



Nice :) :

+ Getty: http://editorial.gettyimages.com/source ... |0|0|0&p=7








 
  ).
 ).
 
															 )... nie wiem czy według Ciebie to wiarygodne źródło - według mnie tak.
 )... nie wiem czy według Ciebie to wiarygodne źródło - według mnie tak. nie, nie głoszę żadnych herezji, bo ja mam swoją teorię (broniącą Michaela) na temat wszystkich znalezionych zdjęć chłopców i takich tam, ale postawcie się na miejscu takiego ławnika... musi to wyglądać chociaż trochę dziwnie...
 nie, nie głoszę żadnych herezji, bo ja mam swoją teorię (broniącą Michaela) na temat wszystkich znalezionych zdjęć chłopców i takich tam, ale postawcie się na miejscu takiego ławnika... musi to wyglądać chociaż trochę dziwnie...  
I tu masz racjekate .Troche mnie sama te ksiazki przeraziły.kate pisze:informacja pochodzi z CNN (dałam link jeśli chcesz po angielsku)... nie wiem czy według Ciebie to wiarygodne źródło - według mnie tak.
Właściwie to takie książki nic nie powinny znaczyć, skoro są legalne... ale jeśli sprawa dotyczy pedofilii dziwne jest to, że oskarżony trzyma książeczki z nagimi czy chociażby półnagimi chłopcami...nie, nie głoszę żadnych herezji, bo ja mam swoją teorię (broniącą Michaela) na temat wszystkich znalezionych zdjęć chłopców i takich tam, ale postawcie się na miejscu takiego ławnika... musi to wyglądać chociaż trochę dziwnie...
 
   I szło chyba nam za dobrze ale z drugiej strony mam nieodparte wrazenie jakby robiono z MJ czarownice Jakby w ameryce rzeczywiście uzadzono sobie polowanie na czarownice o nazwisku JACKSON
 I szło chyba nam za dobrze ale z drugiej strony mam nieodparte wrazenie jakby robiono z MJ czarownice Jakby w ameryce rzeczywiście uzadzono sobie polowanie na czarownice o nazwisku JACKSON  
   
   A sedzia pozwalał na głupie show i uzadzał pokazuwke
 A sedzia pozwalał na głupie show i uzadzał pokazuwke  
   
   Nie wiem ale takie mam wrazenie .Zobaczcie Debbie miała zeznawać jako ostatnia a tym czasem powołuje sie nowych świadków i dalej sedzia na to pozwala.Zaczynam myśleć w kategoriach ze Mj moze miec racje ze ktos moze chciec go zniszczyć i zaczynam tez myslec o tej sprawie jak brat MJ'a Randy, ze to rodzaj wspólczesnego linczu .Do tej pory miałam jakies watpliwości ale posuniecia prokuratora nie obrony doprowadziły mnie do takich myśli.Co gorsza mysle tez ze moze im sie udac go zniszczyc.Wiem zaraz powiecie ze musimy poczekac do wystapien swiadków obrony .Jednakze ja tylko analizuje postepowanie prokuratora i sedziego.
 Nie wiem ale takie mam wrazenie .Zobaczcie Debbie miała zeznawać jako ostatnia a tym czasem powołuje sie nowych świadków i dalej sedzia na to pozwala.Zaczynam myśleć w kategoriach ze Mj moze miec racje ze ktos moze chciec go zniszczyć i zaczynam tez myslec o tej sprawie jak brat MJ'a Randy, ze to rodzaj wspólczesnego linczu .Do tej pory miałam jakies watpliwości ale posuniecia prokuratora nie obrony doprowadziły mnie do takich myśli.Co gorsza mysle tez ze moze im sie udac go zniszczyc.Wiem zaraz powiecie ze musimy poczekac do wystapien swiadków obrony .Jednakze ja tylko analizuje postepowanie prokuratora i sedziego.
Pank a widziałes te ksiazki, bo ja tak?!A oto skrót zebys mogł troche poogladać a dopiero potem wypowiadać sie na dany temat.Pank pisze:Ach, te książki stanowiły dziś rano w naszych wspaniałych polskich mediach niezwykłą sensację: 'szokujące dowody'! Dwie (w tym jedna od fanki, hah) całkiem legalne książki z sierpnia 1993 r., nie mające żadnego powiązania z sprawą obecną, z dodanym komentarzam, który wcale na pedofilię raczej nie wskazuje...
Nie byłabym tego taka pewna w Ameryce ludzie sa całkiem zwariowani i nieobliczalni.Pank pisze: Ławnicy, jak są całkiem normalni, w co wierzę, oleją sobie ten szokujący dowód prokuratury, która już nie wie, co z sobą zrobić
 
   
 
