MJPT

W Stanach Zjednoczonych Ameryki rozpoczęła się kampania przeciwko firmom telekomunikacyjnym. Przedsiębiorstwa te planują różnicować dostęp do zasobów sieci Internet, przez stosowanie taryf za dostęp do Internetu w zależności od wykupionego pakietu. Pakiety te mogą przypominać pakiety telewizji kablowej. Np. gold, silver, bronze. Wyobraźcie sobie, że np. w pakiecie bronze nie ma google, albo w pakiecie silver jest google, ale znaleziona strona w googlach jest dostępna jedynie w pakiecie gold.
Technicznie takie ograniczanie dostępu jest możliwe. Już dzisiaj np. w Europie strony są blokowane np. we Francji swojego czasu była zablokowana część portalu Yahoo!, w Danii kilka lat temu dostęp do Kazaa'y stał się płatny itp.
Już dzisiaj w USA operatorzy telefoniczni chcą różnicować rachunki w zależności od zawartości jaką możemy przeglądać i wykorzystywać. Jako przyczynę podają wykorzystanie ich łączy do tworzenia znacznej części istniejącej infrastrukuty Internetu.
Myślę, że w ślad za operatorami pójdzie nasz gigant telekomunikacyjny a mianowicie telekompromitacja polska. Już wielokrotnie tpsa wypominala innym operatorom wykorzystywanie ich łączy do połączeń telefonicznych krajowych i zagranicznych. Do tej pory zapały tpsy hamowal urzad antymonopolistyczny (nie zawsze skutecznie). Jest oczywistym faktem, ze tpsa ma uprzywilejowana pozycje na rynku przez wzglad na burzliwa historie Polski. Infrastrukture swoja zawdziecza 50-letniemu okresowi niezagrozonej pozycji jako jedynego i nieomylnego operatora telefonicznego. Obecnie pozycja tpsa nieco się pogorszyła i to dopiero 15 lat po okrągłym stole. Dodam, że pozycja pogorszyła się nieznacznie na rzecz operatorów komórkowych. Ludzie rezygnują z telefonów stacjonarnych na rzecz komórek. Czyli nie działa mechanizm wolnego rynku, tylko jest to ogólna, światowa tendencja.
Biorąc pod uwagę ciągle bardzo, bardzo silną pozycję telekomuny na polskim rynku, należy przypuszczać, że w krótkim okresie roszczenia podobne do roszczen amerykanskich operatorow, mogą się pojawić w Polsce i w UE.
Dlatego zalecam czujność. Ja w razie potrzeby dołączam się do protestu internautów amerykanskich :)
Zapraszam pod adres: http://wearetheweb.org/
obejrzyjcie koniecznie teledysk jest pycha! Transfer z serwera nie jest najszybszy, ale kopię teledysku można zobaczyć na youtube:
http://youtube.com/watch?v=y9zHgmSpE1w
lub
http://www.savetheinternet.com/ (aktualnie w moim podpisie na forum)
polacam takze piosenke "god save the internet"
http://www.savetheinternet.com/files/Go ... ternet.mp3

Pozdrowienia!!

Przyznam, że jakoś technicznie w to nie wierzę... tylko zamieszanie i tyle.

Co do Kaazy itp. - to jest banalnie blokować czy pobierać opłaty, ale i tak wtedy po prostu powstaną inne, alternatywne programy.

Ta sprawa nie jest żartem. Poczytaj na stronach savetheinternet.com Już powstał projekt ustawy. Projekt powstal pod naciskiem lobbystow -firm telekomunikacyjnych. Zbierane są głosy kongresmenów w tej sprawie.

Firmy telekomunikacyjne do ktorych naleza fizyczne łącza chca wykorzystać swoją pozycje. Oczywiście, że technicznie jest możliwe ograniczanie dostępu do serwisów WWW przez ISP! Firmy planują nawet ograniczać ilość wysyłanych emaili w zależności od planu taryfowego.

Zawsze wszystko dawało się obejść, już nie takie cuda były w planach i nic nigdy z tego nie wychodziło... według mnie to tylko kolejna taka rozdmuchana sprawa.

No ale... taka krucjata mi nie przeszkadza - kto chce niech na nią idzie

Majkel pisze:Zawsze wszystko dawało się obejść(...)

...i Ty to mówisz? Jako administrator forum wiesz, że niektórzy mają problem z dodaniem avatara - chociaż system działa poprawnie. :)

huczek pisze:...i Ty to mówisz? Jako administrator forum wiesz, że niektórzy mają problem z dodaniem avatara - chociaż system działa poprawnie. :)

Trafna uwaga, ale źle mnie zrozumiałeś

Nie od tej strony... nie od strony ogółu, a od strony tych na czele - informatyków-pasjonatów, np. programistów i innych tego typu grup - oni stworzą, a reszta będzie korzystać - tak jest i było z wieloma kwestiami (problemami) funkcjonalnymi i tym podobnymi.

dziś jadąc metrem sobie o tym myślałem...

W podsumowaniu roku 2004 (chyba 2004, a nie 2005) było, że ponad 75% przesyłek emailowych to był totalny spam! Operatorzy telekomunikacyjni, właściciele łącz i serwerów, wielkie korporacje działające w Internecie - poniosły i ponoszą przez to wielomilionowe straty!!! Z roku na rok odsetek przesyłek spamu wzrasta, nawet jeśli jest filtrowana na serwerach - i tak są one przesyłane! Są to niewyobrażalne straty ze względu na serwery, łącza i czas pracowników, którzy szukają zwykłej poczty w spamie!

Dużo łatwiej technicznie jest powstrzymać spam, niż kontrolować maile na całym świecie, ze wszystkich serwerów jakie tylko są. A co?!? Nikt nie potrafi zwlaczyć spamu! Nikt! A śni się ludziom totalna kontrola nad internetem...

Admin nie edytował własnego postu - wstyd!

A swoją drogą....

Ja w akademiku mam poblokowane wszystko, co nie jest zwykłymi stronami WWW, Gadu Gadu itp. Są to tzw porty. Każda usługa internetowa (aplikacja internetowa) komunikuje się swoją drogą, czyli po swoim porcie. Te porty to numerki. Np. strony WWW czyli przeglądarka internetowa korzysta z portu 80, a taki eMule korzysta z wielu różnych (losowych), więc łatwo to przyblokować. I co? I ja ściągam kilka gigabajtów filmów tygodniowo mimo wszystko. Co do stron google - to też się da ominąć. Pewnie przez serwery proxy (pozdro dla kumatych).

Ogólem jako stary wyjadacz stwierdzam, że z dużej chmury mały deszcz!

Buszmen pisze:Ogólem jako stary wyjadacz stwierdzam, że z dużej chmury mały deszcz!

Właśnie o tym mówię... kto technicznie się zna i przeżył niejedną taką"panikę" i strachy "na lachy" [(?) //co za głupie powiedzenie, hehe] to wie, że nic z tego nie będzie

Czy to już panika czy jeszcze nie?

The Death of The Internet?

Według mnie, to właśnie jest nakręcana panika.

Choćby dlatego, że rosnącej w ilości zer czerpanych z tej żyły złota nikt nie zniszczy - czy niszczy się żyłę złota? Nie.
Poza tym, że uważam, że to niemożliwe i tyle. Ludzie! To nie Matrix, tylko realny świat - nikt nie ma absolutnej kontroli nad wszystkim.