Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Odkryłam dzisiaj pewne cudo i chciałam się tym z Wami podzielić.
Jest to strona trochę podobna dotej, jednak MorphThing,
moim zdaniem, jest jeszcze dużo ciekawsze i daje znacznie lepsze efekty.
www.MorphThing.com W ogóle to fajna ta nazwa, kojarzy się z taka ładną piosenką .
Chodzi tutaj o to, aby ujrzeć efekt zmieszania dwóch
jakichkolwiek wizerunków z odpowiednich zdjęć.
Jeśli nie chce się Wam rejestrować, można mieszać sobie wizerunki
mnóstwa znanych ludzi dostępnych na stronie, jednak zdecydowanie
polecam głębsze eksperymentowanie.
Po rejestracji można dodawać swoje własne zdjęcia. Powinny być dość
duże, w formacie .jpg i musi widnieć na nich najlepiej prosto skierowana
twarz.
Po załadowaniu klikamy na "prepare" i punktujemy obraz. Wszystko jest
pokazane na instrukcji obok, warto jednak zwracać uwagę na dokładność.
Kiedy już mamy własne obrobione zdjęcie, możemy zobaczyć jak byśmy
wyglądali w skórze np. Bette Davis lub Johnny'ego Deppa .
Jest tam nawet zdjęcie Michaela, jednak wizerunek jaki wybrano
pozostawia wiele do życzenia, więc proponuję dodać jakieś inne.
Program daje też możliwość tworzenia Warholowego pop artu ze zdjęć z
bazy lub własnych.
Poprzez odpowiednie i dokładne nałożenie na siebie dwóch zdjęć
uzyskujemy niesamowity efekt. Oprócz tego program miesza imiona i
nazwiska wymieszanych ludzi, tworząc z tego śmieszne kombinacje,
chociaż ja jednak wolę nadawać imiona z mojej wyobraźni .
Tak oto powstało m.im. to dzieło "Kinlyn & Elinga" :
Wynik wymieszania mnie i Elizabeth Taylor oraz mnie i Marilyn Monroe.
Miłej zabawy
Ostatnio zmieniony pt, 14 gru 2007, 23:22 przez Kingoosia, łącznie zmieniany 1 raz.
Trochę mi te mixy wychodzą bardzo mało podobne do mnie samej, no ale zabawa mi się podoba...
To niby jestem 50% ja a 50% Brook Shields...
...ja tam głównie Brook widzę...ale co tam
Fajna jest jeszcze jedna rzecz...zmiksowałam sie z tym samym co Kinga, z ciekawości na ile to będzie podobne, no bo w końcu "rodzice" ci sami...i kompletnie co innego powychodziło
Jakieś zdjęcie bez włosów na czole by mi sie do tej zabawy przydało, bo tak to jak pobita wychodzę... o-O
Chociaż ja może tak po prostu wyglądam...
Ostatnio zmieniony pt, 14 gru 2007, 22:08 przez MJowitek, łącznie zmieniany 1 raz.
MJowitek pisze:...ja tam głównie Brook widzę...ale co tam
Na tym, co ja wkleiłam, ja też widzę samą Elizabeth i Marilyn. Za to Iza widzi tam samą mnie . Więc to zależy od punktu widzenia, dla Ciebie to zawsze będzie ktoś inny, dla kogoś innego, to zawsze będziesz Ty