Agnieszka Chylińska i nowy singiel
- Damianos60
- Posty: 466
- Rejestracja: pt, 12 gru 2008, 10:57
- Lokalizacja: Legnica
Agnieszka Chylińska i nowy singiel
Jak usłyszałem to coś http://muzyka.wp.pl/title,Chylinska-rob ... omosc.html to
takie miałem uczucia.Nie podoba mi się ten singiel CHCE STAREJ ROCKOWEJ AGNIESZKI!!Co sądzicie o nowym singlu?I czy wolicie starą Chylińską czy nową?Mam nadzieje że to jest jakiś remix :smutek:Prosze o wasze opinie
Moim zdaniem w tym momencie wygrała komercja. W zyciu nie pomyslalabym ze Agnieszka zrobi cos takiego. Niektorzy mowili juz dawno ze sam pomysl aby byla jurorka w takim programie jak Mam Talent, nie wrozy dla niej nic dobrego. NIe wierzylam. Sadzilam ze jest to jakis rodzaj..hm..moze promocji, moze wyprobowania siebie w innej roli. W zyciu nie pomyslalabym ze pojdzie to w takim kierunku. Wiadomo załozyla rodzine, zostala mama, ale to jeszcze nie powod zeby brnąć w techno czy co to tam jest
zupelnie nie podoba mi sie pomysl na "nową Chylinska".mam nadzieje ze ten utwor bedzie tylko jednostką a nie proroctwem dalszej kariery Agnieszki.
- Damianos60
- Posty: 466
- Rejestracja: pt, 12 gru 2008, 10:57
- Lokalizacja: Legnica
Ja się spodziewałem czegoś innego ale nie coś takiego!że będzie to spokojny rock lub taki pop w stylu Michael a nie TECHNO!Czy to już koniec naturalnych dzwięków nie będzie już normalnej muzyki?Najpierw TBBP mnie zaskoczyło teraz Agnieszka Chylińska żeby jeszcze Michael takim czymś mnie nie zaskoczył to chyba przestane słuchać muzyki na czacie!
Ja w ogóle się chciałam zapytać co to jest?
Jakiś żart?
Agnieszkę przede wszystkim ceniłam za tego pazura, za charakter, za niesamowite piosenki z dobrymi tekstami, a jej nowe "dzieło" można nazwać porażką. Wielką porażką.
Dyskotekowa niunia, za chwilę przefarbuje się na blond i zmieni nazwisko na "sexy girl".
Jakiś żart?
Agnieszkę przede wszystkim ceniłam za tego pazura, za charakter, za niesamowite piosenki z dobrymi tekstami, a jej nowe "dzieło" można nazwać porażką. Wielką porażką.
Dyskotekowa niunia, za chwilę przefarbuje się na blond i zmieni nazwisko na "sexy girl".
- niespodzianka
- Posty: 383
- Rejestracja: sob, 18 lip 2009, 7:49
- Lokalizacja: Łódź / Warszawa
Mam złudną nadzieję, że to żart. Po prostu nie mogę uwierzyć. To, co teraz słyszę, będzie grane w dyskotekach dla tłumu różowych dziewczyn i facetów z żelem na włosach. Gdzie ta ostra babka? Agnieszka ma jeden z najgenialniejszych żeńskich głosów, jakie dane było mi słyszeć. Wręcz stworzony do muzyki rockowej. Jej wokalu słuchałam jak zahipnotyzowana. Choćby "Angelene" w duecie z Nosowską na koncercie Hey Unplugged - powaliła mnie tym na kolana. A przecież to nie było tak dawno... I co jej do głowy strzeliło?...

"Czekasz na płytę tej ....tyle lat, a ona se ... leci w ...." - jedyne co mogę napisać w tym temacie.
Już utwór " Załóż róż" zwiastował zbliżający się armagedon (choć można było go odbierać w formie ironii), ale to co dzisiaj wypłynęło z głośników radia woła o pomstę do nieba.
Moja mina po przesłuchaniu tego kawałka ... bezcenna. Przy drugim podejściu zaczęłam się już histerycznie śmiać.
Słucham O.N.A. i Chylińskiej od lat, ma na swoim kącie lepsze i gorsze kawałki ale to co dziś usłyszałam było żenujące. Niby, od dawna było wiadomo że Chylińska zmienia styl i że jej płyta pójdzie bardziej w kierunku elektroniki, ale pojęcie muzyka elektroniczna to dla mnie bardzo szerokie określenie, czegoś takiego z całą pewnością się nie spodziewałam.
Jestem mega zawiedziona.
Już utwór " Załóż róż" zwiastował zbliżający się armagedon (choć można było go odbierać w formie ironii), ale to co dzisiaj wypłynęło z głośników radia woła o pomstę do nieba.
