
Królowa Madonna
- Mrkariinka
- Posty: 458
- Rejestracja: wt, 22 wrz 2009, 19:30
Powie mi ktoś, jak nazywała się piosenka, albo może poda link... Chodzi o to, że u kolegi widziałam, jak Madonna, w jakimś czerwonym stroju ninja skacze po scenie. Strasznie mi się to spodobało i nie wiem ani jaka to traca, ani jaka piosenka... Pomoże mi ktoś?
EDIT: Okay, już mam, chodziło o Sky fits heaven
.
A swoją drogą, jest jakaś jej autobiografia, ewentualnie godna polecenia biografia?
EDIT: Okay, już mam, chodziło o Sky fits heaven
A swoją drogą, jest jakaś jej autobiografia, ewentualnie godna polecenia biografia?
cut that out!
Autobiografii nie ma i nie będzie, myślę, przez następne kilkanaście lat.daria3891 pisze:godna polecenia biografia
Z biografii nie tyle, co godne polecenia, ale rzecz w miarę obszerna, dostępna i ciekawa do czytania - Grzeszna Madonna Lucy O'Brien. Biografię Taraborrelliego czytałem fragmentami... które niegdyś mnie nieco zniechęciły; polski przekład istnieje na pewno. Można jeszcze zajrzeć do Mojego życia z Madonną, autorstwa młodszego jej brata - z którym artystka była do połowy lat 90. bardzo blisko związana. Rzecz to kontrowersyjna, bo jest próbą rozliczenia się z przeszłością. I to przeszłością niewygodną. Z rozżaleniem porzuconego brata. Trochę jak biografia La Toyi Jackson z początku lat 90. A z drugiej strony - dużo, ciekawych anegdot. Czy spojrzenie na relacje gwiazda - rodzina.
Grzeszna Madonna to zdecydowanie świetny wybór. Polecam czytać tę książkę wraz z jej dyskografią w ręku, wtedy łatwiej jest się połapać dlaczego dany album brzmi tak a nie inaczej. Najbardziej mi się podoba ostatni i pierwszy rozdział. To w jaki sposób autorka rozpoczęła i posumowała książkę jest zdecydowanie oryginalny. Potrafi zmusić do refleksji nad tym jak ta niesamowita kobieta zmieniła kulturę i jak nadała imieniu Madonna nowego dualistycznego znaczenia. ;)daria3891 pisze:Okay, dziękuję. Zamawiam w najbliższym czasie w takim razie Grzeszną Madonnę, a relację zdam po przeczytaniu.
Swoją drogą, jak na pierwsze przesłuchanie, największe wrażenie robi na mnie płytka Ray of light.
Do tego oczywiście polecam DVD The Confessions, Sticky & Sweet i Re-Invention. Uczta dla zmysłów po prostu ;)
"Zaczynam od człowieka w lustrze
Proszę go, by zmienił swoje poczynania
I żadne inne przesłanie nie mogło być jaśniejsze
Jeśli chcesz uczynić świat lepszym miejscem
Spójrz na siebie i wtedy dokonaj zmiany" - MJ (Man In The Mirror - 1987)
Proszę go, by zmienił swoje poczynania
I żadne inne przesłanie nie mogło być jaśniejsze
Jeśli chcesz uczynić świat lepszym miejscem
Spójrz na siebie i wtedy dokonaj zmiany" - MJ (Man In The Mirror - 1987)
- cocainegirl
- Posty: 316
- Rejestracja: ndz, 01 maja 2011, 19:55
- Lokalizacja: Wrocław/Zielona Góra
Co do Madonny i tego, co do niej czuję, co o niej myślę..
Ah. Jest po prostu mą królową. Tak samo jak mym królem jest i będzie Michael.
