ps Ernus Nie bij
Zloty Fanów Na Śląsku (Katowice & Okolice) ;o)
ty, Prison ja to sie na serio stesknilam :D
Basilla.
Pierwsza MJówka, która wrzuciła kulę do kręgli na sąsiedni tor:D
http://youtube.com/watch?v=JUa6thTqIiY Soran, soran! Check it out:)
Pierwsza MJówka, która wrzuciła kulę do kręgli na sąsiedni tor:D
http://youtube.com/watch?v=JUa6thTqIiY Soran, soran! Check it out:)
Dzięki Kwaśna i Busz za fotki 

Ostatnio zmieniony pn, 31 gru 2007, 14:31 przez Maro, łącznie zmieniany 1 raz.
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
Oj oj Kwaśna to niezla jesteś... Ja dopiero się obudziłam i nawet jeszcze bluzki nie mam xDKWASNA pisze:Idę się szykować na sylwka bo jeszcze nie zdążę
Basilla.
Pierwsza MJówka, która wrzuciła kulę do kręgli na sąsiedni tor:D
http://youtube.com/watch?v=JUa6thTqIiY Soran, soran! Check it out:)
Pierwsza MJówka, która wrzuciła kulę do kręgli na sąsiedni tor:D
http://youtube.com/watch?v=JUa6thTqIiY Soran, soran! Check it out:)
Na samym początku puszczał takie bzdety że Wszyscy siedzieli i sala była pusta wreszcie zczaił ze sa fani MJ no i Z potężnych głośników usłyszeliśmy The Way You Make Me Feel :D i impreza sie zaczeła :P Wszyscy podniesli głowy z nad kufli i oczodoły skierowali na nas. Gapiło sie chyba z 50 osób ;) ale patrzyli z zachwytem ;) No i sie dołaczyły jakies dziewczyny potem jeszcze jeszcze jeszcze ..... no i MJ zapoczątkował dyskoteke ;).(bez Króla nie da się zacząc ) gdy juz wychodzilismy DJ specjalnie dla nas Puscił Black or Wite :D kurtkowy taniec wymiataNatka pisze:Miło że DJ puścił Michaela na samym początku i na koniec jak już byliśmy w kurtkach heh
Michael Nie podrywaj na MaroMaro pisze:Maro nie podrywaj na Michael'a,Maro nie podrywaj na Michael'a
Krytyk z Ciebie też Marny, lepiej dałbys jakies foty z tego wesela siostry i tez spróbował napisac z tego sprawozdankomajkelzawszespoko pisze:zostaw lepiej sprawozdania komuś innemu bo sie nie nadajesz
post odnosi sie do Basillyprison break pisze:post odnosi sie to Bazzili
Brizonie preaku miałeś nam zdradzic na tym minizlocie kto sie skarżył na niezapowiedziane minizloty obiecałeś mi... Stchórzyłeś
Czytając post Basillyprison break pisze:Czytajac post Basilla
Wiemy :PBasilla pisze:W każdym razie wiecie, CO... Prison! :P :P
Bartuu pisze:na nastepnym zlocie nie moze CIe zabraknac ;] ....
DziwneYwald pisze:Trzeźwiej już po Sylwestrze w Brennej
I w moim żołądkuBartuu pisze:"Wiezien (PRISON-er) mieszka w mojej ubikacji"
"AŻ" tak nieprison break pisze:"az" tak strasznie mnie nie obgadaliscie
Było super Dziękuję Wam wszystkim za przyjscie i zabawę :) !!!!!!!!!Maro i Bartuu wymiatacie na parkiecie aż się
