Maro i Martyna - zajęliście mnie śmiechem na parę chwil :D
Humor
- Kingoosia
- Posty: 382
- Rejestracja: śr, 23 sie 2006, 0:19
- Lokalizacja: Łódź/Wrocław/Poznań/Łobżenica/Paryż
Mieszkać w Krzyczkach Żabiczkach
W Swornych Gaciach nawet byłam :D I w Bachorzu też, ale widzę że Bachorza tu zabrakło.
Maro i Martyna - zajęliście mnie śmiechem na parę chwil :D
Maro i Martyna - zajęliście mnie śmiechem na parę chwil :D
Ostatnio zmieniony pt, 20 cze 2008, 18:58 przez Kingoosia, łącznie zmieniany 1 raz.
To, co jest w nas, będzie i wokół nas.
: )
: )
Zawsze jak jadę do wujka na wakacje to mijam miejscowości o wdzięcznych nazwach: Otoruda i Miesiączkowo. Kiedyś przejeżdżałam przez Rumunki.
Ale w miejscowości "Szwaby" nie chciałabym mieszkać...
Wyszperałam te rzeczy z mojego "archiwum":
Śmieszne nazwiska:
http://nazwiska.friko.pl/
Czeskie słówka: (Uwaga! Wulgaryzmy
)
http://www.humor.mocny.com/40,artykuly
List do prezydenta:
http://www.platformakociewie.pl/show.ph ... ws&id=2304
Ale w miejscowości "Szwaby" nie chciałabym mieszkać...
Wyszperałam te rzeczy z mojego "archiwum":
Śmieszne nazwiska:
http://nazwiska.friko.pl/
Czeskie słówka: (Uwaga! Wulgaryzmy
http://www.humor.mocny.com/40,artykuly
List do prezydenta:
http://www.platformakociewie.pl/show.ph ... ws&id=2304
Hey Joe, where you goin' with that gun in your hand?
Hey Joe, I said where you goin' with that gun in your hand?
I'm goin' down to shoot my old lady
You know I caught her messin' 'round with another man.
Huh! And that ain't too cool.
Hey Joe, I said where you goin' with that gun in your hand?
I'm goin' down to shoot my old lady
You know I caught her messin' 'round with another man.
Huh! And that ain't too cool.
Pijany sędzia podczas meczu białoruskiej ekstraklasy:
http://www.sport.pl/pilka/1,65029,54413 ... skiej.html

http://www.sport.pl/pilka/1,65029,54413 ... skiej.html
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
- Kingoosia
- Posty: 382
- Rejestracja: śr, 23 sie 2006, 0:19
- Lokalizacja: Łódź/Wrocław/Poznań/Łobżenica/Paryż
Do gabinetu psychologa wchodzi starszy facet ciągnąc za rękę ok. 50-letnią kobietę :
Panie doktorze ona ..kurwa jak ci tam. Nieważne. Moja żona skarży się, że nie poświęcam jej wystarczająco dużo uwagi.
###
W związku z przyznaniem organizacji Euro 2012 Polsce i Ukrainie Michel Platini apeluje o podział Włoch na dwa państwa o takich właśnie nazwach...
###
- Czym się różni lit od potasu?
- Litować można się, a potasować można talię kart.
###
Ojciec wraca d odomu po ciężkim dniu pracy:
- Cześć córeczko. Co to? Nową sukienkę kupiłaś?
- Nie.
- A co, włosy pofarbowałaś?
- Nie.
- No to co mi nie pasuje?
- Ona się kąpie. Jestem jej chłopakiem...
###
Diabel zwabil na skraj przepasci Anglika, Francuza, Niemca i Polaka. Podchodzi do Anglika i mowi:
- Skacz!
- Nie skocze.
- Gentleman skoczylby.
Anglik skoczyl. Diabel podchodzi do Francuza i mowi:
- Skacz!
- Nie skocze.
- Gentleman skoczylby.
- Nie skocze.
- Ale teraz jest taka moda.
Francuz skoczyl. Diabel podchodzi do Niemca i mowi:
- Skacz!
- Nie skocze.
- Gentleman skoczylby.
- Nie skocze.
- Ale teraz jest taka moda.
- Nie skocze.
- To rozkaz!
Niemiec skoczyl. Diabel podchodzi do Polaka i mowi:
- Skacz!
