mada744
: sob, 30 maja 2009, 15:07
Witam,
Mam na imie Magda i mam 27 lat:)Na forum zarejestrowalam sie niedawno ale jako gosc zagladam tu juz od jakiegos czasu i czytaniem staram sie nadrobic braki.
Fanka Michaela jestem od jakis 19 lat. Miloscia do MJ zarazil mnie moj starszy kuzyn, ktory w latach 80 byl jego fanem. Na poczatku zaczelo sie dosc smiesznie bo jako 7-8 latka myslalam , ze Michael to kobieta- zapytalam sie kuzyna patrzac na plakat w jego pokoju- co to za taka ladna pani?? a on- to nie pani to Michael Jackson - i tak zaczela sie przgoda z MJ. Pierwsza moja kaseta to Dangerous. We wrzesniu '96 jako 14 latka bylam na koncercie na Bemowie / podziekowania za to szczegolnie mamie , ktora znalazla grupe ludzi jadacych na koncert/. Bilet trzymam do tej pory. W swojej kolekcji mam wszystke albumy , ktore do tej pory wydal Michael , kilka kaset i 1 CD z okresu The Jacksons i Jackson 5.
Jestem szczesliwa, ze Michael znow dla nas fanow zaspiewa.
Pozdrawiam:mj:
Mam na imie Magda i mam 27 lat:)Na forum zarejestrowalam sie niedawno ale jako gosc zagladam tu juz od jakiegos czasu i czytaniem staram sie nadrobic braki.
Fanka Michaela jestem od jakis 19 lat. Miloscia do MJ zarazil mnie moj starszy kuzyn, ktory w latach 80 byl jego fanem. Na poczatku zaczelo sie dosc smiesznie bo jako 7-8 latka myslalam , ze Michael to kobieta- zapytalam sie kuzyna patrzac na plakat w jego pokoju- co to za taka ladna pani?? a on- to nie pani to Michael Jackson - i tak zaczela sie przgoda z MJ. Pierwsza moja kaseta to Dangerous. We wrzesniu '96 jako 14 latka bylam na koncercie na Bemowie / podziekowania za to szczegolnie mamie , ktora znalazla grupe ludzi jadacych na koncert/. Bilet trzymam do tej pory. W swojej kolekcji mam wszystke albumy , ktore do tej pory wydal Michael , kilka kaset i 1 CD z okresu The Jacksons i Jackson 5.
Jestem szczesliwa, ze Michael znow dla nas fanow zaspiewa.
Pozdrawiam:mj:
niezły comeback ... jak Michael ogłosił swój powrót to powrócili jego dawni fani (ja z resztą też) i też jestem cholernie szczęśliwa że Michael znów chce śpiewać...
życzę miłego pisania 