P.S. Mój żołądek juz nie ma lokatora
Ostatnio zmieniony śr, 02 sty 2008, 18:14 przez tancerz, łącznie zmieniany 3 razy.
http://michalkrawiec.iportfolio.pl/
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
- Erna Shorter
- Posty: 1247
- Rejestracja: pt, 05 sty 2007, 16:32
- Lokalizacja: Miasteczko Halloween,TranSylv(i)ania, dom Vincenta Malloy'a
Heyka koffane MJówki!
Wybaczcie, że tak długo musieliście czekać, ale dzień po zlocie jechałam w góry i nie miałam możliwości czegokolwiek od siebie napisać.Napiszę coś od siebie, jednak nie będzie to zbyt długie, bo mam mało czasu.
Pewnie jesteście ciekawi, co takiego z Buszem przed zlotem robiliśmy u mnie, otóż… tańczyliśmy.
Tak, tańczyliśmy.
Poczułam taką dziwną chęć, że muszę zatańczyć z Buszem i stało się.
Mój pokój zmienił się w salę balową...… dobra mam wybujałą wyobraźnię.
Po hulankach i swawolach Busz udał się na dworzec PKP, odebrać swoja lubą, a ja doprowadziłam się do porządku za pomocą mojego podręcznego photoshop’a i wyszłam z domu.
Przed 17 byłam już w Empiku, tam spotkałam Maro i Agę_88. Czekaliśmy, czekaliśmy, a ludzie się powoli zbierali. Jak zwykle w kółeczku, tzw. Come Together & Goes around (Justin Jackson czy Michael Toimberlake?:szepcze:) Kiedy dotarły do nas Laura i KASIA (next time stawiacie piwo, za te 20 min spóźnienia
), wyruszyliśmy przez miasto do Cogitatur.
Cogitatur ku mojemu zdziwieniu był pusty i dobrze się stało, bo bez problemu znaleźliśmy miejsce.
Przy stole, żartowaliśmy, wznosiliśmy toasty.
Poza tym rozmawialiśmy o Michaelu i o Pewnych Raczej Istotnych Sprawach, O Nas itp. Itd.
Po 20 imprezka przeniosła się piętro wyżej.
O 21 DJ zapodał muzę.
Podeszłam z jakże wielką gracją
do jego pulpitu i poprosiłam o naszego króla, a on od niechcenia odparł „Tiaa. Będzie":war: - pozdrawiam pana ciepło.
Czekaliśmy z 20 minut, kiedy nagłe w głośnikach usłyszeliśmy „The way you make me feel”. Najbardziej rozwaliło mnie to, że dokładnie w momencie, kiedy utwór się zaczął Maro krzyknął „Michael?” .
Maro, nasz jasnowidzu!
Pusty parkiet automatycznie zapełnił się grupą fanów.
Kapelusze, obszywane cekinami rękawiczki i majkelowy taniec. Wzbudzaliśmy zainteresowanie i to chodziło. Nasz król rulezzz!
Aoow!
Potem impreza w miarę, leciał George, jakby nie było też Michael i parę innych ciekawych kawałków w tych klimatach. Jednak ludzie zaczęli się wykruszać, a kiedy Maro z Agą uciekli postanowiliśmy opuścić lokal. Ubraliśmy się w płaszcze szale, czapki,a tu nagle „Black or White”!
Nigdy w życiu nie widziałam,żeby w dyskotece, grupa kilku osób tańczyła w takich strojach. To było nieziemskie!
Po naszym tańcu udaliśmy się do… no tak… do?
