Wiersz do Michaela

[Anna_Michael]

Postanowiłam, tak jak kilka pomysłowych osób napisać list do Michaela, taki jakby wiersz tylko, że bezrymowy. Trochę się rozpisałam, ale trudno mi wyczerpać tak obszerny temat. Może trochę przesadziłam z przelewaniem uczuć na papier, ale mimo to zapraszam do czytania i oceniania (;

Drogi Michaelu!

Nic już nie jest ani nie będzie takie same. Zmieniłeś moje życie i z całą pewnością mogę powiedzieć, że najlepsze. Chce żebyś wiedział, że gdybyś mi nie pomógł utonęłabym w złu, które otaczało mnie na co dzień. Nie wiem w jaki sposób ci podziękować. Powiem ci tylko, że cię kocham. Jesteś dla mnie kimś wyjątkowym. Brat, przyjaciel? Nie ktoś o wiele ważniejszy. Kiedy spojrzę w głąb mojego stęsknionego i okrytego bólem serca czuję jak bym cię od lat znała. Zmieniłeś mnie. Ukazałeś prostą drogę do tego co dotychczas było niedoścignione. Jesteś moim aniołem, który krocząc przede mną zostawia ślad za którym mogę
podążać. Jesteś kimś kto jak nikt daje spokój i ukojenie. Nauczyłeś mnie kochać naprawdę, a nie tylko mówić, że się kocha. Czy będziesz ze mną? Czy w ostatniej godzinie podasz mi rękę i wesprzesz, gdy stanę przed Bogiem? Nie zostawiaj mnie, proszę. Bez ciebie jestem niczym.
Daj mi choć przez chwilę oddychać twym czystym i prawdziwym powietrzem, który na co dzień tak zanieczyszczamy otaczającym nas złem. Ja z tobą będę. Nie opuszczę cie nigdy, bo kiedy jesteś przy mnie wiem, że mogę wszystko. Jesteś cudem, który zesłał Bóg dla wątpiących,
jesteś nadzieją wierzących. I niech twoje serce wiecznie płonie jak niewidzialny znicz, który każdego dnia podsyca płomień mego życia. Przemyj, proszę krwawiącą w mym sercu ranę, wyciągnij tę szpilkę, która na wylot mnie przebiła. Nie ma cię, a jesteś. Uśmiechnij się
choć raz dając mi ukojenie, gdy cierpię. Spójrz na mnie i podnieś mnie, gdy upadam. Niczym kanion samotnie stojący lata, niczym gwiazdy ciemną noc rozświetlające, bądź ze mną. Nie odchodź. Bądź mym aniołem, nie daj mi czuć strachu. Nie mów nic, po prostu bądź. Z tobą
nie boję się życia, a zło odchodzi w otchłań ciemności, nie pochłonie już mnie. Czy kiedy skończę swój żywot weźmiesz mnie w ramiona, czy wyszeptasz do ucha kojące słowa? Czy ochronisz mnie przed mną samą? Dołączę do ciebie, składam ci obietnicę na własną krew, na łzę żałoby
po twym odejściu, na rozlegające się w ciszy westchnienie. A teraz bądź ze mną. Daj mi choć jedno krótkie spojrzenie, ulotne jak noc, jak chwila niezapomniana. Ukołysz mnie do snu nucąc pod nosem jedną, krótką piosenkę, wyzwól mnie i pokochaj. Piotrusiu, królu prawdziwy,
z dziecięcą wrażliwością i prawdziwą bezinteresowną miłością nauczyłeś mnie jak żyć naprawdę.

Z głębi mego serca cierpiącego,
Kocham cię na wieczność, Królu.

[raspberry140]

co tu dużo mówić , cudowne ;)


Pozdrawiam . ;*

[Anna_Michael]

Dziękuję (;
Miło, że się podoba

[babybemine]

bardzo ładne, widać, że prosto z serca ;)

[IloveYouMike]

To było piękne. Takie prawdziwe. Czuję dokładnie to samo. Na codzień czuję się taka obca we własnym domu czuję że nikt z otaczających mnie ludzi mnie nie rozumie. Mówią że nie można prawdziwie kochać kogoś kogo się nie widziało z kim się nie rozmawiało. Ale co oni wiedzą o miłości ... Dobrze jest wiedzieć że choć gdzieś tam daleko to jednak są ludzie którzy ROZUMIEJĄ. Którzy czują dokładnie to samo co ja. Którzy także wierzą w Niebo i w to że Michael był i jest Aniłem. Dziękuję Ci że to napisałaś. Codziennie dziękuję Bogu że przysłał nam Michaela. Dziękuję Tobie Mike za Twoja miłość i za odwagę bo prawdziwa odwaga polega na tym by żyć i cierpieć za to w co wierzysz. Ty nigdy się nie poddałeś. Jesteś moim bohaterem.
Kocham Cię Michael;***

[Anna_Michael]

Jejku, dopiero teraz to przeczytałam.
Dzięki, pamiętaj You are not alone.
Tak samo ty Michael jak i ty ILoveYouMike :)
Ci którzy go kochają zawsze będą jedną wielką rodziną
Bardzo dziękuję za przeczytanie

[Susie.]

Piękne i wzruszające.
prosto z serca. Wszyscy czujemy to samo. Michael to magia-
większość z nas nie widziała go nawet na żywo, nie mówiąc już
o rozmowie,czy jakimkolwiek kontakcie, a czuję\emy, że znamy go baardzo długo, wiemy jaki jest... może dziwne, ale prawdziwe.

Trzymaj się

[Anna_Michael]

Dziękuję za komentarz.
Michael rządzi na zawsze