Strona 1 z 2

Szkoła ...

: sob, 28 paź 2006, 18:25
autor: Mroczuś
Może powiecie coś o swojej szkole ???
Jakie przezwiska mają wasi nauczyciele, których najbardziej lubicie ???
Jaki przedmiot jest waszym ulubionym ???
Może napiszecie jaką ocenę dziś dostaliście i z czego (może wam w czymś pomożemy, wytłumaczymy) ...

Jeśli nie podoba się temat to do kosza ...

: sob, 28 paź 2006, 20:08
autor: kaem
Bardzo fajny temat, dlaczego miałby iść do kosza? Tyle że ja się za bardzo w nim nie rozpiszę, bo nie ten wiek... :-)

: sob, 28 paź 2006, 22:27
autor: Anitka
Hehehe... wapniaki nenene
Ja mam taką nauczycielke od fizyki :nerwy: która mówi na nas... "robaczki"
to jest przegiecie...
Stoje przy odpowiedzi :nerwy: i sysze... a co Ty tam ROBACZKU piszesz, coo??
z jednej strony to jest smieszne.. ale jak sie jest przy odpowiedzi.. a moj rozum do fizyki nie pasuje kompletnie.. to.. :surrender:

: ndz, 29 paź 2006, 12:13
autor: Mroczuś
Hehehe zabawne Anitko ...
Natomiast mój nauczyciel od fizyki Mietek Lackowski mówi na nas ''niegrzeczne dzieci'' ... nenene

: ndz, 29 paź 2006, 14:50
autor: Janet Jackson ;)
szkoła...
:-/
nie lubie strasznie przedmiotów scisłych... nie mam do nich poprostu głowy i I HATE J.RUSKIEGO!!!
Moje ulubione przedmioty to j.angielski (nie trudno sie domysleć dlaczego .. :p) wos,wiedza o kulturze...historia (ale tylko troszeczke)

ucze sie w liceum w klasie o profilu artystycznym,chociaż każdy (łacznie z nauczycielami) twierdzi że autystycznym..

: ndz, 29 paź 2006, 15:03
autor: Grincz
Mój nauczyciel od Informatyki mówi do nas Misie.
Próbuję coś wygrzebać w tym linux'ie, a za sobą słyszę: A co ty niegrzeczny misiu robisz?
:wariat:
Ale nie wszyscy są tacy. Np. mój ulubiony Prof. Makowiec (uszanowanie dla Sora) prócz faktu, że wygląda jak z SS'u to jest ok. Prowadzi geografię, historię i WOS. W ciągu jednej lekcji powiedział 57 razy "drodzy państwo". Opowiada bardzo ciekawie. Ma 36 lat i jego pasją jest wojsko.
A oto on:

Obrazek

Obrazek

Proszę się nie zrażać. To zdjęcie z jakiegoś wojskowego spotkania. :wariat:

:war: :war: :war:
Całusy
Grincz

: ndz, 29 paź 2006, 15:04
autor: Janet Jackson ;)
moja pani z polskiego potrafi powiedzieć na jednej lekcji nawet 17 razy słowo;nieprawdaż.. ,czasami ma takie teksty że nie wiem czy śmiac sie czy płakać. :wariat: :wariat:


w klasie mam kolege który jest podobny do MJ z okresu off the wall. Nazywa sie Jacek... blabla ;-) ale jest też jedna rzecz która go rózni od Michaela.. otóz; nie lubie go :-P :-P

: ndz, 29 paź 2006, 17:26
autor: Anitka
to ja jeszcze w gimnazjum mialam zrobić prezentacje o swojej szkole...
no i zrobiłam.. Tylko okazało się, ze moj nauczyciel od infy chciał ją pokazać Szanownej Pani Dyrektor...
Jak ktyoś bedzie chciał zobaczyć to spoczko moge zapodać ;-)
Pozdrawiam..

Aha.. i trzymajcie kciuczki jutro mam sprawdzian z fizyki

: pn, 30 paź 2006, 13:47
autor: Xscape
Mój pan od muzyki w szkole podstawowej zawsze mówił do nas że wygladamy w ławkach jak "gówno w trawie".Ławki były zielone co prawda i mogły przypominać choć kolorem trawe.Co do gówna hmmm,raczej nie wyglądalismy jak gówno ale może poziomem wiedzy tak sie własnie prezentowaliśmy.

: pn, 30 paź 2006, 17:13
autor: KASIA
Do nas mówią per szanowni państwo, tylko kobita z chemii użuwa określenia "dziecka" :-)

A pomysł z pomocą w zadaniach bardzo mi się podoba :-)

: pn, 30 paź 2006, 17:42
autor: MJowitek
Eh, się mi łezka zakręciła, bo co prawda jeszcze studiuję, ale studia to nie to samo.