Tak, jasne, że do McDonald’s.
Tam już nas znają, ochroniarze otwierają nam drzwi, hostessy sypią płatki kwiatów pod nogi, dostajemy darmowe hamburgery, w telewizorach automatycznie leci MJ i to wszystko dlatego, że jestesmy fanami króla…
...ja mam naprawdę zbyt wybujałą wyobraźnię.
Spożywaliśmy smaczne,transgenicznie zmutowane produkty, analizowaliśmy ich strukturę i dochodziliśmy do dziwnych wniosków.
W pewnym sensie okazało się, że wykazujemy skłonności kanibalistyczne (pozdro dla kumatych
).
Na szczęście ja, bardzo szybko pozbyłam się tego zielonego ucha. Mam nadzieję, że frytka nie utknęła w nim na dobre.
Podziękowania:
Maro – Cieszę się. że zjawiłeś się na tym zlocie, zorganizowałam go z myślą o Tobie
.Miło było znów Cię zobaczyć i pogadać.Świetnie tańczysz!
Maro, kochanie będę tęsknić. Do zobaczenia w sierpniu! Special kisses 4U!
Tancerz i Fanka MJ – dziękuję Wam za całokształt, bo jesteście moją ukochaną Dwójcą Gangsta i bez Was w moim życiu byłoby nudno.
Buszmen – i co? jak Ci dzie z tańcem? Mam nadzieję, że lekcja nie pójdzie na marne i zaszalejesz z Olą na studniówce. Dziękuję jak zwykle za towarzystwo przed spotkaniem.
Fly_Away – bardzo się cieszę, że Cię poznałam. Busz naprawdę dużo mi o Tobie opowiadał. Mam nadzieje, że Ci się podobało. Zapraszamy ponownie. p.s. nie daj Buszowi chwili wytchnienia na tym balu.
Natka – jak zwykle crazy! Jesteś dla mnie jak młodsza siostra. Dzięki,ze przyszłaś.
KWASNA – Aniu, jak płyta? Czy to jest to, czego chciałaś? Mam nadzieję, że wszystko nagrałam. Buźki krejzolko i następnym razem idziemy do…?sesese
Basilla – cieszę się, że przyszłaś, to było miłe zaskoczenie. Mam nadzieję, że na następnym zlocie więcej pogadamy.
Okussa – dziewczyno więcej uśmiechu, na zdjęciach z Ciebie taki smutas. Cieszę się,że byłaś.
Laura – Lauru przepraszam, że tym razem tak wyszło z tym noclegiem.
Zapraszam następnym razem. Pogadamy troszkę.
KASIA – Do ju spik Inglisz? Duj u lajk Majkel Dżekson? Hihi. Do zobaczenia w sobotę.
Bartuu – z Ciebie to prawdziwy Michael tudzież Al Capone (jak ktoś powiedział) normalnie, świetnie wyglądałeś tego wieczora. Respekt dla Twojego taty, za te buty! Wymiatasz na parkiecie. Aoow!
Aga_88 – dziękuje Ci za te szaleństwa na parkiecie.
Iksol – chopie tyś jest git, ino wiyncyj odwagi i zaangażowania!
Ywald – kuzynie drogi. Ja się bardzo cieszę z tego powodu, że ze mną poszedłeś. Widzisz przynajmniej, z jakimi świrami ( w pozytywnym tego słowa znaczeniu) Twoja kuzynka się zadaje i dlaczego to tak kocham.Aaaa, i witamy na forum!
Dziękuję, jak zwykle, naszemu Michaelowi za to że jest. Bo bez niego nie byłoby tego całego zamieszania.

