crescendo
: śr, 02 wrz 2009, 0:12
W końcu, po 2 miesiącach obserwacji, zdecydowałam się zalogować :) Nigdy nie lubiłam mówić o sobie, bo nie wiedziałam co. Ale jak trzeba to trzeba :) MJ obecny jest w moim życiu właściwie od samego początku (mojego nie jego, żeby była jasność :P). Wychowałam się na jego piosenkach i zawsze, w mniejszym lub większym stopniu, był obecny w moim życiu. Część z was już kojarzę z różnych spotkań, ale najwięcej osób poznałam na sobotnim zjeździe.
P.S. Przy okazji pozdrowienia dla ekipy z pociągu relacji Warszawa-Łódź :)
P.S. Przy okazji pozdrowienia dla ekipy z pociągu relacji Warszawa-Łódź :)
