem. mam tez lepszy pomysł na woreczki - czy sa nadal całe? ciagle eksperymentuję za materiałami. ten welur chyba nie jest najcudowniejszy z rożnych względów. po dzisiejszej imprezie ja poproszę łapki do mnie (do chaty), albo przyjdę z nićmi, będę może egzotycznie wyglądać ale ostatecznie to zlewam. pytam - czy wszystko jest całe? bo mi trochę głupio,że dałam Wam niesprawny albo wadliwy towar.

kolejna rzecz- wczoraj widziałam film "życzenie śmierci3". tytuł - jak sama nazwa wskazuje nie wróżący nic wybitnego. Charles Bronson biegał z karabinem maszynowym i w imię sprawiedliwości rozkwaszał zbirów z gangów na kwaśne jabłko. Film polecam z dwóch względów - dialogi beznadziejne do granic absurdu - uśmiałam się jak dawno, po drugie - ciuchy zbirów - 100% BAD! Przepiękna inspiracja modą z roku 1985. Przysięgam, że muszę sobie ten film załatwić.