Mam taki zielony notesik, w którym sobie notowałam niektóre wypowiedzi naszych nauczycieli.

To jest niesamowite, jak się to czyta po latach.

Moim (i nie tylko) faworytem był polonista /zwany potem Maxem/.
Chociaz matematyca i biologica tez miała czasem cos do powiedzenia...

Przepisze kilka przykładów z mojego zielonego wspomiennika, jedynie żałuję, ze nie pisałam jaki był temat lekcji za każdym razem. Są tylko daty. Czasami niedokładne. No zawsze coś...

10.2000

Matematyca: Proszę Państwa. Kupię sobie procę! Będę strzelać, a prawdopodobieństwo trafienia będzie dosyć niskie bo rozrzut mam kiepski.

23. 10.2000
Max: Jeżeli podchodzę do sklepu, kupuję Red Bulla, wypijam i już sobie wyobrażam, jak sikam na tego bociana z góry...

13.11.2000
Max: Mam 16 lat, widzę tego...Iglessiasa. Ale ja go nie znam. On nawet nie pozwoli, abym sie do niego zbliżył. A co dopiero mówić o bezgranicznym zaufaniu?!

14.11.2000
Francuzica: To jest zadanie domowe. Zaraz będziemy je rozwiązywać, tylko coś dopiszę...

14.11.2000
Temat: Bohaterowie "Lalki" B. Prusa.
Max: Należy pociąć wołowinę na plasterki, ubić młotkiem, posolić, popieprzyć, włożyć do garnka i zalać czeskim winem. Do tego wkroić 6 cebul i udusić.

16.11.2000
Matematyca: Mogę powiedzieć "tak wyszło", kiedy mi koszula wyjdzie ze spódnicy. To nie jest wytłumaczenie.

11.12.2000
Bilologica: Zachowujecie sie tak, jakby wam się rozfałdowywała szara substancja. I to w zastraszającym tempie.

11.01.2001
Max mówi o wierszach miłosnych Młodej Polski: Jeżeli ja chcę się przytulić do jakiegoś ciała, to muszę się przytulić, a nie o tym pisać!

14.03.2001
Max: Wszystkie dziewczyny są ładne. Jedne są tylko bardziej agresywne w swej piękności, a inne mniej.

Przed rekolekcjami, okres próbnych matur.
Matematyca: Macie w perspektywie trzy dni wolnego, które spędzicie modląc sie w kościele o jakąś wene na zaś...

3.03.2001, po zebraniu rodziców
Max: Jeżeli na zasadach ironizacji mówię, że jedyną szansą dla was jest chodzenie do kościoła i leżenie krzyżem, to to zbaczy, że ja żartuję. Jeżeli ja z wami rozmawiam, to oznacza, że ja zawsze żartuję. I NIE należy tego przekazywać w domu!

Powtarzam jeszcze raz-ja matury się nie boję! Bo ja matury nie zdaję.

03.2001 Mieliśmy wymyślec tematy na próbną maturę.
Max: Zauważyłem, że prawie wszyscy chcieli pisać o miłości. Miłość należy uprawiać, a nie o niej pisać!

04.2001
Max: My jesteśmy mężczyznami tylko wtedy, kiedy kobiety nam na to pozwolą, bo tak jesteśmy tylko ciałem i niczym więcej...

30.04.2001
Fizyk /bardzo starszy pan/ /radośnie/: ja się nie golę codziennie. I tak jestem śliczny!

2001
Max: Powiedzmy sobie szczerze-wszystko jest w życiu ważne, ale to baraszkowanie jest chyba najważniejsze...

Max o naszych maturach za rok: W przyszłym roku będę straszny. Będe jak głaz. Zimny, mokry i bladawy.

06.2001
Temat:Cezary Boryka bohaterem poszukującym.
Max: Inicjacje seksualne następują teraz zdecydowanie wczesniej niż kiedyś.

06.2001
Biologica: Jestem w biorytmach na intelektualnym zerze...

Matematyca. (kiedyś): Nigdy nie wiesz, gdzie Ci przyjdzie spędzić noc...

: pn, 30 paź 2006, 18:13
autor: cicha
W czasach, gdy chodziłam do szkoły podstawowej bardzo popularny był film "Akademia Pana Kleksa" oraz ścieżka dźwiękowa z tegoż filmu. Do czego zmierzam? Otóż pamiętam jak na jednej z lekcji muzyki, nasz nauczyciel grał nam na pianinie piosenki z "Akademii", a my musieliśmy śpiewać po zapoznaniu się z tekstami. I tak bite 45 min. Śpiewaliśmy entuzjastycznie, bo kochaliśmy te piosenki :hahaha:
Pamiętam jak dziś.