															 - to pokazuje desperację Snedona, który wynajduje juz cokolwiek aby zainteresowac ławe przysięgłych. Z tymi książkami bardzo łatwo obrona sobie poradzi - to żaden dowód legalne ksiązki :)
  - to pokazuje desperację Snedona, który wynajduje juz cokolwiek aby zainteresowac ławe przysięgłych. Z tymi książkami bardzo łatwo obrona sobie poradzi - to żaden dowód legalne ksiązki :)Zgadza sie ale nie wydaje ci sie jednak ze to troche dziwne tym bardziej ze trzymal je pod kluczemSpeechless pisze:no i co z tego - ksiazki te są legalne i nic mu nie moga zrobić może mieć tysiące takich książek pod rugie THE BOY została mu PODAROWANA- to pokazuje desperację Snedona, który wynajduje juz cokolwiek aby zainteresowac ławe przysięgłych. Z tymi książkami bardzo łatwo obrona sobie poradzi - to żaden dowód legalne ksiązki :)
 Jednakze słowa w notatce daja mi do myślenia i mam swoje zdanie na ten temat -chodzi o opis jednego ze zdjec
 Jednakze słowa w notatce daja mi do myślenia i mam swoje zdanie na ten temat -chodzi o opis jednego ze zdjec  
   Z drugiej strony uwazam ze ... no tak jak mówiłam to gdzies TO POLOWANIE NA CZAROWNICE I PAN S* ZAWZIECIE CHCE UDOWODNIC ZE MJ TO DIABEŁ!A ja mam przekorna dusze i im bardziej ten facet siega przysłowiowe nizej pasa tym bardziej zaczynam uwazac ze to rodzaj linczu na MJ'u>Po prostttu nie cierpie ludzi mało słownych takich którzy niw dotrzymója slowa a mianowicie Debbie miała być ostatnim świadkiem prokuratury a tym czasem wyciaga sie nastepnych jakby zawziecie chciani światu udowodnić jaki z niego diabeł
 Z drugiej strony uwazam ze ... no tak jak mówiłam to gdzies TO POLOWANIE NA CZAROWNICE I PAN S* ZAWZIECIE CHCE UDOWODNIC ZE MJ TO DIABEŁ!A ja mam przekorna dusze i im bardziej ten facet siega przysłowiowe nizej pasa tym bardziej zaczynam uwazac ze to rodzaj linczu na MJ'u>Po prostttu nie cierpie ludzi mało słownych takich którzy niw dotrzymója slowa a mianowicie Debbie miała być ostatnim świadkiem prokuratury a tym czasem wyciaga sie nastepnych jakby zawziecie chciani światu udowodnić jaki z niego diabeł  Moze nie rozumiem wszystkiego i nie jestem a własciwie nie uwazam aby MJ był kryształowym człowiekiem jednakze jesli ktos chce mi cos na siłe wcisnac tym mniej ja temu wierze a tak wyglada i w prasie i w rzeczywistości ta sprawa obecnie w moich oczach...Widzisz miałam momenty kiedy nie wierzyłam MJ'owi a teraz tak jak mowie.Po prostu robie sie do tej sprawy coraz bardziej podejzliwa
 Moze nie rozumiem wszystkiego i nie jestem a własciwie nie uwazam aby MJ był kryształowym człowiekiem jednakze jesli ktos chce mi cos na siłe wcisnac tym mniej ja temu wierze a tak wyglada i w prasie i w rzeczywistości ta sprawa obecnie w moich oczach...Widzisz miałam momenty kiedy nie wierzyłam MJ'owi a teraz tak jak mowie.Po prostu robie sie do tej sprawy coraz bardziej podejzliwa  
   
   
   
   imam straszne nerwy na prokuratora i sedziegoM* ze dopuszcza do takiego taniego chwytu ponizej pasa, ale mówia tonacy brzytwy sie chwyta.Dla mnie obecnie sprawa wyszła jak tani spektakl na słowa i
 imam straszne nerwy na prokuratora i sedziegoM* ze dopuszcza do takiego taniego chwytu ponizej pasa, ale mówia tonacy brzytwy sie chwyta.Dla mnie obecnie sprawa wyszła jak tani spektakl na słowa i   argumenty
 argumenty 

To ta książka, co fanka podarowała? Oj, fanki, fanki... uważajcie, co dajecie ;)Kermitek pisze:http://lordoftheflies.org/img/lotfboy1.htm
 , ale ta nagość nie jest, moim zdaniem, prowokacyjna. Ot, chłopcy się bawią i nagości się nie wstydzą, a nagość to jeszcze nie zboczenie. W Skandynawii rodziny chodzą sobie nago do saun, niczego się nie wstydzą i nikt o pedofilię nie jest posądzany. Komentarz Michaela na jednej stronie dowodzi temu, że MJ nie oglądał tych obrazków, żeby się podniecić
 , ale ta nagość nie jest, moim zdaniem, prowokacyjna. Ot, chłopcy się bawią i nagości się nie wstydzą, a nagość to jeszcze nie zboczenie. W Skandynawii rodziny chodzą sobie nago do saun, niczego się nie wstydzą i nikt o pedofilię nie jest posądzany. Komentarz Michaela na jednej stronie dowodzi temu, że MJ nie oglądał tych obrazków, żeby się podniecić  