MJPT

mam już dość dziwnych łańcuszków, spełniakącuch marzenia, oczywiście pod groźbą nieszczęścia. Jakie jest wasze zdanie na ich temat, ich rwórców oraz ludzi, którzy przesyłają je dalej? Czy dostaliście jakiś inne durne łańcuszki? Ja dziś otrzymałem taki santa007.webpark.pl/wrozba.htm. Czekam na wasze opnie!

//admin: proszę o wpsiwyanie adresów różnych bzdur tak by nie były linkami.

Więc tak kolego: Jak dostaje takie łańcuszki to zawsze je olewam i nigdy nie czytam... Bo mi się nie chce i nie mam czasu!! Nie wierze w te łancuszki kompletnie.. Czesto kogoś okszaniam jak mi takie coś prześle bo mnie to strasznie denerwuje...

Znam taka stronę antyłańcuszkową..
Mam ja nawet teraz w opisie...
http://www.lancuszki.prv.pl

A co do samych łańcuszków, to zdanie mam różne.
Niektóre sa głupie do granic możliwości. Szczególnie nie lubie tych zmuszających do wysłania 46 osobom /bo akurat taką liczbe gdzieś wpisałam/ i zaierających groźbę, że jak nie, to mi chomik zdechnie lub spotka mnie inne nieszczęscie /chomik już dawno zresztą nie żyje.. O Boże! Może to przez te łańcuszki?/

Lubię natomist "łańcuszki" które są stroną z miłym, ciepłym tekstem. Od przyjaciół. Który mogę, ale nie muszę, przekazać dalej.
Czasami są refleksyjne, czasami zawieraja jakiś cytat, czasami są po prostu zabawne... Takie lubię. Taki moge przekazać..

Oczywiście jest to pojęcie subiektywne i często zalezy tez od momentu, w którym się go dostaje. Na przykład niedawno dostałam "głupi" łańcuszek na maila od koleżanki z grupy. Ale że sesja się zbliża /mi nawet sesja zero, więc tym weselej/ to mi się spodobał. I cóż..wysłałam go do 5 zapracowanych nieszczęśników... M.Dż., mam nadzieję, że nie naplułaś przez niego na ekran, bo MJowitek głupoty przesyła...
Akurat tamtego dnia ten łańcuszek mi sie wydawał bardzo na miejscu...

I brzmiał tak:
>Uwaga ! Pojawil sie nowy wirus. Nazywa sie "PRACA." Jezeli dostaniesz
>
>PRACE od szefa, kolegi lub od kogokolwiek innego nie dotykaj tego pod
>
>zadnym pozorem... Wirus jest skrajnie niebezpieczny. Usuwa na stale
>
>zycie prywatne. Jezeli byłes w kontakcie z wirusem, natychmiast zabierz
>
>dwoch kolegow i udaj sie do najblizszego baru. Zamowcie piwo i po trzech
>
>kolejkach, PRACA powinna zostac calkowicie usunieta z twoich obwodow.
>
>Wyslij to ostrzezenie natychmiast do co najmniej 5 przyjaciol aby
>
>uchronic ich przed infekcja. Jezeli okazuje sie, ze nie masz 5
>
>przyjaciol, oznacza, ze jestes już zainfekowany i PRACA kontroluje twoje
>
>zycie. Jezeli tak jest, natychmiast udaj sie do baru i pozostan tam
>
>dopoki nie znajdziesz sobie co najmniej 5 przyjaciol..


A jeśli już pokazałam ten łańcuszek, to... w ramach wybrzydzania na owe upierdliwe przekazy...może sie pochwalimy jakie łańcuszkiz namy?

Nie te skrajnie głupie...

Ale może macie jakies rzezcy, które ktoś wam zalinkował na gg i się Wam spodobały?

Ja mam jeden ulubiony, potem go może dam.
Ale on nie pochodzi z gg ale z ..sygnaturki naszego kochanego Admina!

Włączam go sobie czasem sama dla siebie...
ale w sumie nie wiem zcy to można nazwać łańcuszkiem w sensie stricto. Raczej nie...

edit:

ok, znalazłam gdzieś w necie...
Refleksja o ludzkości
http://www.e-radio.pomorskie.pl/compone ... nt,folder/

MJowitek pisze:Ja mam jeden ulubiony, potem go może dam.
Ale on nie pochodzi z gg ale z ..sygnaturki naszego kochanego Admina!

Włączam go sobie czasem sama dla siebie...
ale w sumie nie wiem zcy to można nazwać łańcuszkiem w sensie stricto. Raczej nie...

ale o co chodzi...?

ogólnie najgorsze jest to, jak ludzie wierzą, że komuś pomagają, jakiemuś biednemu dziecku itp., że jak prześlą dalej to ktoś za każdego emaila wypłaci kasę temu ktosiowi... żałosne jest to, że ludzie w to wierzą, a to bujda na resorach, zresztą same zainteresowane firmy, które rzekomo mają płacić w takich wypadkach dają info na swojej głównej stronie, że tu bujda. Tak była kilka dobrych razy np. z GG.
Tu mnie akurat zastanawia często co ludźmi to wymyślającymi kieruje, jeśli sami nie mają zysku.

