Soczewki kontaktowe

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
Archi
Posty: 339
Rejestracja: ndz, 12 cze 2005, 22:16
Lokalizacja: Brwinów ok.W-wa

Soczewki kontaktowe

Post autor: Archi »

Od ponad 3 lat noszę okulary i planuję zacząć nosić soczewki. Stąd moje pytanie do tych co już noszą:

Czy często są z nimi problemy? Jak często zakładasz lewą na prawe? Jak często wypada z oka podwija się lub przykleja do powieki?

Jezeli ktośnp uprawia sport to czy np przy ciosie z pięści(boks) albo udeżeniu piłką(...) zdażyło się że wypadła. Łatwo ją znaleźć na podłodze czy trawie?


Proszę o wypowiedźkażdego kto ma coś do powiedzenia sensownego.
Obrazek
Awatar użytkownika
Grincz
Posty: 144
Rejestracja: pn, 16 sty 2006, 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grincz »

1) Nie
2) Soczewki są przechowywane w specialnym pudełku, które jest oznaczone (tzn. podpisane left i right).
3) Soczewki wypadają tylko jeśli trzesz oko albo wkładasz do niego palce.
Nigdy nie zdarzyło mi się aby soczewka podwijała się lub przyklejała do powieki.
4) Ja chodzę w nich na WF i raczej nie mam z nimi kłopotu. Czasami wypadnie, ale to naprawdę bardzo rzadko.
5) Zdecydowanie łatwiej ją znaleźć na podłodze. Jest w końcu przezroczysta i dość mała.
Noszę soczewki od 2 lat i nie sprawiają mi rzadnego kłopotu. Najlepiej decyzję o ich kupnie rozważ ze swoim okulistą.
Awatar użytkownika
Anitka
Posty: 580
Rejestracja: pt, 10 lut 2006, 17:57
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Anitka »

No więc.. Ja noszę soczewki kontaktowe od kilku lat.
Tańczę i to dużo.. właśnie dlatego zaczelam je nosić.
Zakładanie lewej soczewki na prawą.. to zależy, bo nie ma soczewek na lewe oko i na prawe, chyba że masz różne moce ( czyli np. na prawym mniej niż na lewym, tak jak ja)
Ja noszę soczewki jednodniowe- największy komfort.
Jak gdzieś wyjeżdzasz, to nie musisz brać płynu, pudełeczka i innych róąnych bzdur, bo rano zakładasz świeżą a wieczorem ją zdejmujesz i wyrzucasz.
Nosiłam kiedyś miesięcznie ale był z nimi większy kŁopot.
jeżeli ktoś uderzy cie centralnie w oko to może ci soczeka sie odkleić od oka, co nie jest przyjemne bo sie wywija możesz mieć brudne ręce, może upaść, problem, żeby znależć lusterko... ale to sie zdarza żadko.
Nigdy nie pływałam bez okularków więc nie wiem jak to jest otwierać oczy z soczewkami pod wodą...
Jeżeli wpadnie w trawe to musisz tylko patrzeć gdzie spadła, i modlić się, żeby nie ubrudziła się ziemią.

Ważne jest alby nie założyć soczewki na lewą strone, bo pływa po calym oku i oko łzawi, cięko ją wyciągnąć bo od łez staje się bardziej śliska, ale po kilku dniach tygodniach już zakładasz je nieomylnie.
Jak coś jeszcze chcesz wiedzieć to pytaj.
Pozdrawiam serdecznie!
'Dance for yourself, if someone understands good. If not then no matter, go right on doing what you love.'

* Louis Horst
Awatar użytkownika
Archi
Posty: 339
Rejestracja: ndz, 12 cze 2005, 22:16
Lokalizacja: Brwinów ok.W-wa

Post autor: Archi »

Moje obawy o spadanie wynikaja z tego co widziałem na finale mistrzostw w siatkę. Brazylijczyk dostał raptem lekko w głowę ręką i już mu wypadła.

Gdzie kupujecie? Mnie zainteresowały oferty z allegro bo jest tam baardzo tanio za 60 zł można chodzić całe 9 miesięcy.

Są duże różnice między różnymi modelami? Jeżeli tak to jakie i ile wy płacicie za miesiąc używania?

Tak przy okazji, wszyscy zaczynali kiedyś od okularów skąd nagle przejście na soczewki?


Dzięki za odpowiedź
No więc.. Ja noszę soczewki kontaktowe od kilku lat.
A mnie pani N....(polonistka) uczy że nie mówi się no więc. Nie żywa siętego na początku wypowiedzi a już napewno nie na początku wypowiedzi pisemnej. Taka dygresja.

Jeszce nie lubi jak ktoś używa "dokładnie" w angielskim znaczeniu
I nadużywania "jakby" fatalna to sprawa!
Obrazek
Awatar użytkownika
Anitka
Posty: 580
Rejestracja: pt, 10 lut 2006, 17:57
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Anitka »

Ah to przepraszam.. mas zracje ale troszkę sie spieszyłam, nawet nie zauważylam ze Grincz mnie uprzediła.
Tak samo jak Grincz proponuję o konsultacje z okulistą, pierwszy raz na pewno nie kupuj na Allegro.
Jak pisałam wcześniej, moją pasją jest taniec, a tańczyć w okularkach nie jest wygodne.
również Jak grałam na w-f'ie to nie można w okularach bo nauczyciel musi dbać o bezpieczeństwo, a jak przychodziło mi zdjąć okulary to zawsze stres trafie w piłke, czy nie...