Zaś ze szkoły średniej przypomina mi się, jak nasza historyczka sprawdziła klasówki. Była strasznie zniesmaczona naszymi błędami merytorycznymi, ortograficznymi, gramatycznymi i interpunkcyjnymi. Po rozdaniu klasówek krzyknęła dramatycznym głosem (mniej więcej):

Wspomnicie jeszcze moje słowa!
Jak przyjdzie wam zdawać maturę, to wszyscy będziecie leżeć i kwiczeć. Weźcie się ostro do roboty!


Słowo 'kwiczeć' - szczególnie utkwiło mi w pamięci :wariat:

: śr, 08 lis 2006, 8:47
autor: Anitka
Hehe....
to ja z koleżanką spisałam wiekszość podanych niżej textów na jednej lekcji matematyki... :knuje: pozniej podpadlam ale coz... :nerwy:

matematyka:
Wiecie co to jest ślimak?? Takie coś tylko bez nóg...

Rysujemy równoległobok o boku 1 cm ale ja wezme sobie troche wiecej niż 1cm

A tu jest matematyczna kropa

To już tylko kosmetyka matematyczna...

Siedź przodem od przodu!

A teraz robimy zadanie 1 przykład "i" jak małe i.

Do tablocy na ochotnika nr 10

jak zrobić pierwiastek z dwóch przez 2??:war:
mogę go zrobić na osi, albo całkiem na boku zupenie...

Do tablicy po kolei wg analfabetu...

rysujemy to kolorem jakimś ... Ja tutaj wezme sobie... sinopapuciany :wariat:

a teraz jeszcze innym kolorem, którego nie mam...

a to jest zbiór w wąsach ( zbiór liczb)

do przewodniczącej:
Jak się ktoś będzie wychylał to go popchnij.

Fizyka
Tup, tup, tup do tablicy tupta nr 13...


Pozdrawiam ;-)

: śr, 08 lis 2006, 17:26
autor: KASIA
Gimnazjum
Historia
*Co to jest wojna partyzancka? Ono siedzą se w lesie i strzelają od czasu do czasu
`````````````````````````````````
Matematyka
*Tak wiem, jestem potwór, ale teraz żmija już mnie nie pokąsi.
*Jak ci się nudzi to idz, weż zrób coś. Tylko Mi się nie rozbieraj jak Wojtek ostatnio.
*(chodziłam do klasy z córką matematycy) Jako matka Gośki jestem hydraulikiem.
*Ludzie robią sobie różne rzeczy, ja tego robić nie będę.
*Nie wszyscy się myją, ale chwalić się tym nietrzeba, wystarczy, że to czuć. Ja jeszcze pamiętam, jak tu w kościółku był taki dywan z kaktusa, żeby go nie trzeba było prać...co się śmiejecie Indianie kiedyś z tego majtki robili
*Jak jeszcze raz mi ktoś powie o większej połowie to sprawie, że go przestanie grawitacja obowiązywać
````````````````````````````````````
WOS
*Facet z zastępstwa: przerysujcie to sobie
My: A kredkami?
Facet: czym tam chciecie, byle na kolorowo
(A Dziad pisał tak, że szło tylko przerysowywać, jak wrócił nasz "właściwy" nauczyciel to się tylko na nas tak dziwnie patrzył, gdy oglądał nasze zeszyty bo wyglądały mniej więcej tak:
Temat: Inflacja
Obrazek
Temat: Czym jest demokracja?
Obrazek
````````````````````````````````````````````````````
Chemia
*(z otwierają się dzwi)Dzisiaj pytam! (przejście do biurka) No to kto oglądał wczoraj M jak miłość bo mi moje dziecko nie pozwoliło. Ożenili się w końcu czy nie?
`````````````````````````````````````````````
Angielski (o tym, że dłuższe przebywanie wśród nieuków szkodzą)
*Temat: Past Simple
Idą sobie dwie blondynki przez Australię i jedna mówi do drugiej... (To była jedyna osoba, która potrafiła opowiadać kawały o blondynkach)
*Misie kolorowe "since" czytamy "sins", żedne "sajens", nie wiem skąd wam się to bierze...
(tydzień późnej)
Jakie "sins"? "Sajens" :wariat:

