Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Maverick pisze:Ja oglądałam kilka razy, czemu pytasz?
Bo ja też oglądałam i nie wiem, co mam myśleć o tym filmie. Ja widziałam tam postać Michaela w kilku osobach... A Wy??? I tak się właśnie zastanawiam, co ten film miał konkretnie przekazać, jeśli w ogóle miał coś na celu.
"Mieszanka pasji, wizji, ekscentryzmu doprowadza do szału i obłędu..."
Basia1992 pisze:Ja widziałam tam postać Michaela w kilku osobach...
To już zakrawa na świętokradztwo
To film o Barrie'm, trudno by było nie znaleźć w nim nic michaelowego.
A przekaz filmu - nie jest zakamuflowany. Innymi słowy - oznacza to co oznacza, i może jeszcze ciut więcej, jeśli ktos bardzo chce ciut więcej zobaczyć
To chyba film na faktach, więc miał też na celu przekazać nam historię autora 'Piotrusia Pana' ... Ja też wyczułam tam wątek Michaelowy...
A sam film jest chyba o tym, że nawet zabawa z dziećmi może przynieść natchnienie, no i oczywiście o mocy wyobraźni, która jest bardzo potężna...
Zastanawiałam się gdzie to napisać i stwierdziłam, że tu będzie najlepiej... Dziś oglądałam film 'Świąteczna gorączka' i tam w jakimś konkursie trzeba było wymienić imiona reniferów św. Mikołaja... no i jakiś koleś wymienił imiona... członków Jackson 5: Tito, Jeremaine, Randy... to było urocze!!
Aguska pisze:Zastanawiałam się gdzie to napisać i stwierdziłam, że tu będzie najlepiej... Dziś oglądałam film 'Świąteczna gorączka' i tam w jakimś konkursie trzeba było wymienić imiona reniferów św. Mikołaja... no i jakiś koleś wymienił imiona... członków Jackson 5: Tito, Jeremaine, Randy... to było urocze!!