Rozwala mnie też coś takiego jak ludzie zarabiają na takich łańcuszkach... było np. kiedyś, że GG ma być płatne za ileś tam czasu, ale możesz teraz zapłacić jednorazowo dużo mniejszą kwotę i mieć na stałe wykupione wysyłając smsa o jakiejś tam treści na jakiś numer i płacąc kilka złotych... bez komentarza. Wystarczy zajrzeć na oficjalną stronę czy jest jakieś info, a także przecież takie informacje jak są prawdziwe to nigdy nie krążą łancuszkiem.

szkoda gadać... a nawet tych miłych mam często już przesyt... ktoś je przesyła wszystkim ze swojej listy mailowej, a o Tobie osobiście może nawet nie pamietać... i we wszystkich te same mądrości. Eh.

Majkel pisze:
ale o co chodzi...?

O refleksję o ludzkości.
Jak nie pamiętasz, to link dałam w poście wyżej.

To NIE jest łańcuszek, ale tego typu rzeczy lubię dostawać i jako że mi się podobają, to czasami przesyłam dalej. Tylko z tego powodu to nazwałam "łańcuszkiem".

pa

kapralek pisze:mam już dość dziwnych łańcuszków, spełniakącuch marzenia, oczywiście pod groźbą nieszczęścia. Jakie jest wasze zdanie na ich temat, ich rwórców oraz ludzi, którzy przesyłają je dalej? Czy dostaliście jakiś inne durne łańcuszki?

Ja ignoruję. Kiedyś bywało że je otwierałam i czytałam no i czasem wysyłałam zgodnie z instrukcją do innych ludzi, ale to było bardzo dawno temu jak jeszcze byłam młoda i naiwna (z tego miejsca przepraszam wszystkich ludzi, których nimi kiedykolwiek "obdarowałam").

spełniakącuch marzenia

tak, to jest świetne. Jeśli wyślesz 3 osobom w przeciągu 7 dni spotka Cię coś miłego, jeśli wyślesz do 6 to twoje życie wyraźnie się polepszy jeśli wyślesz do 12 to coś tam coś tam. Gdyby miało się to sprawdzać, to ja byłabym dziś najszczęśliwszą osobą na świecie, tzn. nie mówię, że jestem nieszczęśliwa, bo tak nie jest, ale to wynik mojego podejścia do życia a nie łańcuszków spełniających marzenia .

Ci co je wysyłają też w to nie wierzą..

Najfajniejsze i najbardziej dobijajace byly takie wysylane w kopertach standardowa poczta.
Kazdy kto mi wysyla lancuszek duzo u mnie traci , to uwlacza ludzkiemu intelektowi , nie rozumiem jak mozna tracic czas aby robic te strony z obrazkami prawdziwych przyjaciol i prawdziwej milosci , tekstow ktore mowia aby wysylac je kazdemu na kim ci zalezy , przeciez to takie sztuczne i szablonowe , to tak jak pisanie listow milosnych na maszynie do pisania , po prostu wstretne i nie do przyjecia.
Bywalo tak ze za lancuszki dawalem od razu blok jesli ktos wklejal na GG , tylko pewnego razu kolega sie obrazil bo wkleil mi jednego dla zartu i dostal bloka.Teraz raczej tlumacze ze wklejanie lancuszkow jest niegrzeczne i tylko sie smieci w archiwum danej osoby , poza tym niektore osoby sa tak bezczelne ze nie odzywaja sie po pare dni a tu nagle przychodzi od nich "na dziendobry" lancuszek , zadnego "czesc" czy cokolwiek.To mnie czesto wyprowadza z rownowagi.

Przywracam temat do zycia, bom chyba ciekawa strone znalazla.

Wszyscy znamy lancuszki o chorych dzieciach, lancuszki przestrogi, lancuszki informacyjne, lancuszki nie wiem juz jakie.

Ludzie czesto je przesylaja "na wszelki wypadek" bo nigdy nie wiadomo, bo moze tym razem to prawda.

Znalazlam taka stronke, na ktorej lancuszki sa demaskowane.
Czasami pod takim lancuszkiem podane jest dokladniejsze wytlumaczenie "jak to faktycznie jest", czasami komentarz ogranicza sie do jednego zdania.

Wiec jesli ktos znowu cos dostal, to zawsze mozna tu zajrzec. A noz widelec lancuszek jest opisany? :)

A oto stronka:
http://atrapa.net/chains/index.html