Strona 1 z 2

: czw, 17 lis 2005, 9:52
autor: MJJ
M.Dż.* pisze:Powrotny bilet lotniczy Warszawa- Bahrajn kosztuje w KLM'ie tylko 2.500,- PLN,
Najpierw przydałby się bilet w tamtą stronę a o powrotnym będziemy się zastanawiać na miejscu.
Chyba, że w tamtą stronę zamierzasz się zabrać razem z misją do Iraku, a stamtąd to już nie tak daleko :-) na jakimś wielbłądzie można by dojechać.

: czw, 17 lis 2005, 15:26
autor: M.Dż.*
MJJ pisze:
M.Dż.* pisze:Powrotny bilet lotniczy Warszawa- Bahrajn kosztuje w KLM'ie tylko 2.500,- PLN,
Najpierw przydałby się bilet w tamtą stronę a o powrotnym będziemy się zastanawiać na miejscu.
:smiech:
No, ale "powrotny" oznacza w tamtą mańkę i z powrotem przecież :party:

: pt, 18 lis 2005, 8:46
autor: MJJ
M.Dż.* pisze:
MJJ pisze:
M.Dż.* pisze:Powrotny bilet lotniczy Warszawa- Bahrajn kosztuje w KLM'ie tylko 2.500,- PLN,
Najpierw przydałby się bilet w tamtą stronę a o powrotnym będziemy się zastanawiać na miejscu.
:smiech:
No, ale "powrotny" oznacza w tamtą mańkę i z powrotem przecież :party:
Shame on me :surrender:
W zasadzie to wiem co to oznacza ale w moje pierwsze skojarzenie poszło w innym kierunku.

: pt, 18 lis 2005, 10:42
autor: MJowitek
MJJ pisze:
M.Dż.* pisze:
MJJ pisze: Najpierw przydałby się bilet w tamtą stronę a o powrotnym będziemy się zastanawiać na miejscu.
:smiech:
No, ale "powrotny" oznacza w tamtą mańkę i z powrotem przecież :party:
Shame on me :surrender:
W zasadzie to wiem co to oznacza ale w moje pierwsze skojarzenie poszło w innym kierunku.
Hehhe, a wiesz, moje też.
W pierwszej chwili się zastanowiłam, co Kasi odbiło, że o powrotnym mówi...
Prawidłowa reakcja fana powinna być taka, żeby myśleć o locie TAM, TYLKO TAM. A z powrotem..? kto planuje podróż tam i z powrotem? /no przyznaję Kasiu, że na to nie wpadłam/. A że mi zapachniało planowaniem TYLKO powrotu...
Naprawdę.. zaniepokoiłam się :nerwy:

: pt, 18 lis 2005, 10:50
autor: MJJ
MJowitek pisze:
MJJ pisze:
M.Dż.* pisze: :smiech:
No, ale "powrotny" oznacza w tamtą mańkę i z powrotem przecież :party:
Shame on me :surrender:
W zasadzie to wiem co to oznacza ale w moje pierwsze skojarzenie poszło w innym kierunku.
Hehhe, a wiesz, moje też.
W pierwszej chwili się zastanowiłam, co Kasi odbiło, że o powrotnym mówi...
Prawidłowa reakcja fana powinna być taka, żeby myśleć o locie TAM, TYLKO TAM. A z powrotem..? kto planuje podróż tam i z powrotem?
No to widzę, że mamy takie samo zdanie na ten temat.
Kto planuje podróż powrotną jeśli wybiera się z wizytą do Michaela Jacksona :-)

: pt, 18 lis 2005, 10:56
autor: MJowitek
MJJ pisze: Kto planuje podróż powrotną jeśli wybiera się z wizytą do Michaela Jacksona :-)

M. Dż.*
:party:

Kasiu, kocham Cię :]

: pn, 21 lis 2005, 15:24
autor: M.Dż.*
MJowitek pisze:
MJJ pisze: Kto planuje podróż powrotną jeśli wybiera się z wizytą do Michaela Jacksona :-)

M. Dż.*
:party:
Bo ja kobieta zorganizowana jestem :war:
( :smiech: )
Dokładnie chodziło mi ot, żeby Michael'a z Bahrajn zabrać i przywieźć do nas- stąd moje zainteresowanie biletem powrotnym. ;-)
A Michael niech se sam kupuje- stać Go przecież :party:
MJowitek pisze:Kasiu, kocham Cię :]
:happy:

: pn, 21 lis 2005, 16:02
autor: MJowitek
M.Dż.* pisze: Bo ja kobieta zorganizowana jestem :war:
Aha, no ja wiem, rozumiem.
Lepiej zawczasu przewidzieć wszelkie możliwe warianty.
A coby lepiej widzieć /Boższ, bajka o Czerwonym Kapturku mi się tu przypomniała.../ zapraszam na wirtualna podróż po lotnisku w Bahrainie :diabel:

Strona oferuje panoramiczne widoki:
-przyloty
-odloty
iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii...tak! tak! proszę państwa, tylko teraz:
-sklep wolnocłowy! Bahrain Duty Free :happy:

http://www.bahrainairport.com/bia/panaroma.htm

Masz rację Kasiu, dobra organizacja przede wszystkim :war:

: wt, 22 lis 2005, 0:52
autor: Marta Wozniak
O rany! A zabierzecie mnie ze soba do tego calego Bahrain?? Bo ja chetnie polece! A tak szczerze mowiac, to niechetnie...Jakos slabo sobie wyobrazam-jako plec zenska-bezpieczny pobyt w Arabii Saudyjskiej. Ale oczywiscie kusi mnie, by tam leciec. Na razie oswajam sie z ta mysla. I czekam na ruchy Michaela. Zostaje? Wraca? Moze jakies inne miejsce??