Dziękuję wszystkim za sprawozdanka i za fotki!
Porcja fotek(tylko tyle udało mi się zrobić):

Ebony!Maro dzięki,żę to przywiozłeś. Prawdziwa perełka!


Przyszli fani MJ'a?

I kto tu wykazuje postawę zamkniętą Ywald?
To za to, że lizałeś mojego L’Uomo Vogue. Przynajmniej mój sprzęt zadziałal jak trzeba.

:mj:
:diabel2:
Zostaw mojego kochanka.
Ja jestem ciekawa, co na te wszystkie moje posty o kochanku mój szanowny mąż.

Pozdrawiam
Erna S.
Wybaczcie, że tak długo musieliście czekać, ale dzień po zlocie jechałam w góry i nie miałam możliwości czegokolwiek od siebie napisać.Napiszę coś od siebie, jednak nie będzie to zbyt długie, bo mam mało czasu.
Pewnie jesteście ciekawi, co takiego z Buszem przed zlotem robiliśmy u mnie, otóż… tańczyliśmy.
Tak, tańczyliśmy.
Poczułam taką dziwną chęć, że muszę zatańczyć z Buszem i stało się.
Mój pokój zmienił się w salę balową...… dobra mam wybujałą wyobraźnię.
Po hulankach i swawolach Busz udał się na dworzec PKP, odebrać swoja lubą, a ja doprowadziłam się do porządku za pomocą mojego podręcznego photoshop’a i wyszłam z domu.
Przed 17 byłam już w Empiku, tam spotkałam Maro i Agę_88. Czekaliśmy, czekaliśmy, a ludzie się powoli zbierali. Jak zwykle w kółeczku, tzw. Come Together & Goes around (Justin Jackson czy Michael Toimberlake?:szepcze:) Kiedy dotarły do nas Laura i KASIA (next time stawiacie piwo, za te 20 min spóźnienia
Cogitatur ku mojemu zdziwieniu był pusty i dobrze się stało, bo bez problemu znaleźliśmy miejsce.
Przy stole, żartowaliśmy, wznosiliśmy toasty.
Poza tym rozmawialiśmy o Michaelu i o Pewnych Raczej Istotnych Sprawach, O Nas itp. Itd.
Po 20 imprezka przeniosła się piętro wyżej.
O 21 DJ zapodał muzę.
Podeszłam z jakże wielką gracją
Czekaliśmy z 20 minut, kiedy nagłe w głośnikach usłyszeliśmy „The way you make me feel”. Najbardziej rozwaliło mnie to, że dokładnie w momencie, kiedy utwór się zaczął Maro krzyknął „Michael?” .
Maro, nasz jasnowidzu!
Pusty parkiet automatycznie zapełnił się grupą fanów.
Kapelusze, obszywane cekinami rękawiczki i majkelowy taniec. Wzbudzaliśmy zainteresowanie i to chodziło. Nasz król rulezzz!
Aoow!Potem impreza w miarę, leciał George, jakby nie było też Michael i parę innych ciekawych kawałków w tych klimatach. Jednak ludzie zaczęli się wykruszać, a kiedy Maro z Agą uciekli postanowiliśmy opuścić lokal. Ubraliśmy się w płaszcze szale, czapki,a tu nagle „Black or White”!
Nigdy w życiu nie widziałam,żeby w dyskotece, grupa kilku osób tańczyła w takich strojach. To było nieziemskie!
Po naszym tańcu udaliśmy się do… no tak… do?
Tak, jasne, że do McDonald’s.
Tam już nas znają, ochroniarze otwierają nam drzwi, hostessy sypią płatki kwiatów pod nogi, dostajemy darmowe hamburgery, w telewizorach automatycznie leci MJ i to wszystko dlatego, że jestesmy fanami króla…
...ja mam naprawdę zbyt wybujałą wyobraźnię.
Spożywaliśmy smaczne,transgenicznie zmutowane produkty, analizowaliśmy ich strukturę i dochodziliśmy do dziwnych wniosków.
W pewnym sensie okazało się, że wykazujemy skłonności kanibalistyczne (pozdro dla kumatych
Na szczęście ja, bardzo szybko pozbyłam się tego zielonego ucha. Mam nadzieję, że frytka nie utknęła w nim na dobre.
Podziękowania:
Maro – Cieszę się. że zjawiłeś się na tym zlocie, zorganizowałam go z myślą o Tobie
Maro, kochanie będę tęsknić. Do zobaczenia w sierpniu! Special kisses 4U!

