Ściągnęłaś to? Bo zastanawiam się, czy zabierać się za ściąganie, czy...
wykorzystać Ciebie =]
U2
Wykorzystaj mnieDominika pisze:Ściągnęłaś to? Bo zastanawiam się, czy zabierać się za ściąganie, czy...
wykorzystać Ciebie =]
. A tak odpowiadając na pytanie, ja nie ściągałam tego koncertu, bo dostałam go parę dni temu w prezencie od Kogoś. Nawet nie zdążyłam go jeszcze całego obejrzeć. Ale jest naprawdę świetnie zmontowany i jak na amatorską robotę, to rewelacja. Ten chłopak który nad nim pracował, naprawdę włożył w to ogrom pracy i czasu. No, ale jak nie chcesz, to się nie męcz ze ściąganiem, dam Ci tę płytę, to sobie przegrasz. Okey? :)A tak przy okazji jeśli ktoś chce sobie na ten temat poczytać:
http://www.u2-site.com/articles/pl/21/n ... nych,pasji


Pomyślałam, że powrzucam coś z zakresu NEWSY
U2 w kościele
Kościół anglikański postanowił wykorzystywać w swoich nabożeństwach piosenki zespołu U2. Chce w ten sposób zachęcić wiernych do większego udziału w życiu religijnym.
Wielka Brytania to drugi kraj, w którym muzyka grupy U2 zostanie wykorzystana w czasie nabożeństw religijnych. Od roku 2005 piosenki Bono i spółki śpiewa się także w Stanach Zjednoczonych.
W Kościele anglikańskim śpiewane będą już niedługo takie przeboje zespołu, jak "Mysteroius Ways" oraz "Beautiful Day".
"To bardzo ważne, że cały czas szukamy nowych dróg do zaskakiwania i przyciągania ludzi. Muzyka rockowa może być świetnym środkiem do pogłębiania duchowości" - powiedział biskup Timothy Ellis.
>onet
(Tak sobie pomyślałam, że gdyby tak wprowadzono muzykę GNR do kościołów, a Robin zostałby jakimś pastorem, to też zaczęłabym uczęszczać na nabożeństwa
, bo na razie brakuje mi motywacji. No mniejsza o to).
Poza tym 25 stycznia ukazała się w Polsce książka "Bono o Bono"
jej fragmenty można przeczytać >tu (tłumaczenie podobno pozostawia wiele do życzenia).
Natomiast 3 kwietnia ukaże się kolejna książka pt. "On The Move" autorstwa samego Bono.
Książka będzie opierać się na przemówieniu, jakie Bono wygłosił dwa lata temu w Białym Domu. Wezwał wówczas Amerykanów, by podjęli kroki przeciw biedzie i AIDS w Afryce.
W publikacji znajdą się również zdjęcia autorstwa Bono, zrobione podczas podróży do Etiopii w 1985 roku. Zyski ze sprzedaży "On The Move" zostaną przekazane na rzecz kampanii Make Poverty History.
Pomysł na książkę podsunął muzykowi wydawca David Moberg, który tak tłumaczy swoją decyzję: "Byłem bardzo zmotywowany po usłyszeniu przemówienia Bono i zadałem sobie pytanie, jak możemy pomóc. Jesteśmy zaszczyceni mogąc opublikować tę książkę i wspomagać Bono za pośrednictwem kampanii".
U2 w kościele
Kościół anglikański postanowił wykorzystywać w swoich nabożeństwach piosenki zespołu U2. Chce w ten sposób zachęcić wiernych do większego udziału w życiu religijnym.
Wielka Brytania to drugi kraj, w którym muzyka grupy U2 zostanie wykorzystana w czasie nabożeństw religijnych. Od roku 2005 piosenki Bono i spółki śpiewa się także w Stanach Zjednoczonych.
W Kościele anglikańskim śpiewane będą już niedługo takie przeboje zespołu, jak "Mysteroius Ways" oraz "Beautiful Day".
"To bardzo ważne, że cały czas szukamy nowych dróg do zaskakiwania i przyciągania ludzi. Muzyka rockowa może być świetnym środkiem do pogłębiania duchowości" - powiedział biskup Timothy Ellis.
>onet
(Tak sobie pomyślałam, że gdyby tak wprowadzono muzykę GNR do kościołów, a Robin zostałby jakimś pastorem, to też zaczęłabym uczęszczać na nabożeństwa
, bo na razie brakuje mi motywacji. No mniejsza o to).Poza tym 25 stycznia ukazała się w Polsce książka "Bono o Bono"
jej fragmenty można przeczytać >tu (tłumaczenie podobno pozostawia wiele do życzenia).
Natomiast 3 kwietnia ukaże się kolejna książka pt. "On The Move" autorstwa samego Bono.
Książka będzie opierać się na przemówieniu, jakie Bono wygłosił dwa lata temu w Białym Domu. Wezwał wówczas Amerykanów, by podjęli kroki przeciw biedzie i AIDS w Afryce.
W publikacji znajdą się również zdjęcia autorstwa Bono, zrobione podczas podróży do Etiopii w 1985 roku. Zyski ze sprzedaży "On The Move" zostaną przekazane na rzecz kampanii Make Poverty History.
Pomysł na książkę podsunął muzykowi wydawca David Moberg, który tak tłumaczy swoją decyzję: "Byłem bardzo zmotywowany po usłyszeniu przemówienia Bono i zadałem sobie pytanie, jak możemy pomóc. Jesteśmy zaszczyceni mogąc opublikować tę książkę i wspomagać Bono za pośrednictwem kampanii".


