Strona 1 z 1

Cześć :)

: pt, 24 lip 2009, 21:47
autor: babybemine
Witam. Na imię mam Adrianna [po prostu Ada;)] i zapisałam się do tego forum, ponieważ uważam, że Michael był wielkim człowiekiem. Jakiś czas temu zaczęłam się interesować nim i jego muzyką, lecz nie było to nic wielkiego. Wiem, to dla Was może być dziwne, ale dopiero po jego śmierci zrozumiałam jakim był człowiekiem i zaczęłam się nim naprawdę interesować. Gdy usłyszałam, że Michael Jackson nie żyje, nie mogłam uwierzyć! Myślałam, że to jakiś żart, lecz gdy jednak okazało się, że to prawda byłam wstrząśnięta.. Czułam się jakbym straciła kogoś bliskiego..
I odrazu mówię, że nie jestem jakąś 'pseudo-fanką'. Ja naprawdę szanuję Go i jego twórczość. Dlatego się tu znalazłam. Pozdrawiam :)

: pt, 24 lip 2009, 22:26
autor: wiśnia1994
Nie jest to nic dziwnego Ada .. ;-) Wiele jest takich osób,które doceniły go po smierci,np. Jaa.. ;-) Witaj i pozdrawiam! ;-)

: pt, 24 lip 2009, 23:05
autor: RandiaMJ
Witaj :) czuj się tu dobrze :)
Pozdrawiam :)

: ndz, 26 lip 2009, 21:27
autor: Aria
Mam nadzieję, ze nie stracisz zapału po 3 miesiącach...


Witam rówieśniczkę...

: ndz, 26 lip 2009, 21:59
autor: Karolajn
witamy!
życzę dobrej zabawy ;-)

: ndz, 26 lip 2009, 22:24
autor: ulaeska
Witaj Ado. Niech nie zdziwi Cię mój wiek, ale nie wiek jest ważny tylko to co czujemy. Wpisałam się dopiero wczoraj. Dlaczego? Po prostu nikt nie jest w stanie mnie zrozumieć. Bo jak to możliwe, że mając tyle lat co ja można kochać Michaela i mieć na jego punkcie bzika. Ale tyle lat ile spędziłam z Nim robi swoje. Tak więc Ty Ado masz lat 13, a ja prawie tyle co Michael. I właśnie to jest najpiękniejsze, że Michael łączy ludzi bez względu na wiek. Pozdrawiam Cię serdecznie U.

: ndz, 26 lip 2009, 22:25
autor: Mika93
hej wam
mama na imie Marta ale mowia na mnie Mika xd
mam 16 lat
nie wiem co mam wieciej o sobie napisac xD

: ndz, 26 lip 2009, 22:32
autor: mimi-yoshi
Powiem tak. Ja miałam inną sytuację, ale w pewnym sensie to rozumiem. Ja pokochałam Mike'a na krótki czas przed jego śmiercią, i był to bardzo burzliwy okres. Dlatego cios był pięciokrkotnie większy niż wybuch bomby atomowej- dla mnie coś pękło. A myślałam, że uwielbiałam Mike'a i że jeszcze mnie przeżyje, czeka mnie z nim dobrych parę lat i miałam już wtedy gdzieś, co sobie pomyślą inni.

Ech, a teraz po części czuję się jak idiotka... W każdym bądź razie miło, że tu jesteś babybemine, i ty Miko też, ale mogłabyś założyć osobny temat dla siebie (;, byłoby przejrzyściej. Babybemine- 13 lat to świetny wiek i to super, że polubiłaś MJa. Życzę Ci, żebyś wytrwała długo i zaczęła kształtować powoli swój gust muzyczny, bo czy jest coś przyjemniejszego (;?