Tancerz i Fanka MJ – dziękuję Wam za całokształt, bo jesteście moją ukochaną Dwójcą Gangsta i bez Was w moim życiu byłoby nudno.
Buszmen – i co? jak Ci dzie z tańcem? Mam nadzieję, że lekcja nie pójdzie na marne i zaszalejesz z Olą na studniówce. Dziękuję jak zwykle za towarzystwo przed spotkaniem.
Fly_Away – bardzo się cieszę, że Cię poznałam. Busz naprawdę dużo mi o Tobie opowiadał. Mam nadzieje, że Ci się podobało. Zapraszamy ponownie. p.s. nie daj Buszowi chwili wytchnienia na tym balu.
Natka – jak zwykle crazy! Jesteś dla mnie jak młodsza siostra. Dzięki,ze przyszłaś.
KWASNA – Aniu, jak płyta? Czy to jest to, czego chciałaś? Mam nadzieję, że wszystko nagrałam. Buźki krejzolko i następnym razem idziemy do…?sesese
Basilla – cieszę się, że przyszłaś, to było miłe zaskoczenie. Mam nadzieję, że na następnym zlocie więcej pogadamy.
Okussa – dziewczyno więcej uśmiechu, na zdjęciach z Ciebie taki smutas. Cieszę się,że byłaś.
Laura – Lauru przepraszam, że tym razem tak wyszło z tym noclegiem.
KASIA – Do ju spik Inglisz? Duj u lajk Majkel Dżekson? Hihi. Do zobaczenia w sobotę.
Bartuu – z Ciebie to prawdziwy Michael tudzież Al Capone (jak ktoś powiedział) normalnie, świetnie wyglądałeś tego wieczora. Respekt dla Twojego taty, za te buty! Wymiatasz na parkiecie. Aoow!
Aga_88 – dziękuje Ci za te szaleństwa na parkiecie.
Iksol – chopie tyś jest git, ino wiyncyj odwagi i zaangażowania!
Ywald – kuzynie drogi. Ja się bardzo cieszę z tego powodu, że ze mną poszedłeś. Widzisz przynajmniej, z jakimi świrami ( w pozytywnym tego słowa znaczeniu) Twoja kuzynka się zadaje i dlaczego to tak kocham.Aaaa, i witamy na forum!
Dziękuję, jak zwykle, naszemu Michaelowi za to że jest. Bo bez niego nie byłoby tego całego zamieszania.

Dziękuję wszystkim za sprawozdanka i za fotki!
Porcja fotek(tylko tyle udało mi się zrobić):

Ebony!Maro dzięki,żę to przywiozłeś. Prawdziwa perełka!


Przyszli fani MJ'a?

