Jakby się komuś udało zrobić tą sztuczną krew z dobrym skutkiem, to może mógłby się podzielić dokładnym przepisem?
Thrill the world 2010
Próbował ktoś może zrobić tą sztuczną krew? Bo ja tak i muszę przyznać, że efekt końcowy był raczej żenujący
Użyłam soku z wiśni, potem z malin, potem ich razem - i cały czas coś było nie tak
spróbuję jeszcze raz, ale nie wiem czy to mi wyjdzie tak jakbym chciała.
Jakby się komuś udało zrobić tą sztuczną krew z dobrym skutkiem, to może mógłby się podzielić dokładnym przepisem?
Jakby się komuś udało zrobić tą sztuczną krew z dobrym skutkiem, to może mógłby się podzielić dokładnym przepisem?
- m_ary_jane
- Posty: 130
- Rejestracja: pn, 14 wrz 2009, 17:04
- Lokalizacja: Jaworzno
http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-zro ... uczna-krew
To jest świetne, tylko kurcze nie wiem czy da rade kupić te odczynniki i nie wiadomo ile to kosztuje....ale dowiem się.
Bo to wygląda świetnie;)
To jest świetne, tylko kurcze nie wiem czy da rade kupić te odczynniki i nie wiadomo ile to kosztuje....ale dowiem się.
Bo to wygląda świetnie;)

http://allegro.pl/item789150807_kapsulk ... _krew.htmlm_ary_jane pisze:http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-zro ... uczna-krew
To jest świetne, tylko kurcze nie wiem czy da rade kupić te odczynniki i nie wiadomo ile to kosztuje....ale dowiem się.
Bo to wygląda świetnie;)
moze zdazy dojsc:)
- m_ary_jane
- Posty: 130
- Rejestracja: pn, 14 wrz 2009, 17:04
- Lokalizacja: Jaworzno
Z całą pewnością, nie zdąży. Gdybym wiedziała o tym wcześniej, to bym zamówiła...
Nie wiecie czy gdzieś w Krakowie jest sklep z śmiesznymi rzeczami? Bo niestety na mojej wsi nie ma...
Gdyby taki był, to na pewno znajdzie się tam sztuczna krew...
Ja jestem zadowolona, bo dzisiaj wreszcie przytachałam do domu tą spódnicę i tylko jedynym problemem są buty, przydałyby się na obcasie, ale w takich się źle tańczy (to jakoś bym przeżyła), ale kurcze chyba nigdzie nie mam takich co by były odpowiednie...ale się nie poddaję. Na pewno coś wymyślę.MadziaLenka pisze:aktualnie jestem na etapie tworzenia kreacji:d a wam jak idzie:D??
Niczym się nie przejmuj. Wygrzeb jakieś stare nie potrzebne jeansy, zrób w nim dużo dziur, albo nawet utnij jedną nogawkę przed kolanem resztę spodni potargaj, poszarp.Gusia_19 pisze:Do kitu, ja nic nie mam i nie wiem co zrobić, w co się przebrać
Wygrzeb tez jakąś nie potrzebną bluzkę albo koszulę i tez ją trochę podniszcz. A potem można na bluzkę albo koszulę dodać trochę sztucznej krwi i tylko makijaż i już jesteś zombie;)

m_ary_jane pisze:Z całą pewnością, nie zdąży. Gdybym wiedziała o tym wcześniej, to bym zamówiła...
Nie wiecie czy gdzieś w Krakowie jest sklep z śmiesznymi rzeczami? Bo niestety na mojej wsi nie ma..
http://allegro.pl/item785731975_sztuczn ... mniku.html
http://allegro.pl/item773965531_hallowe ... mpira.html
to w KrK i napisane odbiór osobisty:) zawsze mozna zadzwonic:)
Też się zastanawiałam nad spódnicą, ale czy to będzie wygodne?m_ary_jane pisze:przytachałam do domu tą spódnicę
Chciałam coś zrobić na kobietę gotha, wampa, czyli całkiem na czarno i mikijarz na blado itp. Ale to raczej nie odpowida na zombi :/ Co myślisz o tym? A ty za co się przebierasz ?