Madonna oczarowała mnie piosenką i klipem pod tytułem 'Like a prayer'. Ten teledysk hipnotyzuje mnie za każdym razem i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jest moim najulubieńszym klipem ze wszystkich jakie w życiu widziałam. Gdy go oglądam, słucham, wiele emocji mną szarpie. Cierpienie, smutek, żal. Lecz także siła. Nie wiem skąd się to bierze, ale gdy słucham tej piosenki czuję, że mogę wszystko, że dam radę. I to jest dla mnie piękne. Nie potrafię inaczej tego powiedzieć, więcej wytłumaczyć. Po prostu kocham ten klip, piosenkę i tyle.
Kolejną piosenką jaką zrobiła na mnie wrażenie jest 'You'll see'. Jest bardzo dobra dla kobiet zapatrzonych w swoich mężczyzn, którzy myślą, że kobieta zrobi dla nich wszystko, co oni chcą, bo ona nie ma siły go zostawić, pragnie być z nim i zrobi wszystko, by tylko od niej nie odszedł. Piękna piosenka i ten jej głos.
Hm.. Sądzę, że jak na razie to wszystko. Zgłębiam wiedzę dotyczącą jej osoby, ponieważ bardzo mnie zafascynowała, także dołączam do Was na pokład.
When you call my name it's like a little prayer
I'm down on my knees, I wanna take you there
In the midnight hour I can feel your power
Just like a prayer you know I'll take you there
I hear your voice, it's like an angel sighing
I have no choice, I hear your voice
Ah. Jest po prostu mą królową. Tak samo jak mym królem jest i będzie Michael.
Madonna oczarowała mnie piosenką i klipem pod tytułem 'Like a prayer'. Ten teledysk hipnotyzuje mnie za każdym razem i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jest moim najulubieńszym klipem ze wszystkich jakie w życiu widziałam. Gdy go oglądam, słucham, wiele emocji mną szarpie. Cierpienie, smutek, żal. Lecz także siła. Nie wiem skąd się to bierze, ale gdy słucham tej piosenki czuję, że mogę wszystko, że dam radę. I to jest dla mnie piękne. Nie potrafię inaczej tego powiedzieć, więcej wytłumaczyć. Po prostu kocham ten klip, piosenkę i tyle.
Kolejną piosenką jaką zrobiła na mnie wrażenie jest 'You'll see'. Jest bardzo dobra dla kobiet zapatrzonych w swoich mężczyzn, którzy myślą, że kobieta zrobi dla nich wszystko, co oni chcą, bo ona nie ma siły go zostawić, pragnie być z nim i zrobi wszystko, by tylko od niej nie odszedł. Piękna piosenka i ten jej głos.
Hm.. Sądzę, że jak na razie to wszystko. Zgłębiam wiedzę dotyczącą jej osoby, ponieważ bardzo mnie zafascynowała, także dołączam do Was na pokład.
When you call my name it's like a little prayer
I'm down on my knees, I wanna take you there
In the midnight hour I can feel your power
Just like a prayer you know I'll take you there
I hear your voice, it's like an angel sighing
I have no choice, I hear your voice
"Łeb ścięty żydowskiego zbawiciela,
nigdy nie uniesie głowy na krzyżu."
nigdy nie uniesie głowy na krzyżu."
Madonna wystąpi w Warszawie, 7 lipca 2012, na Stadionie Narodowym. Jako, że stadion jest zajęty przez jej ekipę na pięć dni, krążą plotki o dwóch koncertach, ale te w bajki pewnie można włożyć - znając życie, pewnie ciężko będzie dziś uzbierać jej nawet te 50 tysięcy. I znając życie, ostatniego dnia Open'era będzie coś na miarę czwartkowej Bjork. 
Żródło ze źródłem.
Żródło ze źródłem.
