
O kolekcjonowaniu 'świerszczyków' temat wydzielony
Jak myślicie: czy po tym wszystkim: po procesie, po tym jak świat się dowiedział, że MJ jednak nie jest taki świątobliwy i sobie prasę pornograficzną przegląda, no i ogólnie być może jeszcze robi sam ze sobą coś innego... Więc czy po tym - jeśli zrobi kiedyś tournee, czy da tam jakieś inne koncerty, to czy podczas tych występów - będzie dalej, jak za dawnych czasów chwytał się publicznie za krocze? Dziękuję za ewentualne opinie 



Będzie, będzie - nie pamiętasz jak na Oprah mówił, że muzyka tak przez niego przepływa, że nie kontroluje swoich ruchów i gestów? :P Jeszcze doda "Bad" do wykonywanych utworów ;) Prawie 50-letni facet chwytający się za krocze, oskarżany dwukrotnie o pedofilię, krzyczący ze sceny, że jest zły... To może być tylko Michael Jackson :PSUNrise pisze:Hmmmm, to ja mam inne inteligentne pytanie. Jak myślicie: czy po tym wszystkim: po procesie, po tym jak świat się dowiedział, że MJ jednak nie jest taki świątobliwy i sobie prasę pornograficzną przegląda, no i ogólnie być może jeszcze robi sam ze sobą coś innego... Więc czy po tym - jeśli zrobi kiedyś tournee, czy da tam jakieś inne koncerty, to czy podczas tych występów - będzie dalej, jak za dawnych czasów chwytał się publicznie za krocze? Dziękuję za ewentualne opinie
SUNrise pisze:Hmmmm, to ja mam inne inteligentne pytanie. Jak myślicie: czy po tym wszystkim: po procesie, po tym jak świat się dowiedział, że MJ jednak nie jest taki świątobliwy i sobie prasę pornograficzną przegląda, no i ogólnie być może jeszcze robi sam ze sobą coś innego... Więc czy po tym - jeśli zrobi kiedyś tournee, czy da tam jakieś inne koncerty, to czy podczas tych występów - będzie dalej, jak za dawnych czasów chwytał się publicznie za krocze? Dziękuję za ewentualne opinie
Hmmm... pokażcie mi normalnego , zdrowego faceta, który nigdy w zyciu nie przrglądał "świerszczyków", albo nie ma choćby jednego schowanego w najgłębszych zakamarkach, żeby mama, tudzież sympatia, dokonując lustracji pokoju, go nie znalazła. Nie rozumiem, o co to cale halo ze świerszczykami. MJ jest mężczyzną i nie widze w tym nic nienormalnego.
Ale nie, zupełnie nie chodzi mi o to, że on sobie gazetki ogląda. Tylko bardziej o ten świątobliwy wizerunek, jaki kreował przez właściwie całe swoje życie. Te jego teksty, że "staram się być czysty i niewinny jak dziecko", czy, że stara się naśladować Jezusa. Gdy Oprah zapytała go o to czy jest prawiczkiem, strasznie się zawstydził - bo on o takich sprawach nie rozmawia. Wniosek nasuwa się jeden - że dla niego "tego typu sprawy" są nieco wstydliwe, żeby tak po prostu o nich opowiadać. No a teraz nagle cały świat dowiedział się, że on taki niewinny nie jest i do JezusaMarzena pisze:Nie rozumiem, o co to cale halo ze świerszczykami. MJ jest mężczyzną i nie widze w tym nic nienormalnego.

Co do mojego pytania, to chodziło mi jedynie o to, czy nadal podczas show (o ile takowe będą), będzie wykorzystywał swój słynny gest? Jeśli tak - to myślę, że wielu ludziom (po tym całym procesie), może się to tym bardziej źle kojarzyć i jeszcze gorzej mogą go odbierać. Ale osobiście, nie chciałabym, żeby z tego rezygnował, bo oglądając jakiś jego koncert w jakimś stopniu by mi tego brakowało. Jakby nie było - stałam się jego fanką oglądając clip "Black Or White", którego zwłaszcza końcowe akcje mnie bardzo ujęły