A jakieś sklepy w Krakowie są z takimi artykułami żeby nie przez neta zamawiać?to w KrK i napisane odbiór osobisty:) zawsze mozna zadzwonic:)
- MadziaLenka
- Posty: 127
- Rejestracja: pn, 14 wrz 2009, 17:21
- Lokalizacja: Kraków - Nowa Huta
co do stroju to ja w końcu siedziałam wczoraj do 3 w nocy i kombinowałam:d cos wymodziłam, ale nie jestem z tego w 100% zadowolona - może jak zrobimy odpowiedni make up i włosy no i dodatkowo to jeszcze potne i wybrudze to bedzie lepiej:D
aktualnie to mam czarna koszulke która potraktowałam dość ostro - cała w dziury:d pod spód założe biała bluzkę by nie świecic tym i tamtym mam jeszcze zamiar podpalic ja na chwilke:D
mam czarna spódnice do kolana, ale jej nie zamierzam targac bo jest nowa - co najwyzej ja troche upapram:d
do tego zakładam rajtki oczywiscie potargam je odpowiednio - porobie dziury itd. na to założe ubrudzone czarne bawełniane podkalanówki - jedna wyżej druga niżej no i kwesita butów - zastanawiam sie jak bedzie wygodnziej na bosaka, w adidasach, w jednym w dwóch:D to sie jeszcze dopracuje:)
co do mojego poprzedniego pytania,\ które zostało bez odpwiedzi:( czy na próbe generalna w sobote przynosimy nasze stroje i zatańczymy w nich:DD??
aktualnie to mam czarna koszulke która potraktowałam dość ostro - cała w dziury:d pod spód założe biała bluzkę by nie świecic tym i tamtym mam jeszcze zamiar podpalic ja na chwilke:D
mam czarna spódnice do kolana, ale jej nie zamierzam targac bo jest nowa - co najwyzej ja troche upapram:d
do tego zakładam rajtki oczywiscie potargam je odpowiednio - porobie dziury itd. na to założe ubrudzone czarne bawełniane podkalanówki - jedna wyżej druga niżej no i kwesita butów - zastanawiam sie jak bedzie wygodnziej na bosaka, w adidasach, w jednym w dwóch:D to sie jeszcze dopracuje:)
co do mojego poprzedniego pytania,\ które zostało bez odpwiedzi:( czy na próbe generalna w sobote przynosimy nasze stroje i zatańczymy w nich:DD??
Ostatnio zmieniony śr, 21 paź 2009, 22:09 przez MadziaLenka, łącznie zmieniany 1 raz.
rozwalają mnie Wasze pomysły, jesteście niesamowite!:) Gusia_19, jeśli się nie uda strój zombie, ważne żeby strasznie było, więc wamp/gothic jest jak najbardziej ok. Ja wciąż nad strojem pracuję... raczej będę też make-upem nadrabiać, bo wybitnie brakuje mi strasznego zmysłu do strasznych strojów:)
Dostałam dziś masę maili/pm'sów. Są jakieś obawy, że 5 min to za długo, że nam nie wystarczy energii, że ludzie będą się nudzić... Też tak uważacie? Niby możemy tańczyć wersję 3-minutową, ale wydaje mi się, że jak włożymy w to odpowiednio dużo energii i serca, nikt tam się nudził nie będzie, jak myślicie? Oczywiście ważne tu będą osoby towarzyszące, żeby pokazać innym, jak im się podoba;) Jak już mówiłam wielokrotnie, ja tu żadnych decyzji nie podejmuję, więc czekam na Wasze zdanie.
To, co robimy tylko u nas jakoś mało popularne jest, na świecie zainteresowanie TTW jest ogromne... Ale spoko, zbudujemy przyszłość imprezy w Polsce;) Z tego, co wyczytałam sam MJ oglądał w zeszłym roku (ze śmigłowca) TTW z Los Angeles, w tym roku Jego uwaga będzie wybitnie podzielna, więc musimy się jak najlepiej pokazać:) A, i Quincy Jones ostatnio nawet twittował, że podoba mu się ta idea, która udowadnia, że to, co razem z MJem tak wiele lat temu, jest wciąż żywe i popularne i że ludzie to czują wciąż:)
Pani menadżerki nie udało mi się dziś złapać... Będę jutro próbowała, jak nie, to kogoś do obstawy w piątek poproszę i przejdziemy się tam:)
dziś w esce i vox'ie była zapowiedź imprezy
Dostałam dziś masę maili/pm'sów. Są jakieś obawy, że 5 min to za długo, że nam nie wystarczy energii, że ludzie będą się nudzić... Też tak uważacie? Niby możemy tańczyć wersję 3-minutową, ale wydaje mi się, że jak włożymy w to odpowiednio dużo energii i serca, nikt tam się nudził nie będzie, jak myślicie? Oczywiście ważne tu będą osoby towarzyszące, żeby pokazać innym, jak im się podoba;) Jak już mówiłam wielokrotnie, ja tu żadnych decyzji nie podejmuję, więc czekam na Wasze zdanie.