Ja kupuję soczewki u jednego lekarza, jestem stałym klientem- mam zniżki.
To jeszcze zależy od cen. zależy jaka firma (oczy sie przyzwyczajają często do płynu jednej firmy i zakładająć inną soczewkę możesz czuć lekkie szczypanie ale to mija bo kilku minutach).
Soczewki miesięczne czy 2-tygodniowe sa tańsze ( ok. 50 zł para) ale musisz doliczyć koszta płynu i jeżeli chodzi o podróże mniejszy komfort).
Ja za soczewki jednodniowe ( Johnson & Johnson) 60 sztuk( miesiąć) płacę ok. 150 zł.

No i jeszcze szczewki jednodzniowe mają jeden rozmiar.
A miesięcznie juz są bardziej dopasowane.
To sa jednak minimalne różnice wieć nic sie nie czuje.

Pozdrawiam
'Dance for yourself, if someone understands good. If not then no matter, go right on doing what you love.'

* Louis Horst
thewiz
Posty: 1256
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:46
Lokalizacja: Z gwiazd....

Post autor: thewiz »

Nosze dwutygodniowe i dla mnie to najwieksze polaczenie komfortu z przyzwoita cena (okolo 50 zlotych za opakowanie). Tak naprawde nie nosze ich codziennie, wiec starczaja na dluzszy okres, przy 14krotnym ich zalozeniu. Uzywam Johnsona i dla mnie sa najlepsze- kiedys zalozylam Baushe i dostalam automatycznej reakcji alergicznej. Obecnie soczewski nowej generacji sa dla mnie jeszcze bardziej komfortowe niz kiedys. Bywalo bowiem, ze mnie uwieraly, ocieraly i stawaly sie nieprzyjemne dla oka. Teraz jednak Johnson wprowadzil nowe i te sa wprost rewelacyjne. Mimo to nie wyobrazam sobie chodzic w nich dluzej niz 10 godzin, na pewno nie siedzialabym w soczewkach przed komputerem czy na uczelni. Wtedy wole okulary, soczewki bowiem po jakims czasie wysuszaja spojowke i dla mnie osobiscie staja sie nieprzyjemne. Rozmawialam z wieloma uzytkownikami soczewek i chyba tylko ja bylam taka nadwrazliwa. Na pewno bezpieczniej uzywac tych jednodniowych, ewentualnie dwutygodniowych. W rocznych robia sie mikrobruzdki i tam moga rozwijac sie bakterie co rowna sie wiekszemu ryzyku zapalenia spojowek. Oczywiscie specjalne plyny do soczewek dlugoterminowych maja to ryzyko eliminowac, ale z tym bywa roznie. Dodatkowo przy soczewkach do ktorych uzywasz plynu musisz liczyc sie z obowiazkiem zachowywania absolutnej higieny i nigdy nie zapominac o czyszczeniu soczewek plynem po ich zdjeciu i odlozeniu do pojemnika. Okulista musi Ci dobrac soczewki, nauczy Cie takze je wkladac i wyjmowac z oczu. Na poczatku jest to okropne uczucie, bo musisz wlozyc sobie palec do oka, ale z czasem nabierasz wprawy i nie robi to na Tobie wrazenia. Johnsony maja wytloczone cyferki 123 - dzieki temu zawsze wiesz, czy sa na lewej czy prawej stronie. Bez tego tez mozna sie zorientowac po wypuklosci soczewki.
Ogolnie - dobre rozwiazanie, ale moim zdaniem na wakacje i aktywnosc fizyczna. Poza tym nawet jesli decydujesz sie nosic glownie soczewki, to i tak od czasu do czasu nalezy dac oczom odpoczac i zalozyc zwykle okulary.
Awatar użytkownika
Fanka MJ
Posty: 372
Rejestracja: sob, 23 lip 2005, 20:58
Lokalizacja: L.O.V.E.land

Post autor: Fanka MJ »

Poprzedniczki powiedzialy chyba wszytsko wiec moze dodam tylko pare zdań od siebie. Nie wyobrażam sobie wiekszej wygody dla krótkowidzów lub dalekowidzów niz soczewki kontaktowe. Nosze od 2 lat i gdy czasem ubieram okulary to czuje ogromny dyskomfort. No ale wiadomo: od czasu do czasu należy zalozyc okulary, choćby wieczór w domu, bo soczewka to jednak ciało obce i oko do końca w niej nie oddycha. Moje soczewki to: Johnson&Johnson SUREVUE, jednomiesięczne, za pare płace 40-45 zł. Warto dodać, ze w soczewkach ktore maja nawet taką sama ilosc dioptrii jak okulary, widzi sie lepiej, wyrazniej. Polecam! Ale oczywiscie to lekarz musi zadecydować czy mozna nosic i jakie.
Obrazek

Expect the Unexpected....
Do not look for the Obvious....
Look between the lines....

I'm believer ...:)
ODPOWIEDZ