[na podstawie tych lekcji napisałam nawet kiedyś skecz, może wkleje później]
```````````````````````````````````````````````````````
Fizyka (domowe nauczanie)
*Ja ci tu więcej denaturatu nie przyniosę, bo w końcu sąsiedzi zadzwonią na policję! Jak idę to tylko patrzę w prawo, w lewo i chypcikiem na paluszkach...
`````````````````````````````````````````````````````````
Religia (domowe nauczanie) opis podróży rowerem przez zaspy
``````````````````````````````````````````````
Informatyka (domowe nauczanie - lekcje na moim komputerze)
Temat: Do czego służy zakładka ulubione?
Facet: Widzę, że już wiesz do czego to służy, bo tu masz pełno jakichś ikonek. Ale ja ci to muszę dokładnie wytłumaczyć :wariat: (i poważnie ględził o tym i innymi razami o innych bzdetach przez bite 2h, zamiast wziąść mi coś pożytecznego powiedzieć :wariat: Ale nie, bo on ma temat do zrealizowania :-/ )
Tyle tylko, że się Facetowi moje tapetki z Michaelem podobały :dance:
`````````````````````````````````````````````````````
Liceum

Historia

(Z tego miejsca pozdrawiam Kochanego Pana Profesora ;-) )

*Rewolucja neolityczna to proces, który zapoczątkował alkocholizm i prostytucję.
* ...i tak Rzym podbił całą Galię poza jedną wioską, która została otoczona przez armie: Relanium, Akwarium, Rabarbarium,... eee nie piszcie tego :wariat:
*Spartakus najpierw spuścił się na armię rzymską, a później wzioł ją od tyłu
*Następnie Oktawian mianował się Princepsem, nie przeinaczać mi tego na pierwszego cepa!

Z działu Inteligentne Dialogi z Uczniami:
*Ktoś z klasy: Niech pan patrzy, on będzie przez pana płakał.
Facet: Dlaczego, przecież, go nie rzuciłem ;-)

*Facet: W tej bitwie wojskami rzymskimi dowodził Publiusz Afrykański...
Ktoś z klasy: A dlaczego Afrykański?
Ktoś inny: Bo to był taki Biały Niggas
Facet: Kto?
Ten ktoś inny: No, rapował z ziomami i chodził w takim tym z czapeczką i dresiku...
Facet: Nie on nosił togę
Ten ktoś: Co nosił?
Jeszcze ktoś inny: No taka długa szmata...
````````````````````````````````````````````````
Geografia
*Prosze mi się nie spaźniać!
*Temat: Żródła wiedzy geograficznej

Facet: bierzemy kolor i dużymi literami sobie napiszcie: (tu nazwisko nauczyciela) JEST ŹRÓDŁEM WIEDZY GEOGRAFICZNEJ. Weźcie tak na mnie nie patrzcie, w waszym przypadku belfer to świętość i cza se to zapamiętać!
`````````````````````````````````````````
J. niemiecki
*Wy pamiętajcie, że Giertych pozwalił was bić! Jak byście oglądali reklamówki LPR to byście wiedzieli (na każdej lekcji nam to powtarza)
``````````````````````````````````````````````````
PO
*W przypadku jakiegokolwiek zagrożenia należy:
a)położyć na ziemi
b) przykryć się prześcieradłem
c) czołgać soię w kierunku cmentarza
``````````````````````````````````````````
Religia

*Ksiądz: Jak macie jakieś pytania to pytajcie, na ile będę mógł, na tyle wam odpowiem
Ktoś : Dlaczego zabili 2Paca?
*Nie ma Dnia Zmarłych! Jest Święto Wszystkich Świętych i Zaduszki. Święto to było kiedyś Trybuny Robotniczej, zresztą może będzie znowu, bo zaś tą gazetę wydają
````````````````````````````````````````````

Uff, więcej w danej chwili nie pamiętam ;-)

: śr, 08 lis 2006, 18:40
autor: Archi
Na polskim Psorka opowiedziała nam pewną historię o kulturze szlacheckiej epoki baroku:


Podchodzi szlachcic do króla kłania, mu się nisko jak przystało w obecnosci władcy ale z nienadzka puszcza bąka(właśnie tego z tyłu). Wcale nie zniesmaczony dobywa sztylet i kuje sie w pośladek mówiąc

-"Milcz!! Teraz ja z królem rozmawiam"


Ta sama pani mówiła jeszce o jednej z uczt. Kiedy to szlachta piła i jadła do rozpuku jedna z dam siedziała nie pijąc. Jeden z biesiadników nagle wylał jej cały kieluich wina w dekolt i mówi:
-Skoro pani nie pije, to może chciaż się rubaszne cycuszki napiją


Wyjątkowo na W.F. gra z nami pan Zbyszek(psor) stoi na bramce i nagle po doskonałej interwencji, licząc że nikt nie usłyszy tak mówi:
-Kopłem se i piardłem se


(tak było)