Skąd? No nie mamy, ale wierzę w to, że był.Mazi pisze:Z kąd macie pewność , że Jezus tak dokońca była taki "święty":]
Nie chodzi jednak o to, a o caly wizerunek Michael'a, dla mnie byl zawsze takim dużym dzieciakiem, ciagle zawstydzonym, troche nie radzącym sobie ze sławą i na początku z kobietami/fankami.I wlasnie z tym kloci się odnalezienie tych gazetek/filmow, chociaz do samego faktu raczej nic nie mam, bo uwazane jest to za w miare już ludzkie/normalne/pospolite...mniej wiecej to moze i to samo co kiedy ja ogladam zdjecia MJa, tyle ze nie mam dostepu do takich jego picsów o tresci podobnej do tych w przykladowym Playboyu ;)


last.fm
miało być:
24 lipca B1
1 września B1
jest:
This Is It - Multikino Gdynia
28.10 18.30 A14
30.10 21.00 W20
miało być:
24 lipca B1
1 września B1
jest:
This Is It - Multikino Gdynia
28.10 18.30 A14
30.10 21.00 W20
No ja też nie rozumiem. Zwłaszcza tego chowania przed sympatią. A co w tym złego???? Jakbym odkryła, że mój Busz takowe posiada i je czyta potajemnie beze mnie, to owszem, zaniepokoiłabym się, ale nie tym, że je ma, ale że sam je biedota czyta. Ech. Jak czytać, to razem chyba, nie? Boższe, kobiety tez czasem takie coś lubią. A Buszkowi Playboya to bym sama kupiłaMarzena pisze:Hmmm... pokażcie mi normalnego , zdrowego faceta, który nigdy w zyciu nie przrglądał "świerszczyków", albo nie ma choćby jednego schowanego w najgłębszych zakamarkach, żeby mama, tudzież sympatia, dokonując lustracji pokoju, go nie znalazła. Nie rozumiem, o co to cale halo ze świerszczykami.

MJowitek pisze:No ja też nie rozumiem. Zwłaszcza tego chowania przed sympatią. A co w tym złego???? Jakbym odkryła, że mój Busz takowe posiada i je czyta potajemnie beze mnie, to owszem, zaniepokoiłabym się, ale nie tym, że je ma, ale że sam je biedota czyta. Ech. Jak czytać, to razem chyba, nie? Boższe, kobiety tez czasem takie coś lubią. A Buszkowi Playboya to bym sama kupiła :diabełek:
Ja nie mam nic przeciwko temu. Moja sympatia też takowe pisemka"kolekcjonuje", ale niestety chowa je przede mną. Niejednokrotnie miałam wtażenie, że wstydzi się tego. Stąd własnie moje wnoiski co do chowania świerszczyków baaardzo głeboko.
No tak. Wszystko powyżej jest prawdą. Ale zeznania świadków oskarżenia są jak na razie beznadziejne (tak, tak - nie ma co sie oszukiwać Snedziu
). Zapewne dlatego Snedzio chwyta się wszystkiego, czego może żeby wyprowadzić swoją sprawę na jako tako prostą drogę. Mówi się, że obecność odcisków Michaela i Gavina na tym samym czasopiśmie (dodam, że na różnych stronach), jest mocnym argumentem, ale ja akurat tego nie rozumiem
Przecież odciski mogły się znaleźć na gazecie oddzielnie, tzn. jednego dnia, kiedy Michael SAM przeglądał gazetę i jakiegoś innego dnia kiedy dzieciaki dorwały się (z własnej woli) do tego samego czasopisma. Nie pojmuję jak można to uważać za mocny argument
A może nie wiem o jakimś szczególe, który rzuca zupełnie inne światło na sprawę gazet...



Ale jaja to chyba oczywiste ze kazdy zdrowy mezczyzna lubi poczytac pisemka dla doroslych i ja nie widze w tym nic dziwnego trudno zeby całe zycie czytał Kubusia Puchatka no nie???A co do koncertu to niestety nigdy na takowym nie byłam i kiedys miałam z tego powodu straszne wyrzuty sumienia,zaczełam sie zastanawiac czy oby na pewno zasługuje na miano fanki???Ale czas wyleczył moje rany uswiadomiłam sobie ze przeciez w 1996 roku byłam małolata i zadne wyjazdy po Polsce nie wchodziły w rachube jednak mam nadzieje ze przyjdzie taki dzien kiedy zobacze MJa na zywo a wtedy podziekuje Mu za to ze zmienił moje zycie...
o tak bede sie przed nim kłaniac dla mnie jest On po prostu aniołem!


__________________
"W zasadzie najważniejsze jest życie.A jak już jest życie,to najważniejsza jest wolność.A potem oddaje się życie za wolność."
Skąd masz wiedziec... mniejsza skad, ale prosze o nieobrazanie pewnych wartosci religijnych... zwlaszcza Jezusa uznawanega przez Katolików za samego Boga. Więc tak na przyszlosc, prosze o pewien "respekt", juz raz usunalem obrazek - fotomontaz z Jezusem przebrannym za jakiegosRambo czy cos... no sorry, prosze o troche wyczucia. Ksiadz Rydzyk, to ojciec Rydzyk i jaki jest i co mowi, widac, ale osobę Boską prosze zostawic w spokoju, czy ktos wierzy, czy nie, z chocby szacunku do innych. Dziekuje za uwagę.Mazi pisze:Skąd macie pewność , że Jezus tak dokońca była taki "święty":]
...