To, co robimy tylko u nas jakoś mało popularne jest, na świecie zainteresowanie TTW jest ogromne... Ale spoko, zbudujemy przyszłość imprezy w Polsce;) Z tego, co wyczytałam sam MJ oglądał w zeszłym roku (ze śmigłowca) TTW z Los Angeles, w tym roku Jego uwaga będzie wybitnie podzielna, więc musimy się jak najlepiej pokazać:) A, i Quincy Jones ostatnio nawet twittował, że podoba mu się ta idea, która udowadnia, że to, co razem z MJem tak wiele lat temu, jest wciąż żywe i popularne i że ludzie to czują wciąż:)
Pani menadżerki nie udało mi się dziś złapać... Będę jutro próbowała, jak nie, to kogoś do obstawy w piątek poproszę i przejdziemy się tam:)
dziś w esce i vox'ie była zapowiedź imprezy
Jak dla mnie to lepiej by było zatańczyć 5 - minutową wersję. A to że ludzie będą się nudzić (w co wątpię bo na pewno wyjdzie świetnie) to przecież jest nie ważne. Tańczymy dla MJ'a.
W ogóle, wydaje mi się, że TTW jest po to, żeby uczcić zarówno jego osobę jak i jego pracę, dokonania, sukcesy.
No i oczywiście, to my mamy się przy tym dobrze bawić
W ogóle, wydaje mi się, że TTW jest po to, żeby uczcić zarówno jego osobę jak i jego pracę, dokonania, sukcesy.
No i oczywiście, to my mamy się przy tym dobrze bawić
- Piotrusia Pani
- Posty: 139
- Rejestracja: sob, 03 paź 2009, 1:58
co do mojego poprzedniego pytania,\ które zostało bez odpwiedzi:( czy na próbe generalna w sobote przynosimy nasze stroje i zatańczymy w nich:DD??[/quote]
MadziaLenka ja jestem za! Dobrze będzie zatańczyć na próbie w grupie już w strojach, żeby się troche już z tym oswoić, a nie wyskoczyć dopiero w godzinie zero, w stresie i w ogóle, jeszcze rajtki pogubimy albo co...
Co do mojego pytania które pozostało bez odpowiedzi, to mam nadzieje że ktoś mi opowie jak się spotkamy. Pytałam o MJ Crocow Dance Team
MadziaLenka ja jestem za! Dobrze będzie zatańczyć na próbie w grupie już w strojach, żeby się troche już z tym oswoić, a nie wyskoczyć dopiero w godzinie zero, w stresie i w ogóle, jeszcze rajtki pogubimy albo co...
Co do mojego pytania które pozostało bez odpowiedzi, to mam nadzieje że ktoś mi opowie jak się spotkamy. Pytałam o MJ Crocow Dance Team
Love lives forever
- Piotrusia Pani
- Posty: 139
- Rejestracja: sob, 03 paź 2009, 1:58
anialim- oczywiście,ze tanczymy 5minutowa wersje:p my mamy sie porządnie przy tym bawic i a wiec lepiej jak bedzie dluzej,po 2gie cwiczymy te wersje wiec juz lepiej by bylo nic nie zmieniac:] a po 3cie jasne ze nie braknie nam energii- jak ktos wystepował nieraz na scenie czy cos w tym stulu (tak jak ja) to wie,ze jak juz przychodzi 'ten moment' ciałko jest tak podniecone- a zarazem zestresowane ze ma sie wiecej energii nic zwykle na probach i w ogole- wiec mozna dac z siebie wszystko:) przynajmniej ja tak mam:p
anialim- co z tą miejscowka na przebiorke? :>:)
sprawy organizacyjne:
1) kupilam dzis 3 farbki do twarzy (biala,czarna,czerwona) na ul.Asnyka 6 (wysiasc na przystanku Basztowa LOT:) zaplacilam 23zł. puszczam te informacje gdyby ktos jeszcze nie mial farbek a chcialby miec czy cos- nie sa takie małe a jedna po 7,50zł wiec chyba sie opłaca
2) pytalam sie dzis o sale w mojej szk.balet. zeby ja zalatwic na sobote -ale niestety sekret. narazie nie mogla mi potwierdzic w 100% czy bede mogla .. ALE powiedziala ze jak na te chwile to spoko (na 80% ) ,ale musze jeszcze do niej przedzwonic w tej sprawie w piatek po poludniu -wiec tak zrobie. i mysle ze wszystko sie uda i bedziemy miec sale.
