Ja wiem, ze Sw. Mikolaj moze byc podejrzany ale
Jesli jeszcze ktos nie czytal....film o "Akademii Pana Kleksa" tez doczekal sie swoistej psychoanalizy....
Jak daleko mozna posunac sie w interpretacji i drobiazgowej analizy pewnych zjawisk?
Glebia umyslu ludzkiego nie zna granic....
Oto wizja pani Kosinskiej....
http://kiosk.onet.pl/art.html?DB=162&ITEM=1231516
Kto nastepny?...Pan prof. Ambroży Kleks?
Kto nastepny?...Pan prof. Ambroży Kleks?
Ostatnio zmieniony sob, 18 cze 2005, 15:03 przez cicha, łącznie zmieniany 1 raz.
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
E. Bodo To nie ty...
Re: Kto nastepny?...Pan prof. Ambroży Kleks?
Czyli Jan Brzechwa też był pedofilem?

Autor chyba by się w grobie przewrócił :)




Autor chyba by się w grobie przewrócił :)
- lunatyczka
- Posty: 403
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005, 20:32
- Lokalizacja: Las Między Światami
czyli absurd goni absurd...żałosne...

tak jak ta Pani 
A ta Panią najwyraźniej zawładnął postmodernistyczny lęk przed pedofilami i powinni jej się przyjrzeć blizej psychiatrzy


Kondycja psychiczna Adasia Niezgódki, nielubianego i nierozumianego przez rówieśników, który woli czytać w samotności niż szaleć z podwórkowymi urwisami, przypomina mękę chłopca, który zmaga się z ustaleniem własnej tożsamości, także seksualnej. Który, choć jeszcze nie wie, już przeczuwa swoją „inność”…
Nie oszukujmy się. Akademia Pana Kleksa to jedna wielka narkotyczna wizja, która konkurować może chyba tylko z Nagim Lunchem Williama Burroughsa.

Golarz złowrogo i lubieżnie spogląda na Adasia, gdy ten przybywa po piegi dla profesora

Taaa, jasne...szukajcie a znajdziejcieWarto jednak, by antropolodzy, kulturoznawcy, filmoznawcy, psychologowie, znawcy kultury postmodernistycznej przyjrzeli się bliżej tej dziwnej opowieści, która kryje w sobie treści kiedyś dla nas zakryte.


A ta Panią najwyraźniej zawładnął postmodernistyczny lęk przed pedofilami i powinni jej się przyjrzeć blizej psychiatrzy

Pozdrawiam wszystkich!!!

Michael is a beautiful soul.

Michael is a beautiful soul.
Pan Kleks już od dłuższego czasu wiązał mi się z Michaelem. Moim marzeniem jest dać mu osobiście ten film na DVD, ale nasi wydawcy po pierwsze wydali tylko 1 część, po drugie- bez angielskich napisów
.
Temat bajkowych motywów w świetle ukrytych znaczeń, które odnosi się do prawnego absurdu, to odgrzewany kotlet. Już jakiś czas się o tym mówiło.
Ale przy sprawie Michaela J. ten absurd staje się, o zgrozo, rzeczywistością.

W tym rozumieniu 12 apostołów to geje, Chrystus to przywódca sekty. A Śpiąca królewna była uwiedziona przez księcia. O Czerwonym Kapturku nawet nie wspomnę...lunatyczka pisze:Taaa, jasne...szukajcie a znajdziejcieWarto jednak, by antropolodzy, kulturoznawcy, filmoznawcy, psychologowie, znawcy kultury postmodernistycznej przyjrzeli się bliżej tej dziwnej opowieści, która kryje w sobie treści kiedyś dla nas zakryte.tak jak ta Pani
A ta Panią najwyraźniej zawładnął postmodernistyczny lęk przed pedofilami i powinni jej się przyjrzeć blizej psychiatrzy
Temat bajkowych motywów w świetle ukrytych znaczeń, które odnosi się do prawnego absurdu, to odgrzewany kotlet. Już jakiś czas się o tym mówiło.
Ale przy sprawie Michaela J. ten absurd staje się, o zgrozo, rzeczywistością.
- lunatyczka
- Posty: 403
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005, 20:32
- Lokalizacja: Las Między Światami
Wcale bym się nie zdziwiła gdyby okazało się, ze Michael zdobył juz ten film przy okazji wizyty w Warszawiekaem pisze:Pan Kleks już od dłuższego czasu wiązał mi się z Michaelem. Moim marzeniem jest dać mu osobiście ten film na DVD, ale nasi wydawcy po pierwsze wydali tylko 1 część, po drugie- bez angielskich napisów.

Pozdrawiam wszystkich!!!

Michael is a beautiful soul.

Michael is a beautiful soul.