Strona 2 z 2
: pt, 03 lip 2009, 13:45
autor: Tiger Lilly
Pociąg jest o 23.15. Mam już bilet. Gdzie i o której chcecie się spotkac?
: pt, 03 lip 2009, 13:51
autor: morenica
ja bede przed 23 na dworcu ...
: pt, 03 lip 2009, 14:30
autor: Mental
Do osób ze Szczecina... na poprzedniej stronie wspominał ktos o komunikacji miejskiej - jeśli wysiadacie na Dworcu Centralnym to 'patelnia', czyli mały plac przy stacji Metro Centrum znajduje się w odległości kilkuset metrów od dworca. Raptem 5-7 minut piechotą. Dłużej będziecie jechali taksówką (w Wawie nawet w niedziele ulice bywają zakorkowane, szczególnie, że teraz w centrum jest trochę remontów) niż szli.
Myślę, że każdy spokojnie trafi. Jak wyjdziecie z peronu to idźcie w stronę Pałacu Kultury. Jak podejdziecie kawałek to nawet bez pytania od razu znajdziecie tabliczki 'M' symbolizujące metro.
Pozdrawiam
: pt, 03 lip 2009, 14:33
autor: morenica
no ja bylam kilkadziesiat razy w wawce i znam ja dosc dobrze okolice centrum... wiec wlasnei dlatego bylam zdziwiona o co kaman z ta komunikacja miejska... bo moze lukas mial na mysli ze gdzies potem jedziemy dalej w jakis inny punkt o ktorym ja np nei wiedzialam a on tak...
a tak to ja nei zgine w wawce :):) przynajmniej raz w miesiacu jestem a w tym miesiacu bylam 3 razy to bedzie moj 4
: pt, 03 lip 2009, 14:54
autor: Lucasso
ktoś wcześniej mi mówił, że spotykamy się nie w samym centrum, tylko gdzieś w innych rejonach, stąd doliczyłem czas na dojazd komunikacją :) Ale skoro spotykamy się przy metrze i tam zostajemy, to żadnego problemu nie ma ;) ja z przez ostatni miesiąc w Warszawie mieszkałem i centrum z grubsza też zdąrzyłem poznać, więc wspólnymi siłami coś wymyslimy jesli bedzie trzeba ;)
: pt, 03 lip 2009, 14:56
autor: morenica
musimy jeszcze ogarnac gdzie w niedziele blisko centrum mozna kupic znisze swieczki itp.. bo kwiaty to wiem gdzie...
: pt, 03 lip 2009, 23:06
autor: Lucasso
No i dupa, nie jadę ... Dziś wieczorem wyskoczyły mi dosyć poważne problemy natury finansowej i nie mogę sobie niestety pozwolić na wydanie 100 zł na bilety ... Zapalcie jakiś znicz ode mnie na miejscu ... Ehh ... no naprawdę gorszego momentu sobie wybrać nie mogłem na nagłe, niezbędne wydatki
