Strona 1 z 1

Archeologia

: wt, 14 sie 2007, 20:47
autor: editt
Czy ktoś z was interesuje się ta dziedziną? Ja miałam w planach kiedyś studia na tym kierunku, ale nie wyszło. Przeczytałam natomiast już 2 razy książkę "Zakazana archeologia" i jestem w szoku jak wiele znalezisk, które nie pasują do obecnej teorii ewolucji i to tego co naukowcy kładą nam do głów, jest ukrywanych szczelnie przed opinią publiczną. Gdyby uznano publicznie wszystkie te autentyczne znaleziska, to rasa homo sapiens sapiens miałaby nawet kilkadziesiąt czy kilkaset milionów lat i wcale nie wywodzilibyśmy się od małpokształtnych przodków, jak to sie obecnie przyjmuje...

Re: Archeologia

: wt, 14 sie 2007, 21:55
autor: wapniak72
editt pisze:Czy ktoś z was interesuje się ta dziedziną? Ja miałam w planach kiedyś studia na tym kierunku, ale nie wyszło. Przeczytałam natomiast już 2 razy książkę "Zakazana archeologia" i jestem w szoku jak wiele znalezisk, które nie pasują do obecnej teorii ewolucji i to tego co naukowcy kładą nam do głów, jest ukrywanych szczelnie przed opinią publiczną. Gdyby uznano publicznie wszystkie te autentyczne znaleziska, to rasa homo sapiens sapiens miałaby nawet kilkadziesiąt czy kilkaset milionów lat i wcale nie wywodzilibyśmy się od małpokształtnych przodków, jak to sie obecnie przyjmuje...
Po pierwsze teoria Darwina juz dawno została odrzucona, z biologicznego punktu widzenia (chodzi o łancuch genetyczny) jest niemozliwa. Niestety nie kształce sie w tej dziedzinie, wiec nie jestem w stanie nic wiecej powiedziec, takie informacje słyszałem z wiarygodnego źródła, konkretnie Pani biolog.

Ps. A tak poza tematem, słyzeliście może o roku 2012? Jezeli nie to wpiszcie to hasło w google, mnie osbiscie przekonuja takie spekulacje, bynajmniej nie dlatego ze sa prawdziwe, ale jak dobra książka dysponuja logicznym wyjasnieniem.

Re: Archeologia

: wt, 14 sie 2007, 22:05
autor: Buszmen
wapniak72 pisze: Po pierwsze teoria Darwina juz dawno została odrzucona, z biologicznego punktu widzenia (chodzi o łancuch genetyczny) jest niemozliwa.
Czy możesz to rozwinąć lub podać jakieś źródła? Chętnie bym o tym poczytał.

: wt, 14 sie 2007, 22:08
autor: Sugar
Ps. A tak poza tematem, słyzeliście może o roku 2012? Jezeli nie to wpiszcie to hasło w google, mnie osbiscie przekonuja takie spekulacje, bynajmniej nie dlatego ze sa prawdziwe, ale jak dobra książka dysponuja logicznym wyjasnieniem.
Eeee tam... ;-)
Mnie to nie przekonuje, tyle razy już miał być ; ]]

: wt, 14 sie 2007, 22:15
autor: Archi
W archeologi akurat nie siedzę ale intrygi to moja pasja. Uwielbiam politykę i historię współczesną a także wszystkie te bajkowe opowieści o Templariuszach i tym podobnych.

Ciekawe w tym jest to, że kiedy człowiek znajdzie coś co poda w wątpliwość jego dotychczasowy punkt widzenia. Ten utarty powtarzany przez wszystkich i uznany za oficjalny, znacznie zmienia się spojrzenia na świat.

Człowiek staje się mniej ufny, wręcz lękliwy. Coraz częściej dostrzega intrygi. Nie jest to wielki problem o ile nie wpada się w panikę i nie obnosi za bardzo ze swoimi poglądami.

W moim przypadku przełomowe okazało się zapoznanie z genialną pracą na temat lądowania na księżycu. Wszystko jest tak opisane, że nie można się z tym nie zgodzić. Doskonale znane zdjęcia i nagrania, po przeanalizowaniu przez autora wydają się znaczyć dokładnie coś odwrotnego.

Wszystko sprowadza się do tego, że jedyny dowód jaki zostaje to utarte podręcznikowe poglądy. Prawdy z którymi trudno polemizować, z uwagi na ilość ludzi w tym expertów którzy od pokoleń potwierdzają autentyczność. A z drugiej strony empiryzm, to co sam zobaczyłem...

Później głośne już spekulacje na temat WTC. Jeszcze więcej wątpliwości i jeszcze większa intryga.

Z ostatnich spraw:

Otóż przypadkowy pan w przedziale służbowym PKP kolei mazowieckich popijając piwko nawiązał ze mną rozmowę o kościele. Jako, że chętnie wdaję się w dyskusję dość długo rozmawialiśmy. Powiedział mi o czymś o czym nigdy nie miałem pojęcia i w co chyba do dziś nie uwierzyłem, pomimo własnego "śledztwa" w tej sprawie.

Jan Paweł II wcale nie był pierwszym papieżem Polakiem. Na początku XX wieku Pius X miał być również polakiem.

