Chwyt za krocze - Smooth Criminal okiem Olgi
: czw, 12 lis 2009, 19:19
Hej !. Zacznę może od początku ;)
Moja koleżanka Olga W. bardzo dużo pisze opowiadań więc ma wprawę. Już od jakiś 3 miesięcy ma bzika na punkcie układu do Smooth Criminal, a dokładniej do jego realizacji. Tak bardzo jest nim zafascynowana, że aż chciałaby go przedstawić innym. Dodając do niego swoje pomysły i nowe kroki. Niestety na pewno nie teraz, nie jesteśmy w stanie stworzyć tego układu. Trzeba przecież zaangażować tancerzy, stroje, stylizacje, pieniądze..
Z tego powodu napisała o tym opowiadanie, a raczej jego początek.Oczywiście wstawiłam go tu za zgodą autorki. Jeśli spodoba Wam się, to Olga będzie pisała kolejne części, a ja będę je wstawiać. OK, już dłużej nie zanudzam. O to i one:
Annie, are you okay?
- Muszę zrealizować ten układ. Bo zaraz tutaj czegoś dostanę .- powiedziałam do Goofy'ego, lecz sama wyczułam w moim głosie zbytnią pewność siebie. Czyżbym zdawała się tylko na nią?
- Jaki układ? Kobieto, o co Ci chodzi?- udawał, przecież wiem. Musiałam mu to tylko uszczegółowić.
- Oj mówiłam Ci. Wiesz, to takie moje marzenie, które dałoby się spełnić mając po naście lat.- przyjaciel posłał mi wyczekujące spojrzenie.- Eh... Chodzi o choreografię. Taki wiesz, mały pokaz umiejętności ludzi z naszej szkoły.
- Ta....Wiem, o co chodzi. Ale gdzie byśmy mogli to pokazać, kiedy, gdzie próby? A przede wszystkim, do jakiej piosenki zamierzasz zatańczyć?
- Myślałam o Smooth Criminalu, wiesz, Michaela Jacksona.- Goofy wytrzeszczył oczy.
- Wiesz jakie to by było trudne?
- No cóż, wiem. Chodziło mi o to, że połączyłoby się dwie lub trzy piosenki, ogólnie cały Smooth Criminal, a potem jeszcze może fragmenty z Dangerous lub Liberian Girl.
- Dałoby się zrobić. Słyszałem, że Graphy zajmuje się miksowaniem piosenek.
- Tak, też tak słyszałam.
Goofy zamyślił się na chwilę.
- Mm... Ale jak Ty chcesz to pokazać? Przecież Ty nie umiesz tańczyć.
Posmutniałam. Rzeczywiście, miałam wizję. Ale co z wykonaniem. Goofy chyba poczuł że mnie w pewien sposób uraził.
- Ej nie.. Taka prawda- zaczął- Przecież wiesz, powiesz mi.. Zatańcz mi to tak, tak i tak. Ale jak? Niektórzy tego nie zrozumieją...
I tu pewnie postawiłby swoją minkę ? ;S? .
- A pomógłbyś mi to zrealizować?
Tak, to na tym skończyła się ta rozmowa. Wymarzony układ do Smooth Criminala jak nazwałyśmy to z Agnes miałby wyglądać tak: dziesięciu chłopaków i dziesięć dziewczyn. Wszyscy ubrani jak z tego teledysku, wyszłoby naprawdę idealnie. Lecz niestety. Brak możliwości, chęci, sali, choreografów, muzyki, a nawet pieniędzy. Brak wszystkiego.
Moja koleżanka Olga W. bardzo dużo pisze opowiadań więc ma wprawę. Już od jakiś 3 miesięcy ma bzika na punkcie układu do Smooth Criminal, a dokładniej do jego realizacji. Tak bardzo jest nim zafascynowana, że aż chciałaby go przedstawić innym. Dodając do niego swoje pomysły i nowe kroki. Niestety na pewno nie teraz, nie jesteśmy w stanie stworzyć tego układu. Trzeba przecież zaangażować tancerzy, stroje, stylizacje, pieniądze..
Z tego powodu napisała o tym opowiadanie, a raczej jego początek.Oczywiście wstawiłam go tu za zgodą autorki. Jeśli spodoba Wam się, to Olga będzie pisała kolejne części, a ja będę je wstawiać. OK, już dłużej nie zanudzam. O to i one:
Annie, are you okay?
- Muszę zrealizować ten układ. Bo zaraz tutaj czegoś dostanę .- powiedziałam do Goofy'ego, lecz sama wyczułam w moim głosie zbytnią pewność siebie. Czyżbym zdawała się tylko na nią?
- Jaki układ? Kobieto, o co Ci chodzi?- udawał, przecież wiem. Musiałam mu to tylko uszczegółowić.
- Oj mówiłam Ci. Wiesz, to takie moje marzenie, które dałoby się spełnić mając po naście lat.- przyjaciel posłał mi wyczekujące spojrzenie.- Eh... Chodzi o choreografię. Taki wiesz, mały pokaz umiejętności ludzi z naszej szkoły.
- Ta....Wiem, o co chodzi. Ale gdzie byśmy mogli to pokazać, kiedy, gdzie próby? A przede wszystkim, do jakiej piosenki zamierzasz zatańczyć?
- Myślałam o Smooth Criminalu, wiesz, Michaela Jacksona.- Goofy wytrzeszczył oczy.
- Wiesz jakie to by było trudne?
- No cóż, wiem. Chodziło mi o to, że połączyłoby się dwie lub trzy piosenki, ogólnie cały Smooth Criminal, a potem jeszcze może fragmenty z Dangerous lub Liberian Girl.
- Dałoby się zrobić. Słyszałem, że Graphy zajmuje się miksowaniem piosenek.
- Tak, też tak słyszałam.
Goofy zamyślił się na chwilę.
- Mm... Ale jak Ty chcesz to pokazać? Przecież Ty nie umiesz tańczyć.
Posmutniałam. Rzeczywiście, miałam wizję. Ale co z wykonaniem. Goofy chyba poczuł że mnie w pewien sposób uraził.
- Ej nie.. Taka prawda- zaczął- Przecież wiesz, powiesz mi.. Zatańcz mi to tak, tak i tak. Ale jak? Niektórzy tego nie zrozumieją...
I tu pewnie postawiłby swoją minkę ? ;S? .
- A pomógłbyś mi to zrealizować?
Tak, to na tym skończyła się ta rozmowa. Wymarzony układ do Smooth Criminala jak nazwałyśmy to z Agnes miałby wyglądać tak: dziesięciu chłopaków i dziesięć dziewczyn. Wszyscy ubrani jak z tego teledysku, wyszłoby naprawdę idealnie. Lecz niestety. Brak możliwości, chęci, sali, choreografów, muzyki, a nawet pieniędzy. Brak wszystkiego.