 może bym poszła... ale dziewczyny On jest mój i tylko mój, więc jak coś to na ring zapraszam (he he)
 może bym poszła... ale dziewczyny On jest mój i tylko mój, więc jak coś to na ring zapraszam (he he)ale z drugiej strony nie wiem czy nie 'wyrwę', że tak powiem Michaela! sexi gościa z mojej klasy (trzymajcie kciuki-jutro teatr
 z nim)
 z nim)mia_łł...
 może bym poszła... ale dziewczyny On jest mój i tylko mój, więc jak coś to na ring zapraszam (he he)
 może bym poszła... ale dziewczyny On jest mój i tylko mój, więc jak coś to na ring zapraszam (he he) z nim)
 z nim)
Mogę potrzymać.maryska17 pisze:sexi gościa z mojej klasy (trzymajcie kciuki-jutro teatr z nim)
BasiuSmooth_b pisze:Juz teraz na pierwszą to nawet nie przychodze.
 z takim podejsciem to efekty beda chyba slabe
 z takim podejsciem to efekty beda chyba slabe  
  Mnie tez muzyka Michela towarzyszyla w dziecinstwie,pozniej mialam przerwe,a teraz jestem forumowiczka
 Mnie tez muzyka Michela towarzyszyla w dziecinstwie,pozniej mialam przerwe,a teraz jestem forumowiczka  
 

Mi tatuś-fascynat wszystko tłumaczył, zresztą miałam jeszcze do dyspozycji książeczkę z Thrillera z rysunkiem Michaela i Paula rozrywajacego jakąś biedną kobietkę, oraz babcię-anglistkę. Czego chcieć więcej?smooth_criminal pisze:ja chodząc do przedszkola nie wiedziałam co to znaczy hi
 
 Mi tata wmawiał, że związek z Michaelem to całkiem rozsądna decyzja - wydaje mi się, że chciał sobie skombinować zawczasu takiego porządnego zięcia.Maverick pisze:Miałam dwa typy - tato albo Michael. Wytłumaczono mi, że tato odpada - no to cóż... padło na Michaela.
 
   
 No wreszcie mnie ktoś podniósł na duchu i dodał otuchy do brania się za moje zdradzieckie zaległości... Najgorsze jest to, że jak na razie nie stać mnie na płytkę po-Dangerousową. Może na święta uda mi się wydębić, zamiast nowej edycji Thrillera, o którą miałam prosić ;) Ech przydałoby się wyjść za kogoś, mogłabym zrobić listę mile wizianych prezentów ślubnychMaverick pisze:Witam na forum kolejną osobę o podobnej HIStorii. Obiecuję, że się zakochasz we wszystkim co się urodziło po 1991 roku :]
 (1. HIStory, Blood on the dancefloor, hmm no i Off the wall, może jeszcze dyskografia Jacksonów.... to oczywiście tytułem wstępu ;] Zostają jeszcze single i... och, rozmarzyłam się
  (1. HIStory, Blood on the dancefloor, hmm no i Off the wall, może jeszcze dyskografia Jacksonów.... to oczywiście tytułem wstępu ;] Zostają jeszcze single i... och, rozmarzyłam się  
   )
  )