Strona 1 z 1

Odstresowywacz Forumowy

: śr, 11 mar 2009, 0:30
autor: Shulamitka
Ponieważ Michael zafundował nam w ostatnim czasie niespotykaną jak na ostatnie lata dawkę adrenaliny, pomyślałam, że może powinnniśmy zadbać o naszą kondycję psychiczną, zanim będzie za późno, i na koncerty pojedziemy z tikającym okiem i skurczami brzucha, dzierżąc w trzęsącej się od nieprzespanych od nocy i nadmiaru kawy ręce wymiędolony bilet.

Także aby popracowac nad pozytywnym rozładowywaniem naszych emocji, zanim się tu zabijemy ;-) proponuję zabawę w wyliczanie, dzięki czemu czujemy się wyloosowani, odstresowani, co sprawia nam największą frajdę, kiedy czas leci za szybko i przygniata nas trylion obowiązków.. [albo tylko jeden - kupienie biletu na koncert MJa ;-)]

A więc... moje sposoby to:

- 5 minut głaskania i mruczenia mojego kota
- Jeżdżenie tramwajem z mp3 na uszach w jakimkolwiek kierunku, tudzież spacer
- Gotowanie glupija
- Opiekowanie się dziećmi znajomych - odżywam przy nich
- Wyładowanie się przez narzekanie w jakimkolwiek kierunku, nawet do kota - częsty sposób ale bardzo niepozytywny, nie polecam glupija
- Gra na gitarze - wspaniale działa na rozładowanie emocji ;-)
- Modlitwa
- Last but not least -> słuchanie MJa, rzecz jasna :dance:

...c.d?:-)

: śr, 11 mar 2009, 1:10
autor: majkelzawszespoko
Shulamitka pisze:- 5 minut głaskania i mruczenia mojego kota
nie lubię kotów.
Shulamitka pisze:- Jeżdżenie tramwajem z mp3 na uszach w jakimkolwiek kierunku, tudzież spacer
słuchawka mi się złamała : (
Shulamitka pisze:- Gotowanie
mama.
Shulamitka pisze:- Opiekowanie się dziećmi znajomych
nie mam takich znajomych.
Shulamitka pisze:- Wyładowanie się przez narzekanie w jakimkolwiek kierunku, nawet do kota
narzekam mojemu psu. nie pomaga.

Shulamitka pisze:- Gra na gitarze
nie potrafię.
Shulamitka pisze:- Modlitwa
nie wierzę.


jakbyś jeszcze miała jakiś pomysł to zarzuć, bo potrzebuję się odstresować a pomysłów u mnie jak na lekarstwo.

: śr, 11 mar 2009, 1:15
autor: Shulamitka
Michaelzawszespoko, naprawdę przykro mi, że Juwentus odpadł, i tracisz trzeźwość umysłu, ale ja pytałam o pomysły innych a nie o to, co inni myślą o moich pomysłach i niewiele mnie obchodzi w co wierzysz i kto Ci gotuje Kochany ;-)
Swoją drogą, nie wiesz, stary, co tracisz ;-)

: śr, 11 mar 2009, 8:37
autor: viva201
- Opiekowanie się dziećmi znajomych - odżywam przy nich
zaopiekuj sie moimi ;-) jeden dzień i zmienisz to zdanie :smiech: :smiech:

: śr, 11 mar 2009, 10:13
autor: Shulamitka
Opiekowałam się nieraz 8mką na raz, i nie zmieniłam zdania nenene Także myślę że jakoś byśmy się dogadali ;P

Jabadabaduuu jak się cieszę..... :mj:

: śr, 11 mar 2009, 12:52
autor: sergi13
Mną też się możesz zaopiekować?? :smiech:

: śr, 11 mar 2009, 17:53
autor: invincible_girl ;)
a ja..ostatnio baardzo dużo się stresuję (szkoła, Michael, rodzice..)..ale pomaga mi:
pisanie o sobie (założyłam sobie taki big-zeszyt..i jak coś mi nie idzie, to zaczynam skupiać się na dobrych wspomnieniach, myślę o fajnych rezczach..pomaga ;-) )
sprzątanie pokoju (zawsze się przyda ;P, oczywiście oglądając klipy lat 80. na telewizorku..)
skupianie się na jakiejś części ciała MJa :-) (najczęściej na nosie..po prostu się przyglądam..)