: wt, 22 lis 2005, 13:18
autor: M.Dż.*
Marta Wozniak pisze:Bo ja chetnie polece! A tak szczerze mowiac, to niechetnie...Jakos slabo sobie wyobrazam-jako plec zenska-bezpieczny pobyt w Arabii Saudyjskiej. Ale oczywiscie kusi mnie, by tam leciec.
Ale gdyby zorganizować wyjazd takiej armii niewiast (dziewice zostawmy na razie w spokoju :party: ) plus kilku delikwentów płci męskiej, którzy oficjalnie byliby naszymi PANAMI ( :smiech: ), to czemu nie? :party:
Zamieszania byśmy pewnie trochę zrobili, ale to jak na fanów Michael'a nic nowego przecież ;-)

: wt, 22 lis 2005, 13:19
autor: dzina
Marta Wozniak pisze:Jakos slabo sobie wyobrazam-jako plec zenska-bezpieczny pobyt w Arabii Saudyjskiej. Ale oczywiscie kusi mnie, by tam leciec.


Droga Marto nie ma co się martwić ;) Bahrajn i Arabia Saudyjska to tak naprawdę dwa różne „światy” czyli kraje :)
Do Bahrajnu przyjeżdża wielu turystów z całego świata więc my fani MJ moglibyśmy sobie spokojnie zafundować wypad do owego księstwa ;-) W przeciwieństwie do Arabii Saudyjskiej tam jedyni turyści to pielgrzymi podążający do Mekki (z całym szacunkiem dla Muzułmanów).

W samym Bahrajnie jest zdecydowanie lepiej, kobiety mogą głosować, studiować i jest coś takiego jak wolność słowa a to już coś. Co róż nowe reformy i więcej praw przyznaje się kobietą szczególnie w tych bogatych krajach ale tego oczywiście nie można porównywać do naszego świata tu w Europie...

Marta Wozniak pisze:Na razie oswajam sie z ta mysla. I czekam na ruchy Michaela. Zostaje? Wraca? Moze jakies inne miejsce??
Czas pokaże, ale wątpię żeby on tam się na stałe osiedlił, może tylko jeden rok tak, aby od tego wszystkiego odpocząć. Coś mi się wydaje, że będzie się tułał z jednego kraju do drugiego...jak dla mnie to on może zamieszkać we Wrocławiu :party: znaczy się w Polsce, przepraszam przejęzyczyłam się ;-) odbija mi glupija
Marta Wozniak pisze:O rany! A zabierzecie mnie ze soba do tego calego Bahrain?? Bo ja chetnie polece!
Take me too :happy:

: wt, 22 lis 2005, 13:26
autor: MJJ
Kasiu może jakąś zniżkę dostaniemy w KLM-ie jak zbierzemy odpowiednio liczną grupę wycieczkowiczów.

: wt, 22 lis 2005, 13:54
autor: maartynka
co tu sie zastanwiac :P lecimyyy :dance:

: wt, 22 lis 2005, 14:21
autor: M.Dż.*
Kurka!
Normalnie z durnego pomysłu, po mału powstaje projekt "Bahrajn" :party:
Oj coś czuję, że niektórzy z nas się skuszą ;-)

: śr, 23 lis 2005, 1:00
autor: Marta Wozniak
A ja sie i tak boje!! :nerwy: Ale jak trzeba, to zachowam sie po mesku i polece! :rocky: Dla mnie Arab to Arab...sorry, to nie rasizm, ja po prostu mieszkam w Londynie i jestem troche przewrazliwiona...
Mam nadzieje, ze Michael nie bedzie sie jednak z dziecmi tulal po swiecie. ja mysle, ze tam by im bylo niezle, bo tam nic nie wolno, a dopuki on sie kumpluje z ksieciem, to prasa nic zlego o nim nie napisze-czyli dzieci nie beda az tak narazone na sluchanie historii o tatusiu-zboczencu. Latwiej im tez sie w tych ichniejszych ciuchach ukryc, jest to bardziej naturalne. W Hollywood Paris, Prince i Blanket beda pozarci, zywcem, jesli wyjdzie na jaw czyimi sa dziecmi, a Princei Blanket nigdy sie nie uwolnia od pytan o to czy aby napewno tatus ich nie molestowal. Tak wiec moze z tymi Arabami to nie jest taki glupi pomysl?
Ale co z Neverland???
Znam taka jedna babke, ktora przeniosla sie na Bahrain i wiem, ze widuje MJ codziennie. Ale nic nie chciala powiedziec konkretnie. Za to inna polecala tam na 1 dzien i nie znalazla Michaela. Nic wiecej nie wiem, bo fani nie dziela sie informacjami, bo by im Michaela ubylo...
A ja to powaznie tak na powaznie...You know me...