I kto tu wykazuje postawę zamkniętą Ywald?
Maro pisze:nie mam ich za dużo bo Erna mi baterie wyczerpała
Nmzc… kuzyn!Ywald pisze:Dzięki Erna za zaproszenie na zlot...
Nie mam zamiaru. Life is brutal and ful of zasadzkas and samtajms kopas w dupas. Samtajms trzeba stawić czoła sytuacji.Bartuu pisze:ps Ernus Nie bij
Ja, bo łon ino Metallica itp.itd. Niech pozna trocha dobrej muzyki.Ywald pisze:Iksol marudził i się nudził, ale jak dla mnie było nawet spoko...
To było sexy!Maro pisze:Maro nie podrywaj na Michael'a,Maro nie podrywaj na Michael'a
Stęskniłam się za Tobą skarbie.Maro pisze: Do Erny raczej za Erne jak to kochankowie
majkelzawszespoko pisze:Maruś, zostaw lepiej sprawozdania komuś innemu bo sie nie nadajesz ; D
Zostaw mojego kochanka.
Ja jestem ciekawa, co na te wszystkie moje posty o kochanku mój szanowny mąż.
Mój też nietancerz pisze:P.S. Mój żołądek juz nie ma lokatora
Ja nie piję, to wszyscy wiedzą.Ywald pisze:Erna! Trzeźwiej już po Sylwestrze w Brennej i pisz coś o wrażeniach po zlocie, Ty inicjatorko & prowodyrko! :)
Pozdrawiam
Erna S.
Ostatnio zmieniony czw, 03 sty 2008, 15:37 przez Erna Shorter, łącznie zmieniany 1 raz.
Hehe jak bym mieszkał w Katowicach to zaraz bym tamte dwie szalone koleżanki do domu zaprosił,na indywidualną lekcje tańca.A co mi tam:)tancerz pisze:Hehe ależ miałeś branie Chłopie
tancerz pisze:kleiło
Nie kłamErna Shorter pisze: Pewnie jesteście ciekawi, co takiego z Buszem przed zlotem robiliśmy u mnie, otóż… tańczyliśmy.
Weźmy pod uwagę że na początku ja zostałem z Buszem i Olą,poczym po minucie Ja się przemogłem i Busz z lubą.Erna Shorter pisze:Pusty parkiet automatycznie zapełnił się grupą fanów.
Ja tez będę tęskniłErna Shorter pisze:Maro, kochanie będę tęsknić. Do zobaczenia w sierpniu! Special kisses 4U!
Ciii bo wyjdzie że mam jakieś zboczeniaErna Shorter pisze:To za to, że lizałeś mojego L’Uomo Vogue. Przynajmniej mój sprzęt zadziałal jak trzeba.
No to wszystko zostało napisane,dzięki i szczęśliwego nowego Michael'a
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
Erna Shorter pisze: Poza tym rozmawialiśmy o Michaelu i o Pewnych Raczej Istotnych Sprawach, O Nas itp. Itd
http://michalkrawiec.iportfolio.pl/
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
Lu lu lu lu ludzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Majkelówy i Majkelowcy!
Erna udzieliła mi swego sms-owego błogosławieństwa i oznajmiła, że na musical "Across the Universe" z piosenkami The Beatles idziemy:
w sobotę, 5 stycznia na godzinę 13:30 do katowickiego kina Cinema-City w Silesia City Center
Na Filmweb.pl piszą o tym filmie tak:
"Jest to wspaniały musical o miłości, antywojennych protestach, walce o prawa cywilne. Sciężka dźwiękowa filmu to piosenki zespołu The Beatles. Historia dzieje się w latach 60-tych. Jude (Jim Sturgess) jedzie do Ameryki, by odnaleźć nieznanego mu ojca, poznaje Lucy (Evan Rachel Wood) i zakochuje się. Brat Lucy - Max (Joe Anderson) zostaje powołany na wojnę w Wietnamie, Jude i Lucy stają się członkami grupy pokojowej..."
Jak ktoś chętny, niech się wpisuje i idzie z nami - w końcu Majkel też był Beatlesem, tyle że adoptowanym kilka lat po ich rozpadzie przez McCartneya... or something...
Zapraszamy na taką mini-dogrywkę po zlocie.
Ave Erna!

