W pierwszym momencie szukałam miejsca, gdzie moge zalajkować.

Mindfck!
Generalnie od samego początku do samego końca epicko było no.
Pogadanka klasa, PUB za... fajny, taki dirrrty klimacik. Zobaczyć znowu te wszystkie MJświry na żywo bezcenne.
Nie tańczyłam jakoś specjalnie dużo,ale to tylko dlatego,że miałam ważną misję.

Pozdro dla wtajemniczonych. Wiem,że to było ostatnie MJowisko,ale do zobaczenia za rok.
p.s.zapomniałam już,że tu były takie czaderskie emotiki.