- Nie skocze.
- Gentleman skoczylby.
- Nie skocze.
- Ale teraz jest taka moda.
- Nie skocze.
- To rozkaz!
- Nie skocze.
- A to nie skacz!
Polak skoczyl.
Panie doktorze ona ..kurwa jak ci tam. Nieważne. Moja żona skarży się, że nie poświęcam jej wystarczająco dużo uwagi.
###
W związku z przyznaniem organizacji Euro 2012 Polsce i Ukrainie Michel Platini apeluje o podział Włoch na dwa państwa o takich właśnie nazwach...
###
- Czym się różni lit od potasu?
- Litować można się, a potasować można talię kart.
###
Ojciec wraca d odomu po ciężkim dniu pracy:
- Cześć córeczko. Co to? Nową sukienkę kupiłaś?
- Nie.
- A co, włosy pofarbowałaś?
- Nie.
- No to co mi nie pasuje?
- Ona się kąpie. Jestem jej chłopakiem...
###
Diabel zwabil na skraj przepasci Anglika, Francuza, Niemca i Polaka. Podchodzi do Anglika i mowi:
- Skacz!
- Nie skocze.
- Gentleman skoczylby.
Anglik skoczyl. Diabel podchodzi do Francuza i mowi:
- Skacz!
- Nie skocze.
- Gentleman skoczylby.
- Nie skocze.
- Ale teraz jest taka moda.
Francuz skoczyl. Diabel podchodzi do Niemca i mowi:
- Skacz!
- Nie skocze.
- Gentleman skoczylby.
- Nie skocze.
- Ale teraz jest taka moda.
- Nie skocze.
- To rozkaz!
Niemiec skoczyl. Diabel podchodzi do Polaka i mowi:
- Skacz!
- Nie skocze.
- Gentleman skoczylby.
- Nie skocze.
- Ale teraz jest taka moda.
- Nie skocze.
- To rozkaz!
- Nie skocze.
- A to nie skacz!
Polak skoczyl.
To, co jest w nas, będzie i wokół nas.
: )
: )
Egzamin z medycyny z rozpoznawania narządów. Na stole przed egzaminatorami skrzynka z otworem na rękę. W niej narządy do rozpoznawania. Wchodzi pierwszy student, wkłada rękę, rozpoznaje nerkę, wyjmuje ją, dostaje 5 i wychodzi. Wchodzi drugi, grzebie, grzebie, w końcu rozpoznaje serce, wyjmuje, dostaje 5 i wychodzi. Wchodzi trzeci, grzebie, grzebie, nie może nic rozpoznać, w końcu mówi:
- Kiełbasa!
- Panie jaka kiełbasa, czyś pan zwariował?!
- No przecież mówię, że kiełbasa.
- Proszę wyjąć.
Student wyjmuje ze skrzynki kiełbasę. Zakłopotani egzaminatorzy postanawiają da mu w końcu 5. Student wychodzi, po czym jeden egzaminator mówi do drugiego:
-Panie docencie, czym myśmy wczoraj tą wódkę zagryzali?!
- Kiełbasa!
- Panie jaka kiełbasa, czyś pan zwariował?!
- No przecież mówię, że kiełbasa.
- Proszę wyjąć.
Student wyjmuje ze skrzynki kiełbasę. Zakłopotani egzaminatorzy postanawiają da mu w końcu 5. Student wychodzi, po czym jeden egzaminator mówi do drugiego:
-Panie docencie, czym myśmy wczoraj tą wódkę zagryzali?!
Smooth_b pisze:Ogladam sobie Łowców bo mnie oni jako jedni z nielicznych bardzo rozbawiaja http://pl.youtube.com/watch?v=ljFiNE-Yz ... re=related, ale to tak malo a propos hihr
jeszcze cos:
;)
