"Klik,klik,klik"
: wt, 20 wrz 2005, 17:47
To było cztery dni temu. W telewizji lecial kolejny odcinek "Mody na sukces"i tym razem Rich ponownie zranil serce Bruk.Wszyscy zwarzywieni siedzieli przed tym tel w oczekiwaniu na mojego kuzyna, ktory za jakies 20 minut powinien sie pojawic u progu nowych drzwi, ktore "kurwiąc" co minute wstawil moj wujek.
Jest i on!! Troche mu sie przytylo, widac ze zwiedzal makdonaldy i inne scierwa na kazdym rogu amerykanskich uliczek. Nawet niezle zarobil na kolejny rok studiow. Oczywiscie przywiozl kazdemu jakis drobiazg.Kazdemu cos rozdal.Nie pamietam dokladnie co komu dał, ale to co miał dla Dagi to zapamietalem.Wyciagnal dla mojej kuzynki jakis dlugi rulonik.Byl w nim jakis duzy plakat zrobiony z dobrego papieru i ogolnie niezlej jakosci.Gdy odwrocil go obrazem w moja strone zobaczylem go! Tak to był Król...Mial w sobie jakas magie, Pomyslalem ze z pewnoscia zasluguje na srodek najwiekszej sciany mojego pokoju. Calutki czarno-bialy.Takiej bieli i czerni jeszcze nie widzialem.Czarny kapelusz pozniej biala broda i kawalek szyji. potem biala koszulka a na niej czarna,cekinaowa katanka, nastepnie czarne spodnie, biale skarpetki i wreszcie czarne mokasynki,ktore calkowicie przeczyly prawom fizyki.I ta biala rekawiczka!! Stal w pozycji rozpoczynajcej wersje koncertowa Billie Jean. Nozki lekko ugiete skierowane delikatnie w lewo, ciezar ciala spoczywal na tej prawej, lewa reka na kroczu, prawa odstaje wyprostowana za biodrami ktore w rytm basow poruszaly sie to w jedna to w druga.I jeszcze ten promien oswietlajacy cala sylwetke z gory, jakby Bóg z podziwem zerkal jednym okiem na swoje dzielo. Tak stał, a ja moglbym tak patrzec na niego godzinami, gdyby nie moja ciotka, ktora potrzasnela mna lekko "sprowadzajac szybka na ziemie". - A ty co Dawid?!! Tak ci sie spodobal Elvis Presley?? Michal mogles tez mu taki kupić!! Przetarlem oczy.
--No moze byc ciociu, nawet niezly :/ Spojrzalem jeszcze raz na ten plakat.No rzeczywiscie..Elvis. Siedzial na krzeselku z gitara w reku przed mikrofonem.To byla chyba sepia.No mozna powiedziec ze mi sie spodobal. Gdy moja kuzynka "sikała w swoje nowe stringi ja polecialem szybka na neta obadac czy nie ma jakis sklepow internetowych z takimi plakatami.Jak jest Elvisa to z NIM tez bedzie! No byly....40 na 20 , wygladaly jak powiekszone zdjecia studyjne, takie typowe do Bravo girl. Wogole nie mialy w sobie magii, zadnego przeslania, zadnej dynamiki i jeszcze bylo widac ze ON ma doche i chce juz do domu. siedzialem tak pol nocy.Troche mnie wkurzylo ze ona ma taki plakat. Na drugi dzien poleciala go oprawic, obramowac i powiesila na scianie.Wygladalo naprawde niezle!! Powiedzialem sobie ze musze miec SWÓJ, wygladajacy dokladnie tak jak ja to "widzialem". Niez nalazlem go. Myslalem zeby poszukac jakas fotke i poleciec do jakiegos studia gdzie zrobiliby mi cos takiego.Ale pewnie wyszlaby slaba jakosc gdyby powiekszyli.Latałem po roznych stronkach, na jednej nawet sie zalogowalem ;) alenic nie znalazlem.Poszedlem troszke zdolowany do drugiego pokoju i wlaczylem sobie Billie Jean Kuala Lumpur -History tour .Kolejny stracony dzien....
