Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Ostatnio stwierdziłam, że chcę zostać lekarzem. Czy jest na forum osoba, która się tym interesuje. ??? Wiadomo mam jeszcze czas aby ostatecznie zdecydować ale coś mnie ciągnie do tego zawodu.
Dokładnie nie wiem w jakiej dziedzinie chciałabym leczyć ale po prostu być lekarzem i pomagać ludziom, no i ta adrenalina.
Może zna ktos z Was stronki internetowe o medycynie. Szukam jakiś czas i nie mogę trafić na żadną konkretną.
Pozdrawiam Agnieszka.
Odkad pamietam zawsze chciałam być lekarzem. To bylo moje marzenie od dzieciństwa. Niestety gdy nie ma sie umysłu ścisłego to wg mnie nawet nie należy robić sobie nadziei ze to wypali...Ja jestem humanistka w pełnym tego słowa znaczeniu wiec nie radziłam sobie z fizyką, chemią i matematyką. Uwielbiałam biologie ale to nie wystarczy. No i studiuje teraz filologie angielską I nie żałuje Zycze Ci spełnienia Twych zawodowych marzeń!
Pozdrawiam!
Expect the Unexpected....
Do not look for the Obvious....
Look between the lines....
Fanka MJ pisze:Ja jestem humanistka w pełnym tego słowa znaczeniu wiec nie radziłam sobie z fizyką, chemią i matematyką.
Pani prof. N...polonistka i wychowawczyni w jednym kiedy spojrzała do dziennika na nasze oceny z chemii, fizyki... to powiedziała tak.
"Żeby być humanistą, nie wystarczy nic nie umieć z przedmiotów ścisłych"
Co do tematu, mam kolegę który jest weganinem. Bardzo dużo mówi o diecie i o dietetyce i o całym tym bałaganie. Jako speca w tej dziedzinie mogę polecić jego(bliższe namiary na prv)
Ostatnio stwierdziłam, że chcę zostać lekarzem. Czy jest na forum osoba, która się tym interesuje. ??? Wiadomo mam jeszcze czas aby ostatecznie zdecydować ale coś mnie ciągnie do tego zawodu.
Dokładnie nie wiem w jakiej dziedzinie chciałabym leczyć ale po prostu być lekarzem i pomagać ludziom, no i ta adrenalina.
Może zna ktos z Was stronki internetowe o medycynie. Szukam jakiś czas i nie mogę trafić na żadną konkretną.
Pozdrawiam Agnieszka.
Ciezki kierunek, jesli podejdziesz do swoich marzen powaznie, a nie spoczniesz na laurach. Akademia medyczna akademii (czasem uniwersytetowi,jak w Warszawie) nierowna ...prawda stara jak swiat. Moja wspollokatorka byla studentka medycyny. Zaobserwowalam nastepujacy fakt: uczyla sie wiecej niz ja i bardzo systematycznie. Naprawde warto nastawic sie na ciezkie studia. Powolanie to koniecznosc. Skonczenie studiow - a przeciez to 6 lat - to dopiero poczatek. Potem egzamin zeby dostac sie na specjalizacje i kolejne lata specjalizowania sie. Bardzo male pieniadze czekaja mlodego adepta lekarza, wiec rodzice musza byc przygotowani na finansowanie dziecka przez wiele lat...albo dziecko musi miec ogromna sile woli by przez lata utrzymac sie za nedzny tysiac zlotych. Po latach, gdy jest sie specjalista wynagrodzenie szybuje bardzo wysoko. Warto przygotowac sie na dlugie godziny pracvy, nie kazdy moze zniesc bezsenne dyzury.
Moim zdaniem tylko i wylacznie z ogromnego powolania.
Mroczuś pisze:Kurcze myślałam, że więcej osób się wypowie w tym temacie i że znajdzie się ktoś kto jest na medycynie.
No to ja proponuje Ci polatać po necie i poszukać jakiegoś forum gdzie wymieniają ze sobą swoje doświadczenia studenci medycyny. Tam najprawdopodobniej dowiesz się najwięcej. A tutaj to raczej nie masz co oczekiwać nalotu studiujących ten kierunek. Pozdro.