Moja mina po przesłuchaniu tego kawałka ... bezcenna. Przy drugim podejściu zaczęłam się już histerycznie śmiać.
Słucham O.N.A. i Chylińskiej od lat, ma na swoim kącie lepsze i gorsze kawałki ale to co dziś usłyszałam było żenujące. Niby, od dawna było wiadomo że Chylińska zmienia styl i że jej płyta pójdzie bardziej w kierunku elektroniki, ale pojęcie muzyka elektroniczna to dla mnie bardzo szerokie określenie, czegoś takiego z całą pewnością się nie spodziewałam.
Jestem mega zawiedziona.
Ostatni wywiad z Chylińską. Polecam.
Przede wszystkim, polecam autorowi tematu zapoznanie się z definicją muzyki techno. Wikipedia starczy.
Rockową Chylińską już poznałem, na chwilę obecną wolę nową. Bo nie znam. I w ogóle żadna cząstka moja nie spodziewała się - po marudzeniu Agnieszki na płytę Winna, po jej doświadczeniach z ostatnich pięciu lat, po zapoznaniu się z producentami płyty - powrotu do rocka. Zaskoczenie podczas premiery na rmf było (starzy fani ją zniszczą!), ale nie będę ostentacyjnie krzyczeć, że tak nie wolno, że profanacja, że to naprawdę koniec. Cokolwiek by nie powiedzieć o nowym singlu Agnieszki, pewnym jest jedno - o żadnym polskim albumie nie będzie w najbliższych tygodniach chyba tak głośno. To w Polsce fenomen.
I nie radziłbym oceniać nowej płyty po singlu promującym. Winna w żadnym stopniu nie była reprezentatywna dla przedostatniej płyty Chylińskiej przecież; przypomina mi się też chwyt z Kilka prostych prawd Reni Jusis podczas premiery Magnesu. Do radia przeszła zupełnie inna wersja utworu niż na albumie; może za jakieś dwa tygodnie okaże się że piosenka będzie brzmiała inaczej.
Jeżeli cokolwiek ma mnie martwić to to, że singiel jest spóźniony jakieś kilka lat. Na moje ucho piosenka mogłaby pojawić się na wspomnianym Magnesie . Bądź co bądź, to w realiach polskich było nowatorskie, teraz jest jakby czerstwawe. Ale czekam do 23 października. Jak na nowego Heya... też zwróconego ku elektronice zresztą.
A póki co - chcę ci tyyyle dać, chcę byś mię miauu! Luuz.
Przede wszystkim, polecam autorowi tematu zapoznanie się z definicją muzyki techno. Wikipedia starczy.
I nie radziłbym oceniać nowej płyty po singlu promującym. Winna w żadnym stopniu nie była reprezentatywna dla przedostatniej płyty Chylińskiej przecież; przypomina mi się też chwyt z Kilka prostych prawd Reni Jusis podczas premiery Magnesu. Do radia przeszła zupełnie inna wersja utworu niż na albumie; może za jakieś dwa tygodnie okaże się że piosenka będzie brzmiała inaczej.
Jeżeli cokolwiek ma mnie martwić to to, że singiel jest spóźniony jakieś kilka lat. Na moje ucho piosenka mogłaby pojawić się na wspomnianym Magnesie . Bądź co bądź, to w realiach polskich było nowatorskie, teraz jest jakby czerstwawe. Ale czekam do 23 października. Jak na nowego Heya... też zwróconego ku elektronice zresztą.
A póki co - chcę ci tyyyle dać, chcę byś mię miauu! Luuz.
Ostatnio zmieniony pt, 02 paź 2009, 10:47 przez Pank, łącznie zmieniany 1 raz.
- TabloidJunkie92
- Posty: 37
- Rejestracja: czw, 10 wrz 2009, 18:21
To jest singiel, Chylińska dobrze wiedziała co robi. Przecież oto chodziło, żeby puścić w eter coś chwytliwego. Nawet gdyby wokal i słowa miał być kiepski to i tak będą to w radiu i na imprezach puszczać, bo beat jest szybki, energiczny i fajny do mixowania.
Osobiście jestem rozczarowany. Oczywiście data wydania płyty też nieprzypadkowa, w końcu Agnieszkę można zobaczyć co tydzień na tvn w żyriiiii Mam talent.
edit. o kur...
coś mi się pomyliło i odczytałem ta sonde 'jaka jest ta piosenka' i zagłosowałem na pierwszą odpowiedź, czyli że techniawka 
Osobiście jestem rozczarowany. Oczywiście data wydania płyty też nieprzypadkowa, w końcu Agnieszkę można zobaczyć co tydzień na tvn w żyriiiii Mam talent.
edit. o kur...

x
x