I tak wlasnie w poszukiwaniu tego motywu trafilem na WAS. Tyle.
dave20
Jest i on!! Troche mu sie przytylo, widac ze zwiedzal makdonaldy i inne scierwa na kazdym rogu amerykanskich uliczek. Nawet niezle zarobil na kolejny rok studiow. Oczywiscie przywiozl kazdemu jakis drobiazg.Kazdemu cos rozdal.Nie pamietam dokladnie co komu dał, ale to co miał dla Dagi to zapamietalem.Wyciagnal dla mojej kuzynki jakis dlugi rulonik.Byl w nim jakis duzy plakat zrobiony z dobrego papieru i ogolnie niezlej jakosci.Gdy odwrocil go obrazem w moja strone zobaczylem go! Tak to był Król...Mial w sobie jakas magie, Pomyslalem ze z pewnoscia zasluguje na srodek najwiekszej sciany mojego pokoju. Calutki czarno-bialy.Takiej bieli i czerni jeszcze nie widzialem.Czarny kapelusz pozniej biala broda i kawalek szyji. potem biala koszulka a na niej czarna,cekinaowa katanka, nastepnie czarne spodnie, biale skarpetki i wreszcie czarne mokasynki,ktore calkowicie przeczyly prawom fizyki.I ta biala rekawiczka!! Stal w pozycji rozpoczynajcej wersje koncertowa Billie Jean. Nozki lekko ugiete skierowane delikatnie w lewo, ciezar ciala spoczywal na tej prawej, lewa reka na kroczu, prawa odstaje wyprostowana za biodrami ktore w rytm basow poruszaly sie to w jedna to w druga.I jeszcze ten promien oswietlajacy cala sylwetke z gory, jakby Bóg z podziwem zerkal jednym okiem na swoje dzielo. Tak stał, a ja moglbym tak patrzec na niego godzinami, gdyby nie moja ciotka, ktora potrzasnela mna lekko "sprowadzajac szybka na ziemie". - A ty co Dawid?!! Tak ci sie spodobal Elvis Presley?? Michal mogles tez mu taki kupić!! Przetarlem oczy.
--No moze byc ciociu, nawet niezly :/ Spojrzalem jeszcze raz na ten plakat.No rzeczywiscie..Elvis. Siedzial na krzeselku z gitara w reku przed mikrofonem.To byla chyba sepia.No mozna powiedziec ze mi sie spodobal. Gdy moja kuzynka "sikała w swoje nowe stringi ja polecialem szybka na neta obadac czy nie ma jakis sklepow internetowych z takimi plakatami.Jak jest Elvisa to z NIM tez bedzie! No byly....40 na 20 , wygladaly jak powiekszone zdjecia studyjne, takie typowe do Bravo girl. Wogole nie mialy w sobie magii, zadnego przeslania, zadnej dynamiki i jeszcze bylo widac ze ON ma doche i chce juz do domu. siedzialem tak pol nocy.Troche mnie wkurzylo ze ona ma taki plakat. Na drugi dzien poleciala go oprawic, obramowac i powiesila na scianie.Wygladalo naprawde niezle!! Powiedzialem sobie ze musze miec SWÓJ, wygladajacy dokladnie tak jak ja to "widzialem". Niez nalazlem go. Myslalem zeby poszukac jakas fotke i poleciec do jakiegos studia gdzie zrobiliby mi cos takiego.Ale pewnie wyszlaby slaba jakosc gdyby powiekszyli.Latałem po roznych stronkach, na jednej nawet sie zalogowalem ;) alenic nie znalazlem.Poszedlem troszke zdolowany do drugiego pokoju i wlaczylem sobie Billie Jean Kuala Lumpur -History tour .Kolejny stracony dzien....
I tak wlasnie w poszukiwaniu tego motywu trafilem na WAS. Tyle.
dave20