Łowcy.b - Sting
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
E. Bodo To nie ty...
Jacek Ziobro to debesciak jakich malo :
http://www.youtube.com/watch?v=l8fT5CgL ... re=related
Polecam tez inne jego skecze, te umieszczone ponizej doprowadzaja mnie w niektorych fragmentach do placzu (ze smiechu) ale ostrzegam ze dziewczyny raczej z tych zartow smiac sie nie beda
http://www.youtube.com/watch?v=xiLs25aS ... re=related
Jacek mial pare lat przerwe w wystepach w tv,ale niedawno wrocil. W dobrej formie:
http://www.youtube.com/watch?v=jszwU2kA ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=l8fT5CgL ... re=related
Polecam tez inne jego skecze, te umieszczone ponizej doprowadzaja mnie w niektorych fragmentach do placzu (ze smiechu) ale ostrzegam ze dziewczyny raczej z tych zartow smiac sie nie beda
http://www.youtube.com/watch?v=xiLs25aS ... re=related
Jacek mial pare lat przerwe w wystepach w tv,ale niedawno wrocil. W dobrej formie:
http://www.youtube.com/watch?v=jszwU2kA ... re=related
Ostatnio zmieniony pn, 11 sie 2008, 17:17 przez Canario, łącznie zmieniany 1 raz.
Już gdzieś pisałam o Łowcach, byłam na ich występie gdy byli w Toruniu. Są genialni. Jak będą występować w Waszych miastach to naprawdę nie zastanawiajcie się tylko kupujcie bilety. Nie będziecie żałować!cicha pisze:Smooth_b pisze:Ogladam sobie Łowców bo mnie oni jako jedni z nielicznych bardzo rozbawiaja http://pl.youtube.com/watch?v=ljFiNE-Yz ... re=related, ale to tak malo a propos hihrDzieki!
jeszcze cos:
;)
Łowcy.b - Sting
Hey Joe, where you goin' with that gun in your hand?
Hey Joe, I said where you goin' with that gun in your hand?
I'm goin' down to shoot my old lady
You know I caught her messin' 'round with another man.
Huh! And that ain't too cool.
Hey Joe, I said where you goin' with that gun in your hand?
I'm goin' down to shoot my old lady
You know I caught her messin' 'round with another man.
Huh! And that ain't too cool.
- Kingoosia
- Posty: 382
- Rejestracja: śr, 23 sie 2006, 0:19
- Lokalizacja: Łódź/Wrocław/Poznań/Łobżenica/Paryż
###
W zeszłym tygodniu byłem na spotkaniu VIPów w Seattle. W salonie spostrzegłem Billa Gatesa siedzącego na kanapie i pijącego koniak. Byłem umówiony na spotkanie z bardzo ważnym klientem, który przyleciał do Seattle razem ze mną, ale trochę się spóźniał. Będąc śmiałym facetem, podszedłem do Gatesa i przedstawiłem mu się. Wyjaśniłem mu, że przeprowadzam bardzo ważny interes i dodałem, jak bardzo by mi pomogło, gdyby podszedł do mnie, kiedy będę z klientem i powiedział do mnie "Cześć Krzysiu". Zgodził się. 10 minut później, kiedy rozmawiałem z klientem, poczułem klepnięcie w ramię. To był Bill Gates. Odwróciłem się i spojrzałem na niego.
- Cześć, Krzysiu, jak leci? - zapytał
A ja na to:
- Odpieprz się, Bill, mam spotkanie.
###
Młody komputerowiec został skazany na karę więzienia za handel pirackim oprogramowaniem. Po wejściu do celi, współwięzień pyta:
- Grypsujesz?
Na co oburzony informatyk odpowiada:
- W życiu żadnej nie zepsułem!
###
Codziennie do pewnej restauracji przychodził bóbr, który pracował na budowie nieopodal. Pewnego dnia podchodzi do niego dyrektor cyrku i pyta:
- Chciałbyś pracować w cyrku?
- To taki duży namiot?
- Tak.
- Wyłożony piachem?
- Tak.
- Podtrzymywany linami?
- Tak.
- No to po cholerę wam murarz?
###
Tony Blair i George W. Bush omawiają plany III wojny światowej. Podchodzi dziennikarz i pyta ich, co ustalili.
Tony:
- Zabijemy 20 milionów islamistów i jednego dentystę.
- A czemu denstystę? - pyta dziennikarz.
Tony:
- Widzisz, George, mówiłem ci, że nikt nie zapyta o te 20 milionów.
