MJPT

Od razu mówię że wklejam tu tekst z Onetu bo nie chce mi się tłumaczyć z oryginału.


Michael Jackson album z piosenkami do wierszy Roberta Burnsa.

Tak twierdzi jego bliski przyjaciel, David Gest, były mąż Lizy Minelli.

Gest w wywiadzie udzielonym brytyjskiemu "Daily Record" twierdzi, że Jackson zarejestrował w swoim studiu w Encino, w Kalifornii piosenki do wierszy zmarłego w 1796 roku poety. Podkład muzyczny jest współczesny. Według Gesta, Michael Jackson nagrał w kalifornijskim studiu między innymi "Ae Fond Kiss" i "Tam O'Shanter".

"Razem z Michaelem planowaliśmy kiedyś stworzyć musical o życiu Burnsa z Genem Kellym w roli reżysera i z Anthonym Perkinsem jako producentem wykonawczym. Niestety, obaj zmarli zanim zdążyliśmy się za to zabrać" - mówił Gest, podkreślając przy okazji, że Robert Burns jest ulubionym poetą zarówno jego, jak i Jacksona.

W piątek, 29 sierpnia, Michael Jackson skończy 50 lat. Z tej okazji ukaże się na Zachodzie płyta "King Of Pop", zawierająca największe przeboje artysty, wybrane przez jego fanów. Podobne wydawnictwo ukaże się w Polsce w drugiej połowie października.

http://wiadomosci.onet.pl/1814424,19,1,1,,item.html

Sprostowanie od Davida Gesta z wywiadu dla Sky News:

He said that the whole Poetry album is rubbish saying he had said in an interview that YEARS ago Michael put the poetry to music for a show Gest was working on.

Gest said he spoke to Michael 2 days ago and said your going to be reading that your doing an album of poems, to which Michael apparantly laughed and joked about it.

David opowiedział, że dawno dawno temu Michael napisał słowa do muzyki, którą przygotowywał Gest, a bzdurą jest że Michael nagrywa album z poezją.
Poza tym rozmawiał o tym dwa dni temu z Michaelem i obaj z tego żartowali.

Wywiad można zobaczyć na stonie SkyNews w ShowbizSection.