kwestia tylko ktora godzine reflektujecie- tak jak bylo ustalone- 11:00? czy jakas inna ( wole sie spytac gdybym miala podjac jakas decyzje na szybkiego jak bede dzwonic:)
3) niestety nikt w moim otoczeniu ani dyrekcja szk.balet. nie maja starej spodniczki baletowej (chcialam miec taki stroj na thrillera) :(( wiec jestem zmuszona miec zwykla- czarna krotka spodniczke, biale rajtki, na to czarne rajtki , biala bluzka 3/4 rekaw na to czarna bluzka na ramiaczkach , na rekach kabaretki- WSZYSTKO POTARGANE, UBRUDZONE,POKRWAWIONE, POTLAMSZONE itd, :)
na włosach tapir, popruszone gdzieniegdzie Alantanem:p
4) aha i przypomnialam sobie o sztucznych pazurach jakich niegdys uzylam do jednego wystepu -takie fluorescencyjne co sie swieca w ciemnosci - hehe -wiec sobie je zaloze:p
ja nie probowalam bo nie mam skladinkow, zamierzam zrobic zwykla plakatowka- pomazac rajty i reszte ciuszkow:]:)kasiahp pisze:Próbował ktoś może zrobić tą sztuczną krew?
-ja tancze w starych zdziadziałych adidaskach,ale zamierzam 'naciagnąc' na nie jeszcze potargane rajtki lub skarpetki jakies stare podziurawione ,albo po czesci wymaze je czarna pastą (bo sa biale) -zobacze...Marie pisze:A macie jakieś buty czy tańczycie bez?:>
anialim- co z tą miejscowka na przebiorke? :>:)
sama nie wiem:p nie wiem czy zdaze je zdewastowac na rano na sobote.. hmm -zobacze -ale w sumie fajnie by tak bylo:)Piotrusia Pani pisze:co do mojego poprzedniego pytania,\ które zostało bez odpwiedzi:( czy na próbe generalna w sobote przynosimy nasze stroje i zatańczymy w nich:DD??
sprawy organizacyjne:
1) kupilam dzis 3 farbki do twarzy (biala,czarna,czerwona) na ul.Asnyka 6 (wysiasc na przystanku Basztowa LOT:) zaplacilam 23zł. puszczam te informacje gdyby ktos jeszcze nie mial farbek a chcialby miec czy cos- nie sa takie małe a jedna po 7,50zł wiec chyba sie opłaca
2) pytalam sie dzis o sale w mojej szk.balet. zeby ja zalatwic na sobote -ale niestety sekret. narazie nie mogla mi potwierdzic w 100% czy bede mogla .. ALE powiedziala ze jak na te chwile to spoko (na 80% ) ,ale musze jeszcze do niej przedzwonic w tej sprawie w piatek po poludniu -wiec tak zrobie. i mysle ze wszystko sie uda i bedziemy miec sale.
kwestia tylko ktora godzine reflektujecie- tak jak bylo ustalone- 11:00? czy jakas inna ( wole sie spytac gdybym miala podjac jakas decyzje na szybkiego jak bede dzwonic:)
3) niestety nikt w moim otoczeniu ani dyrekcja szk.balet. nie maja starej spodniczki baletowej (chcialam miec taki stroj na thrillera) :(( wiec jestem zmuszona miec zwykla- czarna krotka spodniczke, biale rajtki, na to czarne rajtki , biala bluzka 3/4 rekaw na to czarna bluzka na ramiaczkach , na rekach kabaretki- WSZYSTKO POTARGANE, UBRUDZONE,POKRWAWIONE, POTLAMSZONE itd, :)
na włosach tapir, popruszone gdzieniegdzie Alantanem:p
4) aha i przypomnialam sobie o sztucznych pazurach jakich niegdys uzylam do jednego wystepu -takie fluorescencyjne co sie swieca w ciemnosci - hehe -wiec sobie je zaloze:p
x
x