###
W zeszłym tygodniu byłem na spotkaniu VIPów w Seattle. W salonie spostrzegłem Billa Gatesa siedzącego na kanapie i pijącego koniak. Byłem umówiony na spotkanie z bardzo ważnym klientem, który przyleciał do Seattle razem ze mną, ale trochę się spóźniał. Będąc śmiałym facetem, podszedłem do Gatesa i przedstawiłem mu się. Wyjaśniłem mu, że przeprowadzam bardzo ważny interes i dodałem, jak bardzo by mi pomogło, gdyby podszedł do mnie, kiedy będę z klientem i powiedział do mnie "Cześć Krzysiu". Zgodził się. 10 minut później, kiedy rozmawiałem z klientem, poczułem klepnięcie w ramię. To był Bill Gates. Odwróciłem się i spojrzałem na niego.
- Cześć, Krzysiu, jak leci? - zapytał
A ja na to:
- Odpieprz się, Bill, mam spotkanie.
###
Młody komputerowiec został skazany na karę więzienia za handel pirackim oprogramowaniem. Po wejściu do celi, współwięzień pyta:
- Grypsujesz?
Na co oburzony informatyk odpowiada:
- W życiu żadnej nie zepsułem!
###
Codziennie do pewnej restauracji przychodził bóbr, który pracował na budowie nieopodal. Pewnego dnia podchodzi do niego dyrektor cyrku i pyta:
- Chciałbyś pracować w cyrku?
- To taki duży namiot?
- Tak.
- Wyłożony piachem?
- Tak.
- Podtrzymywany linami?
- Tak.
- No to po cholerę wam murarz?
###
Tony Blair i George W. Bush omawiają plany III wojny światowej. Podchodzi dziennikarz i pyta ich, co ustalili.
Tony:
- Zabijemy 20 milionów islamistów i jednego dentystę.
- A czemu denstystę? - pyta dziennikarz.
Tony:
- Widzisz, George, mówiłem ci, że nikt nie zapyta o te 20 milionów.
###
To, co jest w nas, będzie i wokół nas.
: )
: )
- malakonserwa
- Posty: 634
- Rejestracja: czw, 03 kwie 2008, 16:11
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
Straszne ale prawdziweTony Blair i George W. Bush omawiają plany III wojny światowej. Podchodzi dziennikarz i pyta ich, co ustalili.
Tony:
- Zabijemy 20 milionów islamistów i jednego dentystę.
- A czemu denstystę? - pyta dziennikarz.
Tony:
- Widzisz, George, mówiłem ci, że nikt nie zapyta o te 20 milionów.
- Kingoosia
- Posty: 382
- Rejestracja: śr, 23 sie 2006, 0:19
- Lokalizacja: Łódź/Wrocław/Poznań/Łobżenica/Paryż
Jeszcze jeden na deser
Idzie sobie turysta polaną w górach i widzi bacę. A baca pasie sobie owce. Czarne i białe. No i turysta go pyta:
- Baco, ile mleka dają te owce?
- Ano białe cy corne?
- No wszystkie.
- Białe dwa litry.
- A czarne?
- Ino tys dwa litry.
- A ile trawy jedzą?
- Białe cy corne?
- No wszystkie?
- Białe tsy kilo.
- A czarne?
- Tys tsy kilo.
Rozmawiają tak z 15 minut i okazuje się, że białe owce nie różnią się niczym innym, niż kolorem wełny. Wreszcie zdenerwowany turysta pyta jeszcze raz:
- No to czemu, baco, je tak rozróżniacie?
- Ano białe owce som moje.
- A czarne czyje?
- Ano tys moje.
Idzie sobie turysta polaną w górach i widzi bacę. A baca pasie sobie owce. Czarne i białe. No i turysta go pyta:
- Baco, ile mleka dają te owce?
- Ano białe cy corne?
- No wszystkie.
- Białe dwa litry.
- A czarne?
- Ino tys dwa litry.
- A ile trawy jedzą?
- Białe cy corne?
- No wszystkie?
- Białe tsy kilo.
- A czarne?
- Tys tsy kilo.
Rozmawiają tak z 15 minut i okazuje się, że białe owce nie różnią się niczym innym, niż kolorem wełny. Wreszcie zdenerwowany turysta pyta jeszcze raz:
- No to czemu, baco, je tak rozróżniacie?
- Ano białe owce som moje.
- A czarne czyje?
- Ano tys moje.
To, co jest w nas, będzie i wokół nas.
: )
: )
http://pl.youtube.com/watch?v=fbGkxcY7YFU
Kocham tego faceta. Założę jego fan club!
Kocham tego faceta. Założę jego fan club!