: wt, 14 sie 2007, 22:27
autor: Willy
Sugar pisze:
Ps. A tak poza tematem, słyzeliście może o roku 2012? Jezeli nie to wpiszcie to hasło w google, mnie osbiscie przekonuja takie spekulacje, bynajmniej nie dlatego ze sa prawdziwe, ale jak dobra książka dysponuja logicznym wyjasnieniem.
Eeee tam... ;-)
Mnie to nie przekonuje, tyle razy już miał być ; ]]

Jak Polska wygra Euro w 2012 to będzie koniec świata. :]

Re: Archeologia

: wt, 14 sie 2007, 22:39
autor: wapniak72
Buszmen pisze:
wapniak72 pisze: Po pierwsze teoria Darwina juz dawno została odrzucona, z biologicznego punktu widzenia (chodzi o łancuch genetyczny) jest niemozliwa.
Czy możesz to rozwinąć lub podać jakieś źródła? Chętnie bym o tym poczytał.
Z tego co pamietam to chodziło o drzewo genaologiczne człowieka, które wskazuje ze mamy z małpa wspólnego przodka(co juz samo w sobie pzreczy ze od niej pochodzimy, gdyz jak to bywa w drzewie, nasze gałezi sie rozchodza), którego szczątków nie odnaleziono. Przytocze tu jeszcze wywiad z jakims profesorkiem, którego słwoa mnie poruszyły:
[..]Darwin bowiem dokonał zupełnie nienaukowego uogólnienia. Tak jak w bajce o szewczyku, fasolka urosła Darwinowi tak wysoko, że aż zaczepiła o księżyc. Nie ma dotąd naukowego dowodu, że krowy są spokrewnione z końmi, psy z kotami, a żółwie z wężami. Nie ma też dowodu, że człowiek jest spokrewniony z małpami - chyba, że stał się cud, jak z fasolką. [..]http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... Z/61101003
Chiałbym tylko zaznaczyć, iz nie ma dowodów potwierdzających całkowitą słuszność teori darwina, jednak te które istnieja wystarczają potrzebom dzisejszej nauki nauki. To tak samo jak z zasadami dynamiki Newtona, sprecyzowanymi dopiero niedawno przez Alberta Einsteina, w nauce bywa tak, że pewne ougólnienie załozeń daje mozliwość poznania szerszego horyzontu, a tym samym ich sprecyzowania.

: śr, 15 sie 2007, 8:45
autor: editt
Jednak wielu uczonych tego świata nie przyjmuje nnej wersji jak ta,że pochodzimy od małpiego przodka. A wg. znalezisk, które są albo dobrze ukrywane przed opinią publiczną albo po prostu zniszczone,bo nie pasują to teorii ewlucji, człowiek mógł egzystować z innymi gatunkami homo w tym samym czasie wiele milionów lat temu.Ja osobiście jestem o wiele bardziej skłonna wierzyć w tą 'zakazaną' archeologię, niż w te bajeczki, które znajdują się w podręcznikach biologii czy historii. Nie rozumiem czemu naukowcy nie ujawniają prawdy i wytrwale trwają przy swoim skoro autentyczne odkrycia nie tylko szczątków ludzkich, ale i innych przedmiotów świadczą tym,że historia ludzkości jest zupełnie inna niż ta, którą się nam wpaja.

: śr, 15 sie 2007, 12:47
autor: wapniak72
editt pisze:Jednak wielu uczonych tego świata nie przyjmuje nnej wersji jak ta,że pochodzimy od małpiego przodka. A wg. znalezisk, które są albo dobrze ukrywane przed opinią publiczną albo po prostu zniszczone,bo nie pasują to teorii ewlucji, człowiek mógł egzystować z innymi gatunkami homo w tym samym czasie wiele milionów lat temu.Ja osobiście jestem o wiele bardziej skłonna wierzyć w tą 'zakazaną' archeologię, niż w te bajeczki, które znajdują się w podręcznikach biologii czy historii. Nie rozumiem czemu naukowcy nie ujawniają prawdy i wytrwale trwają przy swoim skoro autentyczne odkrycia nie tylko szczątków ludzkich, ale i innych przedmiotów świadczą tym,że historia ludzkości jest zupełnie inna niż ta, którą się nam wpaja.
Tylko ze ukrywanie prawdy musiałby miec jakis konkretny cel, ja go w tym przypadku nie widze. Działac przeciw nauce i ludzkosci? Wyobrazam soebie tylko przyczyne materialna, ale jej uzasadnienia nie znajduje.


Jezeli mówimy o archeologi to warto tu wspomniec o ludzkich szczątkach, chiałbym zwrócić uwage na zęby, które sa jednym z najbardziej wytzrymałych i odpornych materiałów występujących na naszej planecie. Najstarszy dowód istnienia rasy ludzkiej znaleziono w poblizu Johanesburga, wśród niewielu szczątek człowieka którego nazwano "Małą Stopą", odnaleziono zęby, które zachowały sie w nieskazitelnym stanie. Okres w którym ta biedna istota poruszała sie jeszcze na tym świecie szacuje sie na pzreszło 3,6 mln lat temu.