oto moje sposoby ;-)

: śr, 11 mar 2009, 18:04
autor: okussa
na mnie działają tylko dwie rzeczy:
*dobry film- najlepiej taki który trzyma w napięciu do końca, taki w którym zaczynasz się tego co będzie za chwilę.taki który maxymalnie odciaga Cię od rzeczywistości i wciska w fotel. Żadnych romantycznych komedii-to jeszcze bardziej mnie rozdrażnia
*dobra muza- słuchawki na uszy, głośność na max i tworzy się własny mały zamknięty świat...piękne ;-)

: śr, 11 mar 2009, 18:21
autor: Jeanne
okussa pisze:*dobra muza- słuchawki na uszy, głośność na max i tworzy się własny mały zamknięty świat...piękne ;-)
Na mnie chyba tylko to ;-)

: śr, 11 mar 2009, 19:06
autor: annie_30
A ja właściwie nie wiem co mi do końca pomaga
- w poniedziałek jak od rana miałam ochote zabić wszystko co sie rusza-muzyka
-głaskanie zwierzątka(puki takowe miałam)-żeby ukoić nerwy, spowolnić akcję serca, które zbyt szybko bije
-dzisiaj jak nie wiedziałam co mam już ze sobą zrobić zagrałam w pinbala na laptopie(ba rekord pobiłam nenene )
-a na nerwy, stres i wszytkie tego typu czynniki działające jednoczesnie na nas polecam sport- najlepiej wf żeby ktoś was zmusił do wysiłku, wyżył się na was (wtedy nawet ten skurcz żołądka odpuszcza)
-a wieczorami jak już mi sie nic nie chce i nie moge zasnąć- dobry film, który oderwie od rzeczywistości

: śr, 11 mar 2009, 19:09
autor: Michalina
5 minut głaskania i mruczenia mojego kota
kot mnie wkórza
Jeżdżenie tramwajem z mp3 na uszach w jakimkolwiek kierunku, tudzież spacer
ew.spacer ale tez nie bo jak sobie pomyśle że moge słuchać MJ na kompie to wracam do domu(nie mam mp3 prubuje naciągnac rodziców)
Gotowanie
Nie umiem
Wyładowanie się przez narzekanie w jakimkolwiek kierunku, nawet do kota
dobry pomysł
Gra na gitarze - wspaniale działa na rozładowanie emocji
nie umiem grać(chciałabym)
Modlitwa
Czasami pomaga

A najbardziej pomaga mi w odstresowaniu się:

SCREAM!!!(krzyk)

: czw, 12 mar 2009, 1:01
autor: Shulamitka
sergi13 pisze:Mną też się możesz zaopiekować??
Sergi, to były maleńkie dzieci, ale jeśli Ci to nie przeszkadza, to pisz na priva - muszę trochę zarobić przed wyjazdem do Londynu :diabel:

: pt, 13 mar 2009, 14:30
autor: patuśśka
Ha mi też to pomaga krzyczenie , czasem poprostu musze się wykrzyczeć.
Uspokaja mnie także muzyka klasyczna typu Mozzart no i Majkela oczywiście ;-)
Spacer.
Czasami patrze się przez okno raz nawet tak się patrzyłam przez pół godziny. ;-)

: pt, 13 mar 2009, 15:15
autor: DirtyDiana94
ja najbardziej lubie włączyć muzyke i sie wydzierać na cały dom.
To mnie najbardziej odstresowuje.
Najpierw wreszcze potem sobie tylko śpiewam i już jest lepiej;p

: pt, 13 mar 2009, 22:04
autor: Michalina
Ja lubię jeszcze tańczyć...
no i jeszcze cuś
Uspokaja mnie także muzyka klasyczna typu Mozzart no i Majkela
Mi też to pomaga.(może dlatago chodze nerwowa całe 2 dnie bo nie słucham Mika?? Nie wiem jak wytrzymuję)