- kamiledi15
- Posty: 753
- Rejestracja: śr, 24 lut 2010, 22:07
- Lokalizacja: Koło Warszawy
Kiedyś miała świetne piosenki, ale te piosenki z ostatnich lat kompletnie mi się nie podobają. Niepotrzebnie zaczęła komputerowo przerabiać swój głos. Wystarczy porównać Like a Prayer do Hang Up, albo La Isla Bonita do Celebration. Również teledyski teraz ma gorsze - kiedyś miały pomysł, były ciekawe, teraz tylko kręci gołym tyłkiem. Nadal ma świetny głos i kondycję, więc mam nadzieję, że weźmie się za coś ambitniejszego.
Piosenka promująca film reżyserii Madonny - W.E.
Fragment finalnej wersji Masterpiece.
http://hu.lk/xbr7rmon44gn
źródło: UltraMadonna.com
Podobno znajdzie się na nowym albumie artystki. :D
Fragment finalnej wersji Masterpiece.
http://hu.lk/xbr7rmon44gn
źródło: UltraMadonna.com
Podobno znajdzie się na nowym albumie artystki. :D
- SuperFlyB.
- Posty: 393
- Rejestracja: ndz, 11 kwie 2010, 22:03
- Lokalizacja: z nienacka... a tak naprawdę z Warszawy
Jeżeli to prawda, to czuję się bosko! Obiecałem sobie, że ją zobaczę! A i akurat ostatnio zaznajamiam się z jej dwoma ostatnimi płytami, Hard Candy i Confessions on a dancefloor.Pank pisze:Madonna wystąpi w Warszawie, 7 lipca 2012, na Stadionie Narodowym.
I mówienie o "komputerowo przerabianym głosie" to chyba przesada. Głos rozwija się (starzeje) przez całe życie, a więc logiczne, że na płycie z 89 będzie inny niż na tej z 2005
a jakies tam autotuny to akura fajna sprawa w niektórych piosenkach
Ale a propos albumów: COAD wymiata, tak dobrej dyskotekowej muzyki dawno nie słyszałem, aż chce się tańczyć. Warto zauważyć, że to co Królowa przedstawia na tym albumie dzisiaj dominuje w muzyce pop!
I przy okazji nie są to jakieś tam pioseneczki, a bardzo dobra muzyka.
(i tak jakoś kojarzy mi się z 1999 Prince'a, nie ukrzyżujcie mnie tylko za to)
A co się tyczy HC: trzyma poziom. Najgorzej wypada chyba Incredible. 4 minutes, Give it to - pamiętam jakim to było w moim gimnazjum hitem. Miles Away i She's not me, znane mi już wcześniej, w otoczeniu innych piosenek zyskują (nie to, żeby te inne było gorsze).
Choć wokalnie nie powala, to i tak wolę ten album niż Gagowy Born This Way (w kwestii okładek zajmują podobne stanowisko)
Na nową płytę czekam ze względu na piosenkę z M.I.A., podejrzewam, że znowu będzie hit
a gucio, bo Coldplay :]Pank pisze:Madonna wystąpi w Warszawie, 7 lipca 2012, na Stadionie Narodowym. Jako, że stadion jest zajęty przez jej ekipę na pięć dni, krążą plotki o dwóch koncertach, ale te w bajki pewnie można włożyć - znając życie, pewnie ciężko będzie dziś uzbierać jej nawet te 50 tysięcy. I znając życie, ostatniego dnia Open'era będzie coś na miarę czwartkowej Bjork.
'the road's gonna end on me.'

http://imageshack.us/photo/my-images/20 ... rhq01.jpg/
Okładka nowego albumu MDNA.
Premiera pierwszego singla Give Me All Your Luvin' już 3 lutego.
Ostatnio zmieniony śr, 12 wrz 2012, 14:11 przez Talitha, łącznie zmieniany 1 raz.
a tu okłada do wyżej wspomnianego singla :Premiera pierwszego singla Give Me All Your Luvin' już 3 lutego.
http://imageshack.us/photo/my-images/19 ... esgiv.jpg/
niestety nie HQ.
niezły retusz, wygląda na 20 lat.

