„When I say this is it, I really mean THIS IS IT.
This is the final curtain call…”
Wszystko, co dobre przemija. Niezależnie od tego, jak bardzo wydaje się nam być stałe i niezmienne – koniec jest nieunikniony.
Kiedy Michael wypowiadał słowa cytowane powyżej, nikt z nas nie miał świadomości, co naprawdę oznaczają. Dziś przytaczam je z nadzieją, że tym razem, choć kurtyna opadnie, koniec nie będzie ostateczny.
Po dekadzie wspólnych radości, smutków; znikających celów i na nowo rodzących się nadziei; po tylu latach spełniania marzeń o wspólnym, rodzinnym celebrowaniu twórczości Michaela chciałabym z radością, ale i wielka nostalgią, zaprosić Was wszystkich na dziesiąte i OSTATNIE MJowisko w HIStorii.
Dziesiąta rocznica to dobry czas, by udac się w podróż sentymentalną do miejsc, gdzie wszystko się zaczęło, gdzie rodziły się przyjaźnie, czasem miłość, a czasem po prostu świadomość bycia częścią czegoś większego. Wielkiego? To już pozostawiam Waszej ocenie.
* * *
23.08. [piątek] – HIStory Begins Day [imprezy otwarte]
Rozpoczynamy w Łódzkim Domu Kultury * seansami:
- The Wiz (1978)
- Captain Eo (1986)
- Moonwalker (1988)
- Ghost (1997)
Pierwszy dzień zlotu kończymy imprezą z serii Celebrating Night w całości poświęconą Królowi Popu. Impreza odbędzie się w kultowym dla MJówek o najdłuższym stażu świętowania, Klubie Szafa. Podczas imprezy odbędą się konkursy: wokalny oraz taneczny, tłem do rozmów oraz delikatnych pląsów na parkiecie będą utwory MJa wydane na oficjalnych longplayach. W sali wideo podczas całego wieczoru będą wyświetlane teledyski.
24.08. [sobota] – HIStory Continues Day [impreza zamknięta]
HIStoria zatacza koło… tego dnia bawimy się od początku do końca w kinie Bałtyk. Na początek THIS IS IT na wielkim ekranie, a później niezakłócona dłuższymi przerwami zabawa do białego rana, podczas której wyłonimy laureatów piątkowych konkursów, spożyjemy coś na ciepło (wspominając niesławne papryczki
 ), a także po raz ostatni w tej HIStorii wspólnie zaśpiewamy Michaelowi, gdziekolwiek by nie był, Happy Birthday dzierżąc w dłoniach szampana i smakując wybornego tortu.
 ), a także po raz ostatni w tej HIStorii wspólnie zaśpiewamy Michaelowi, gdziekolwiek by nie był, Happy Birthday dzierżąc w dłoniach szampana i smakując wybornego tortu.Jeśli do tej pory nie dane Wam było uczestniczyć w MJowisku – macie ostatnią szansę, by poczuć choć odrobine magii, jaka tworzyła się z emocji przez ostatnie dziesięć lat!
A jeśli kiedykolwiek na Zlocie byliście…no cóż… mam nadzieję, że tych z Was długo przekonywać do przybycia nie trzeba.
Kochane MJówki!
Zanim kurtyna zapadnie spotkajmy się jeszcze raz i bawmy do upadłego, bo…hm… Moonwalk się sam nie zrobi

* * *
Podczas tegorocznego zlotu swoją pomoc kierujemy w strone tych, którzy byli dla Michaela równie ważni, jak dzieci. Przez ostatnie dziewięć spotkań zbieraliśmy przybory szkolne na wyprawki dla dzieci z domów dziecka. Ty razem chcemy zapewnić ciepło czworonożnym przyjaciołom ze Schroniska Dla Zwierząt w Łodzi.
Jeśli los psów i kotów odepchniętych przez złych ludzi nie jest Wam obojętny – przekażcie podczas zlotu karmę, koce, poduszki, miski etc czyli to wszystko, co może być im pomocne w przetrwaniu zimy.
* * *
Koszt dwudniowego zlotu to 70 zł (w dniach 23.-24.08. – 80 zł)**
UWAGA!
Do 10.08. (23:59) koszt dwudniowej imprezy to tylko 60zł!!
KONIECZNA JEST REJESTRACJA MAILOWA:
mjowisko@siadeh.pl
Wpłaty:
Kinga Zaborowska
PKO BP
48 1020 3352 0000 1102 0045 3423
Tytułem: MJOWISKO 2013 / Imię Nazwisko
* * *
When I say this is it, I really mean THIS IS IT. This is the final curtain call, OK, and I'll see you in … August…
 
                         








 ja jadę z mężem autem i mam dwa miejsca wolne
 ja jadę z mężem autem i mam dwa miejsca wolne 





 ). Dzieje sie tak dlatego, ze nasza organizatorka jest w stanie zalatwic nam genialna impreze w dumpingowej cenie i robi to bezinteresownie (!). Wszelkie szemranie, ze za drogo i zle uwazam za kompletny brak szacunku dla wielkiego ogromu pracy i zaangazowania, ktore w to wlozyla. Jesli komus nie pasuje, nie jest zmuszany do udzialu, ale blagam, nie wymagajcie od Kingi jeszcze dodatkowego rozdrabniania i tak juz dostatecznie zmudnej organizacji balangi na przeliczanie kosztow dla kazdej jednostki z osobna. Cos takiego jest organizacyjnie nie do ogarniecia, tutaj przytaknie mi kazdy, ktoremu zdazylo sie w zyciu organizowac jakakolwiek impreze dla wiekszej ilosci osob (ze nie mam na mysli domowek to chyba jasne).
). Dzieje sie tak dlatego, ze nasza organizatorka jest w stanie zalatwic nam genialna impreze w dumpingowej cenie i robi to bezinteresownie (!). Wszelkie szemranie, ze za drogo i zle uwazam za kompletny brak szacunku dla wielkiego ogromu pracy i zaangazowania, ktore w to wlozyla. Jesli komus nie pasuje, nie jest zmuszany do udzialu, ale blagam, nie wymagajcie od Kingi jeszcze dodatkowego rozdrabniania i tak juz dostatecznie zmudnej organizacji balangi na przeliczanie kosztow dla kazdej jednostki z osobna. Cos takiego jest organizacyjnie nie do ogarniecia, tutaj przytaknie mi kazdy, ktoremu zdazylo sie w zyciu organizowac jakakolwiek impreze dla wiekszej ilosci osob (ze nie mam na mysli domowek to chyba jasne).