Majkelówy i Majkelowcy!
Erna udzieliła mi swego sms-owego błogosławieństwa i oznajmiła, że na musical "Across the Universe" z piosenkami The Beatles idziemy:
w sobotę, 5 stycznia na godzinę 13:30 do katowickiego kina Cinema-City w Silesia City Center
Na Filmweb.pl piszą o tym filmie tak:
"Jest to wspaniały musical o miłości, antywojennych protestach, walce o prawa cywilne. Sciężka dźwiękowa filmu to piosenki zespołu The Beatles. Historia dzieje się w latach 60-tych. Jude (Jim Sturgess) jedzie do Ameryki, by odnaleźć nieznanego mu ojca, poznaje Lucy (Evan Rachel Wood) i zakochuje się. Brat Lucy - Max (Joe Anderson) zostaje powołany na wojnę w Wietnamie, Jude i Lucy stają się członkami grupy pokojowej..."
Jak ktoś chętny, niech się wpisuje i idzie z nami - w końcu Majkel też był Beatlesem, tyle że adoptowanym kilka lat po ich rozpadzie przez McCartneya... or something...
Zapraszamy na taką mini-dogrywkę po zlocie.
Ave Erna!
Ostatnio zmieniony czw, 03 sty 2008, 15:31 przez Ywald, łącznie zmieniany 1 raz.
- Erna Shorter
- Posty: 1247
- Rejestracja: pt, 05 sty 2007, 16:32
- Lokalizacja: Miasteczko Halloween,TranSylv(i)ania, dom Vincenta Malloy'a
Tancerz,ale ja naprawdę je widziałam.tancerz pisze:DziwneErna wypiła 3 razy mniej ode mnie a widziała Tukany latające po Domku
![]()
4 ptaki (:smiech:) ciągle krążyły po cały domu, mnie, mimo wszystko to jakoś nie przeszkadzało.
Bardzo się cieszę, że do nas zawitały, przyleciały w końcu z samej Ameryki Południowej.
A ja?Maro pisze:Hehe jak bym mieszkał w Katowicach to zaraz bym tamte dwie szalone koleżanki do domu zaprosił,na indywidualną lekcje tańca.A co mi tam:)
Czy te oczy mogą kłamać skarbie?Maro pisze:Nie kłam![]()

Ty? Przeczytaj sobie to, co ja napisałam jeszcze raz.Maro pisze:Erna Shorter pisze: To za to, że lizałeś mojego L’Uomo Vogue. Przynajmniej mój sprzęt zadziałal jak trzeba.
Ciii bo wyjdzie że mam jakieś zboczenia
To dopiero można zinterpretować na rózne sposoby.
Dokładnie, zlotu ciąg dalszy.Ywald pisze: Jak ktoś chętny, to zapraszamy (na taką mini-dogrywkę po zlocie).
MJówki się godo Ywaldzie!Ywald pisze:Majkelówy i Majkelowcy!
Amen!Ywald pisze:Erna udzieliła mi swego sms-owego błogosławieństwa
C'mon ludzie chodźcie z nami! Dobrze jest posłuchać muzyki Beatles'ów.Ywald pisze:Jak ktoś chętny, niech się wpisuje
Sobota, 5 stycznia godzina 13:30 do katowickiego kina Cinema-City w Silesia City Center. Zbiórka o 13:00 na katowickim rondzie.
Hmm... ciekawa teoria, nigdy nie patrzałam na to w ten sposób.Ywald pisze:w końcu Majkel też był Beatlesem, tyle że adoptowanym kilka lat po ich rozpadzie przez McCartneya... or something...
Ave Ywald!
Ja to bym się z chęcią wybrała bo uwielbiam musicale!Ale w sobotę nie mogę niestetyErna Shorter pisze:C'mon ludzie chodźcie z nami!
Erna , Majkelówy i Majkelowcy też brzmi bardzo ładnieYwald pisze:
Majkelówy i Majkelowcy!Erna Shorter pisze:MJówki się godo Ywaldzie! Nenenene
KWASNA pisze:jedyne nasze wspołne jakoś wyglądające zdjęcie!
Mnie to sie buty kleiły do tego parkietu:wariat:! Phitancerz pisze:Maro i Bartuu wymiatacie na parkiecie aż się Buhahahaha kleiło .
[*]
MJ <33
MJ <33
Erna Shorter pisze: Poza tym rozmawialiśmy o Michaelu i o Pewnych Raczej Istotnych Sprawach, O Nas itp. Itd
Oo kino? Ja z chęcią bym sie wybrała, ale to jeszcze do obmyśleniaErna Shorter pisze:
C'mon ludzie chodźcie z nami! Dobrze jest posłuchać muzyki Beatles'ów.Sobota, 5 stycznia godzina 13:30 do katowickiego kina Cinema-City w Silesia City Center. Zbiórka o 13:00 na katowickim rondzie.
Mnie tak samoNatka pisze: Mnie to sie buty kleiły do tego parkietu:wariat:! Phi













